Hej ;*
Ja już pewnie jestem w drodze do Olsztyna. Jadę pomóc koleżance w przeprowadzce. Wracam w niedzielę, ale mam nadzieję, że będziecie mnie odwiedzać ;)
Dzisiejszą notkę chciałam poświęcić eyelinerowi, który dostałam w ramach testowania od Niedroga Drogeria
Informacje od producenta:
Płynny eyeliner w formie pędzelka, który w swoim składzie zawiera winyl dla efektu połysku. Aplikacja jest dokładna i szybka dzięki precyzyjnemu i giętkiemu pędzelkowi. Eyeliner jest wodoodporny i odporny na rozmazywanie. Przebadany oftalmologicznie. Odpowiedni dla wrażliwych oczu oraz dla osób noszących szkła kontaktowe.
Pojemność: 5 ml
Cena: 5,99 zł
Moja opinia:
Jest to mój drugi liner, jednak pierwszy w tym kolorze. Miałam co do niego spore oczekiwania. Czy in sprostał? Tego dowiecie się za chwilę.
Opakowanie:
Liner zapakowany jest w przezroczyste, plastikowe opakowanie. Opakowanie właściwe przypomina stożek. Jest czarne, z różowymi napisami.
Eyeliner ma bardzo fajny pędzelek, którym dobrze się operuje. Konsystencja jest dla mnie troszkę dziwna, ponieważ nie nakłada "płynu" równomiernie. Na powiece wygląda to dość dziwnie. Sam odcień brązu jest jak dla mnie w porządku. Cena nie jest wysoka. Na pewnym blogu widziałam 4 linery z tej serii w ciekawych kolorach i prezentowały się zjawiskowo, niestety nie mogę tego powiedzieć o swoim. Zobaczcie co zmalowałam (warto zaznaczyć, że poprawiałam to 2-3 razy).
Nadal widzę spore niedociągnięcia. Na powyższym zdjęciu widoczny jest ten połysk wspominany przez producenta i dla mnie to coś nowego, bo wcześniejszy liner mam matowy. Plusem jest też to, że się nie rozmazuje i bardzo dobrze trzyma na powiece. Nie odbija się i szybko wysycha.
Znacie ten liner? Jaki jest Wasz ulubiony?
Nie znam go, ale taki średni efekt :) Ja zazwyczaj używam czarnego koloru :)
OdpowiedzUsuńWedług mnie kiepściutki ten eyeliner :P
OdpowiedzUsuńo matko wygląda okropnie najlepszy dla mnie jest z lovely :)
OdpowiedzUsuńchociaż ja bardzo rzadko uzywam :)
Nie podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńNie mam ulubionego eyelinerem ale efekt, który daje ten niestety mi się nie podoba.
OdpowiedzUsuńwow, po 3-4 razach powinna być super kreska, szkoda że trzeba tak się męczyć a dalej niedociągnięcia, bo kolor ładny.
OdpowiedzUsuńMój ulubiony od niedawna to Eveline 2000procent, niedługo recenzja ;)
No faktycznie efekt marny :/
OdpowiedzUsuńdobrze się nie rozmazuje i jest trwały:)
OdpowiedzUsuńFaktycznie ten połysk to taka nowość.Ja nie używam eyelinerów.Ostatnio wolę robić kreskę cieniem.
OdpowiedzUsuńczerń mogłaby być bardziej czarna. Twoja kreska jest perfekcyjna. ja w ogóle nie umiem posługiwać się linerami
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie dla mnie. Nie umiem sie takowymi posługiwać :D
OdpowiedzUsuńnie miałam, rzadko używam linerów ;)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się:)
OdpowiedzUsuńSzału nie ma ;)
OdpowiedzUsuńJa lubię eyelinery z Wibo :)
OdpowiedzUsuńEfekt mnie nie zachwycił ;]
OdpowiedzUsuńpołysk jest ale nie jest on jednorodny
OdpowiedzUsuńhttp://jzabawa11.blogspot.com/
Dziwnie wygląda na zdjęciu, jakby był jakiś... grudkowaty? Ja jestem wierna czarnemu eyelinerowi z Wibo i to już od kilku lat :)
OdpowiedzUsuńTen połysk mnie zaciekawił :) Nigdy takiego liniera nie miałam :)
OdpowiedzUsuńOj efekt słabiutki, ja lubię mocną kreskę.
OdpowiedzUsuńMiałam i u mnie tragedia z nim była...
OdpowiedzUsuńCiekawy, wybrała bym wariant czarny , a za taka cenę mogę poprawiać ;)
OdpowiedzUsuńChyba nie miałabym cierpliwości do poprawiania kreski kilka razy :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie dziwnie wygląda. Mnie on niestety nie kusi :)
OdpowiedzUsuństrasznie słabe krycie ma, nie dla mnie:(
OdpowiedzUsuńNie znam go, mam dwa w pisaczku L'oreal i Manhattan które używam czasami
OdpowiedzUsuńZdecydowanie efekt na nie, poza tym lubię eyelinery o głębokiej czerni
OdpowiedzUsuńchyba by mi się nie spodobał ;)
OdpowiedzUsuńLubię brązowe kolory na oku, mam brązowy liner, kolor ma śliczny ale kreska średnio mi wychodzi i oczy łzawią, dlatego pozostaję przy kredkach.
OdpowiedzUsuńA może sporbuj na powieke pokrytą podkladem, cieniem, pudrem? moze to wina naturalnej tlustszej powloki? ;) pokombinuj bo ma potencjał ;) piękny kolor, no i idealnie wykonana kreska ;)
OdpowiedzUsuńJa od 8lat uzywam tylko tego z essence ;)
średniaczek...
OdpowiedzUsuńKiepsko kryje... Firma dobra, ale nie jeśli chodzi o eyelinery. ;]
OdpowiedzUsuńNie miałam go, ale juzna początku zniechęca mnie ta konieczność poprawiania kreski :)
OdpowiedzUsuńKreseczka ładniutka , ale efekt nie za fajny , raczej bym nie wypróbowała.
OdpowiedzUsuńMoże masz ochotę na wzajemną obserwację? jak coś da znać u mnie w komentarzu ::D
http://razemoceniajmy.blogspot.com/
Pozdrawiam Cieplutko <3