Hej ;*
Nie miałam pomysłu czym tu Was dziś zaskoczyć ;p Postawiłam na artykuł odnośnie wypadania włosów :) Mam nadzieję, że komuś się to przyda :)

Wypadanie włosów to popularne zjawisko, które dotyczy zarówno kobiet jak i mężczyzn, bez względu na wiek. W wielu przypadkach to naturalna kolej rzeczy, na którą wpływa proces starzenia się. Jednak bardzo wiele osób boryka się z tym problemem nie z tej przyczyny. Mnóstwo włosów na szczotce, w wannie, na ubraniach- to nic fajnego! Fakty te zmuszają nas do rozmyślań o przyczynach wypadania włosów i naszej niekomfortowej, związanej z tym sytuacji.
A czy Ty wiesz jakie są przyczyny wypadania włosów?

Po pierwsze: Stres i przemęczenie- nie potrzebne zmartwienia osłabiają nasz organizm, co może odbić się na naszych włosach.
Po drugie: Problemy z tarczycą- mogą być przyczyną nadmiernego wypadania włosów, czy nawet łysienia. Jeżeli spotyka nas ten problem, a wykluczyliśmy inne czynniki- warto się przebadać.
Po trzecie: Zła dieta- niedobór pewnych witamin i minerałów może osłabić nasze włosy i doprowadzić do ich wypadania.
Po czwarte: Niepożądane działanie leków- może spowodować wypadanie włosów. Należy zapoznać się szczegółowo z ulotkami.
Po piąte: Anemia- może osłabić włosy z powodu braku żelaza lub cynku. By temu zapobiec warto uzupełnić dietę o ryby, chude mięso, pieczywo pełnoziarniste czy kaszę.
Po szóste: Łysienie androgenowe- ten typ łysienia ma podłoże genetyczne.
Po siódme: Inne choroby- np. toczeń rumieniowaty, czy gorączka spowodowna chorobami zakaźnymi.
Po ósme: Nieodpowiednia pielęgnacja- przyczynami może być nadmierne wysuszenie, częste farbowanie, rozjaśnianie oraz stosowanie silnych produktów do stylizacji.
Po dziewiąte: Choroby skóry głowy- np. grzybica, łuszczyca, łupież czy łojotokowe zapalenie skóry.
Po dziesiąte: Pory roku- okresami wzmożonego wypadania włosów są jesień i wiosna.
Jesteście ciekawi jak zapobiegać wypadaniu włosów? Są na to domowe sposoby! :) Nie wiem, na ile skuteczne, ale mam nadzieję, że pomogą niektórym czytelnikom w tym problemie :)
1. JAJKA

Żółtka świetnie sprawdzają się w kompresach na wypadające włosy. Skórę głowy przed myciem smaruje się żółtkami, przykrywa ręcznikiem i czeka około godzinę, a następnie spłukuje.
2. CZARNA RZODKIEW

Wcierany w skórę głowy sok z korzenia czarnej rzodkwi regeneruje cebulki włosowe, co przeciwdziała wypadaniu włosów, ma też działanie poprawiające krążenie krwi w skórze. Stosowana zewnętrznie przeciwdziała łojotokowi i łupieżowi. Jeśli nie mamy urządzenia do wyciskania soku z rzodkwi, można korzeń utrzeć na tarce i nieodciśniętą miazgę nałożyć na lekko wilgotne włosy, delikatnie masując przy tym skórę.
3. CZOSNEK

Rozgnieciony czosnek raz w tygodniu wciera się w skórę głowy i trzyma na niej ok. 20 minut. Później głowę należy umyć.
4. OLIWA Z OLIWEK

Oliwa z oliwek to od wieków jeden z najcenniejszych kosmetyków domowych. Złoty płyn uzyskiwany z pierwszego tłoczenia to skarbnica witamin i związków mineralnych. Stosowana jako kompres, działa rewitalizująco, chroni zniszczone i suche włosy.
5. DROŻDŻE

Drożdże i specyfiki z ich udziałem mają zbawienny wpływ na naszą skórę.
Przy kłopotach z nadmiernym wypadaniem włosów pomaga picie mieszanki
drożdżowej oraz stosowanie odżywczych maseczek, które przyspieszają
porost włosów.
Szczególnie pomocne są drożdże piwowarskie.
6. TATARAK

Od wieków używany jest jako środek hamujący wypadanie włosów i pobudzający ich porost. Hamuje łupież i poprawia ukrwienie skóry głowy. Roślina działa też przeciwzapalnie i ma działanie odżywcze. Kłącze tataraku, które wykorzystuje się w terapii, bogate jest w olejki eteryczne, terpeny, garbniki, kwasy organiczne, witaminę C, sole mineralne. Na skórę głowy zbawiennie działa tonik z tataraku, który można zrobić samodzielnie, podobnie jak tonik z bylicy.
7. POKRZYWA

