Elo :*
Dziś pościk o czymś do pielęgnacji ust. Będzie to czekoladowa wazelina, którą dostałam od Coloris Cosmetics

Czekoladowy, wazelinowy balsam
do ust błyskawicznie przynosi ulgę spierzchniętym i przesuszonym ustom.
Bogata kompozycja z udziałem masła kakaowego oraz wosku carnauba utrzymuje
usta w doskonałej kondycji, pielęgnując i jednocześnie chroniąc.
Utrzymuje naturalną wilgotność ust, zapewniając im doskonały wygląd
przez cały czas.
Cena: 6,49 zł
Wazelina okazała się bardzo fajnym smarowidełkiem do ust.
Opakowanie:
Balsam zapakowany jest dodatkowo w papierowe opakowanie. Sama wazelina znajduje się w "metalowym", srebrnym pojemniczku na zakrętkę z brązowymi dodatkami.
Konsystencja:
Typowa dla wazeliny, jednak w kontakcie z ciepłymi ustami fajnie się topi i staje się rzadsza.
Zapach:
Piękny, czekoladowy :)
O produkcie będzie krótko, zwięźle i na temat. Jest to bardzo fajna wazelina w niskiej cenie. Ma świetny, słodki zapach, który długo się utrzymuje. W smaku, lekko słodka. Opakowanie czasem ciężko się zamyka, ale przymykam na to oko, bo w działaniu jest dobra. Fajne nawilża i postawia skórę ust gładką.
W czasie stosowania nie miałam spierzchniętych ust, więc ciężko powiedzieć mi jak sprawowałaby się w takim przypadku, ale uważam, że dałaby radę, a przynajmniej wierzę w to :) Nakładam ją poprzez przyłożenie ust (dzióbka) do pojemniczka i kręcę nim w którąś stronę. Wydaje mi się, że ten sposób przy takim opakowaniu jest najbardziej higieniczny. Jest wydajna, używam od dłuższego czasu a ubytek niewielki.
W czasie stosowania nie miałam spierzchniętych ust, więc ciężko powiedzieć mi jak sprawowałaby się w takim przypadku, ale uważam, że dałaby radę, a przynajmniej wierzę w to :) Nakładam ją poprzez przyłożenie ust (dzióbka) do pojemniczka i kręcę nim w którąś stronę. Wydaje mi się, że ten sposób przy takim opakowaniu jest najbardziej higieniczny. Jest wydajna, używam od dłuższego czasu a ubytek niewielki.
Używacie wazeliny do ust?
Czekoladowej chętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńChyba bym go cały czas musiała używać, bo bym się oblizywała :p
OdpowiedzUsuńJa niee :D ja uzywam nivea <3
OdpowiedzUsuńJa nie używałam wazeliny nigdy, choć moze byc ciekawa a jeszcze czekoladowa, mmm :D
OdpowiedzUsuńJakoś z wazelinami mi nie po drodze, zawsze stawiam na balsamy :) ale może kiedyś ;)
OdpowiedzUsuńNie lubię wazeliny do ust :<
OdpowiedzUsuńNie lubię mieć umazany ust
OdpowiedzUsuńKiedyś uzywałam :) Ale czystej wazeliny.
OdpowiedzUsuńmmmm musi pięknie pachnieć :) ja już nakupowałam tyle smarowideł, że póki co muszę przystopować. Moim ostatnim nabytkiem jest masełko karmelowe Nivea kupione na wyprzedaży :D i też używam go robiąc "dziubek" :)
OdpowiedzUsuńja bardzo lubię balsam Tisane;)
OdpowiedzUsuńtak, ja używam tych z flosleku, mam zapas na rok :)
OdpowiedzUsuńUżywam wazeliny od baardzo dawna, obecnie mam waniliową :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o nim wiele dobrego ;]
OdpowiedzUsuńNie używam, ale na czekoladowy bym się zdecydowała :D
OdpowiedzUsuńNa taki sposób nakładania bym nie wpadła :D Ja zawsze paluchami :D
OdpowiedzUsuńOj faktycznie jej zapach fajny jest.
OdpowiedzUsuńah do ust jest tyle ciekawych produktów....ważne, ze łądnie pachnie. Nie wiem czemu, ale mnie zawsze kusi zapach
OdpowiedzUsuńhttp://joannok.blogspot.de/
Ja często mam obawy co do kosmetyków o zapachu czekoladowym, bo nieraz się już rozczarowałam..
OdpowiedzUsuńWygląda zachęcająco ;)
OdpowiedzUsuńpodoba mi sie opakowanie :)
OdpowiedzUsuńnajbardziej podoba mi sie opakowanie ;) wazelin nie używam :D
OdpowiedzUsuńNie mieliśmy tego typu produktów... ale chętnie byśmy spróbowali:)
OdpowiedzUsuńJa na razie używam masełka z Nivea :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie,chyba najlepszy sposób na nakładanie wazeliny ;) Chętnie bym wypróbowała ze względu na to,że jest czekoladowa :D
OdpowiedzUsuńMam i polecam, cudny zapach <3 :)
OdpowiedzUsuńhttp://jullandia.blogspot.com/
Z chęcią bym ją wypróbowała:)))
OdpowiedzUsuńJa nie zamieniłabym kremu uniwersalnego z Oriflame na nic innego! :D Ale ten też wydaje się być spoko :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba to opakowanie i ja wazeliny do ust bardzo lubię. Tym bardziej w takiej ładnej formie :)
OdpowiedzUsuńCzekoladowy <3 Ale sądzę, że cały czas bym go oblizywała ;p
OdpowiedzUsuńCzasem używam wazeliny do ust, więc tym bardziej czekoladową też bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńja miałam taki 'miodek' krem uniwersalny czekoladowy, karmelowy i waniliowy, polecam:)
OdpowiedzUsuńNie używam, ale ta jest smakowita :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszelakie mazidła do ust więc będę polować.
OdpowiedzUsuńZ chęcią kupiłabym sobie taką wazelinkę, jak na razie mam aloesową, ale czekoladowa na pewno byłaby lepsza :D
OdpowiedzUsuńnie używałam wazeliny :)
OdpowiedzUsuńWidziałam go ostatnio w sklepie i ciekawi mnie :) fajnie, że się sprawdził czekoladowy zapach :)
OdpowiedzUsuń