Hej ;*Już jakiś czas nie było żądnego artykuły, więc myślałam, czym tu Was dziś zaskoczyć. Postawiłam na szampony do włosów, ponieważ to jedne z najczęściej używanych przez nas produktów, więc uważam, że warto wiedzieć o nich więcej. Może zacznijmy od tego, co to jest właściwie szampon.

Szampon - zazwyczaj płynny środek do mycia włosów, zawierający ciekłe mydło, substancje pieniące oraz substancje pomocnicze, takie jak związki zapachowe, odżywcze, nawilżające, antystatyczne, natłuszczająco-nabłyszczające, lecznicze i koloryzujące włosy. Słowo "shampoo" pochodzi od nazwy tradycyjnego perskiego i hinduskiego masażu włosów z użyciem wyciągów z ziół. Na początku XX
w. słowo to zostało użyte w celach marketingowych przy sprzedaży
ciekłych, perfumowanych mikstur do mycia włosów, które stopniowo
zastąpiły tradycyjne mydło.
1. Detergenty: są podstawowym środkiem myjącym w szamponach oraz
głównym czynnikiem powodującym ich tendencję do tworzenia piany.
2. Bufory: Szampony posiadają zwykle odczyn
lekko kwaśny, co zapobiega wymywaniu z włosów ich naturalnych olejków
natłuszczających i przy okazji zapobiega elektryzowaniu się włosów w
czasie mycia. Odczyn szamponów jest zwykle kontrolowany przez dodawanie
do nich układów buforowych. Najczęściej w szamponach spotyka się bufory oparte na EDTA i jego pochodnych.
3. Zapachy: Szampony są zazwyczaj aromatyzowane złożonymi mieszankami perfumeryjnymi,
które często są tak komponowane, aby kojarzyły się z zapachem całej
linii kosmetycznej, do której należy dany szampon.
4. Substancje kondycjonujące: Większość współczesnych szamponów
posiada w swoim składzie substancje, które niegdyś występowały głównie w
odżywkach do włosów. Są to substancje dające wrażenie puszystości,
błysku i "zdrowego wyglądu" włosów. Zalicza się do nich: środki nabłyszczające oraz środki antystatyczne.
5. Środki "lecznicze": które w gruncie rzeczy, w przypadku
normalnych szamponów nieleczniczych, spełniają głównie rolę
marketingową. Są to rozmaite wyciągi z egzotycznych ziół, alg, kwiatów,
miodu, "inteligentne lipoproteiny" itp., których wpływ na włosy jest tak
naprawdę minimalny, ale które przyciągają klientów i dobrze prezentują
się w spotach reklamowych
6. Środki emulgujące i zwiększające lepkość: nie spełniają one
żadnej roli myjącej, kondycjonującej czy leczniczej, lecz ich celem jest
uzyskanie klarownego roztworu, zapobieganie rozwarstwianiu się
szamponów oraz uzyskanie ich dużej lepkości.

Szampon powinno się dobrać do rodzaju włosów:
- szampony do włosów łamliwych, suchych albo po zabiegach chemicznych są bogate w olejki roślinne, wyciągi z ziół (lawendy i lipy) oraz substancje, które odżywiają i regulują wilgoć włosów;
- szampony do włosów przetłuszczających się zawierają wyciągi z rośłin (głównie chmielu, liści pokrzywy, tataraku czy jałowca) oraz substancje regulujące pracę gruczołów łojowych;
- szampony do włosów farbowanych – są bogate w substancje, które utrwalają kolor (m.in.w wyciąg z rumianku dla blondynek, wyciąg z kwiatów bławatka dla szatynek, dla brunetek – z orzecha włoskiego, a dla rudych – z łusek cebuli),
- szampony do włosów cienkich i wypadających odżywiają cebulki włosów; ich główne składniki to witaminy, wyciągi z ziół, kolagen, elastyna i pantenol;
- szampony przeciwłupieżowe – zarówno leczą skórę głowy, jak i pielęgnują włosy; regulują złuszczanie naskórka; są bogate w wyciąg z szałwii (która ma działanie przeciwłupieżowe) oraz substancje, które odbudowują włosy i łagodzą podrażnienia skóry.
Szampony występują pod kilkoma postaciami. Oprócz tradycyjnych
płynnych szamponów, w sklepach dostępne są również szampony w postaci: kremów, żelów, proszku (tzw. szampony suche).