Często traktowana jest jak chwast, a szkoda. Pokrzywa zawiera bowiem prawdziwe bogactwo witamin (m.in. K, C, z grupy B), mikroelementów (wapnia, magnezu, żelaza, krzemu, fosforu, siarki), garbników, kwasów organicznych, flawonoidów. Liście pokrzywy działają na włosy wzmacniająco i tonizująco, zapobiegają też łupieżowi. Nalewka z pokrzywy pobudza porost włosów. Wciera się ją raz na tydzień, w dzień poprzedzający mycie głowy.
Podane domowe sposoby wydają mi się całkiem fajne. Nawet jeżeli ktoś nie boryka się z tym problemem, to raz na jakiś czas można sobie jakiś sposób wykorzystać- chociażby dla odżywienia ;)
Aby zmniejszyć wypadanie włosów, możemy także kupić gotowe kosmetyki, czy używać fajnych akcesoriów:
1. Pielęgnacja przeciw wypadaniu włosów:

>KLIK<
2. Serum przeciw wypadaniu włosów:

>KLIK<
3. Intensywna kuracja przeciw wypadaniu włosów dla mężczyzn:

>KLIK<
4. Szampon przeciw wypadaniu włosów:

>KLIK<
5. Kuracja do regeneracji włosów:

>KLIK<
5. Szczotka Tangle Teezer:

>KLIK<
Stosowaliście któryś z domowych sposobów?
Jak dobrze, że nie mam większych problemów z wypadaniem włosów :)
OdpowiedzUsuńdobrze, że mam dużo włosów na głowie to nie muszę się martwić jak narazie;p
OdpowiedzUsuńpotwierdzam, przy problemach z tarczycą można stracić połowę włosów, na szczęście w moim przypadku nie doszło do wyłysienia i włoski po roku odrosły :) jeżeli chodzi o domowe sposoby na ograniczanie wypadania włosów to piłam i piję pokrzywę, która mi bardzo pomaga oraz stosuję naturalne oleje :)
OdpowiedzUsuńMiałam większy problem z wypadaniem włosów, ale pomógł mi suplement diety na włosy z doppelherz, teraz wypadają dalej, ale mniej ;) znacznie mniej co bardzo mnie cieszy.
OdpowiedzUsuńKiedyś piłam codziennie filiżankę pokrzywy i wzmocniła mi paznokcie, poprawiała stan skóry i włosów ;)
Mnie właśnie ostatnio, dzięki Bogu, wypada bardzo mało włosów :D. Bardzo się z tego cieszę bo kiedyś leciały garściami.
OdpowiedzUsuńo tej tarczycy kiedyś kosmetyczka mi powiedziała:))
OdpowiedzUsuńNie znałam niektórych domowych sposobów ;)
OdpowiedzUsuńU mnie już długo nie wypadają, ale był etap, że leciały garściami. Sądzę, że dużo pomogło mi działanie od wewnątrz, skrzypem w tabletkach :) dłuuugo brałam. Co jakiś czas robię przerwę. Teraz znowu biorę, taki najtańszy :D
OdpowiedzUsuńZ chęcią wykorzystam, któryś z domowych sposobów :-)
OdpowiedzUsuńobecnie nie wypadają nam tak, jak kiedyś na szczęście:))
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie mam tego problemu,ale nie wiedziałam,że jest na to pomocny czosnek!
OdpowiedzUsuńmi nie wypadaja ostatnio:)
OdpowiedzUsuńWiększych problemów z wypadaniem nie mam, choć od czasu do czasu robię maseczkę z żółtek :) A i szampony z pokrzyw i czarnej rzodkiewki też w łazience mam :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe rady ;) Mnie na pewno się przydadzą, bo moje włosy często miewają gorsze okresy i wypadają z głowy jak szalone :))
OdpowiedzUsuńNa szczęście mnie ten problem dotyka tylko jesienią. I w zasadzie sam przechodzi, chociaż czasami wspomagam się witaminami i jakimś specyfikiem.
OdpowiedzUsuńPrzydatne rady :)
OdpowiedzUsuńO, moje TT :)
OdpowiedzUsuńNo proszę akurat pije skok z pokrzywy :) zaobserwuję różnicę :)
OdpowiedzUsuńMi zaczynają wypadać włosy zaraz po malowaniu, a potem wszystko wraca do normy :)
OdpowiedzUsuńJa jak na razie, na szczęście, nie mam tego problemu ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny post, przydadzą mi się porady. TT mam, teraz muszę spróbować pokrzywy :)
OdpowiedzUsuńczosnek na głowie, o MATKO!! Ciekawe ile potem włosy śmierdzą? Tydzień? Dwa? :D Próbowałam drożdży i nie działają :/
OdpowiedzUsuńCenne rady z niektórych skorzystam-dzięki:))
OdpowiedzUsuńWszyscy chwalą TT ;D
OdpowiedzUsuńPrzydatny artykuł :) Mam ten problem już od dłuższego czasu :/
OdpowiedzUsuń