Mam nadzieję, że zamieszczone informacje kogoś zaciekawią :)
Jakiego rodzaju szamponu używacie? Macie swojego ulubieńca?
Gliss Kur Ultimate Volume mym ulubieńcem! ;D
OdpowiedzUsuńJak przystało na blogerkę poznaje wiele szamponów, jak dotąd nie mam swojego ulubieńca:)
OdpowiedzUsuńPodpisuję się pod Twoją wypowiedzią ;)
Usuńciekawa notka
OdpowiedzUsuńMoim ulubieńcem już od wielu lat jest head&shoulders :) Bardzo lubię też suche szampony :P
OdpowiedzUsuńU mnie dokładnie tak samo ;)
UsuńJeśli chodzi o szampony to wszystko muszę testować na swojej skórze głowy bo różnie na mnie działają i często skutkują łupieżem i swędzeniem skóry głowy.
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy post! Ja jakoś polubiłam się z Timotei
OdpowiedzUsuńCiekawy artykuł ;) Używam różnych szamponów, głównie przeciwłupieżowych ;p
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię szampony Alterry i Yves Rocher ;)
OdpowiedzUsuńaktualnie garnier drożdże piwne, ulubieńca nie mam, wiele szamponów mnie zadowala, ale niektóre kompletnie się nie spisują
OdpowiedzUsuńmam swoje uluebione;)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny i ciekawy wpis. ;) Ja mam fioła na punkcie włosów, więc zawsze zwracam uwagę na to, co kupuję. Zawsze sięgałam po szampony do włosów przetłuszczających się, gdyż miałam zawsze z tym okropny problem, ale jakoś nie zmniejszały mojego problemu, tylko pomagały w... puszeniu się. :) tak więc rzuciłam te szampony i zazwyczaj sięgam teraz za wygładzające lub do włosów zniszczonych. :)
OdpowiedzUsuńpuki co ulubionego nie mam , ale kuszą mnie stałe szampony z Lush
OdpowiedzUsuńPost bardzo przydany ;]
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post :) Ja używam głównie naturalnych do włosów łamliwych i cienkich :)
OdpowiedzUsuńJa lubię szampony nawilżające :) Ale w sumie używam różnych, zależy jaki mnie zaciekawi :)
OdpowiedzUsuńJa z natury mam łamiliwe, cienkie włosy więc używam szamponów do tego typu włosów :)
OdpowiedzUsuńNie mam swojego ulubionego szamponu :) zawsze kupuję ten, który jest w promocji ;D haha
OdpowiedzUsuńulubieńca również nie mam, różnych uzywam i szukam tego idealnego:>
OdpowiedzUsuńuwielbiam czytać takie posty :) jeśli chodzi o łagodne szampony to kocham GreenPharmacy, a jeśli o te z silikonami to hmm.. chyba nie mam ulubieńca, chociaż bardzo lubię Syoss'a i Timotei :)
OdpowiedzUsuńu mnie super sprawdzają się szampony z siarką.
OdpowiedzUsuńCiekawy artykuł, bardzo dużo się z niego dowiedziałam, co zwiększyło moją świadomość na tego typu produkty :D
OdpowiedzUsuńWspaniale, że o tym napisałaś :)
Bardzo ciekawa notka, ja ostatnio pokochałam szampony z timotei :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alicja
szczerze mowiac w szamponach najbardziej zwracam uwagę na zapach ;p
OdpowiedzUsuńciekawych rzeczy się dowiedziałam!
OdpowiedzUsuńJa od jakiegoś czasu większość szamponów mam bez SLS w składzie.
OdpowiedzUsuńPrzydatny artykuł :) Mnie niestety większość szamponów uczulało, jak byłam młodsza, więc przystałam jedynie na Timotei, ale kusi mnie, by spróbować innych- przecież jest tyle ciekawie się zapowiadających produktów!
OdpowiedzUsuńJa ciągle zmieniam, trudno mi znaleźć ten najlepszy :)
OdpowiedzUsuńhttp://jzabawa11.blogspot.com/
ja lubuje się w profesjonalnej pielęgnacji i koloryzacji. Oczywiście mam swoich ulubieńców
OdpowiedzUsuńużywam z Alterry na zmianę morelowy i ten z granatem;)
OdpowiedzUsuń