Cześć. Długo zastanawiałam się czy robić post ze swoimi postanowieniami na 2016 rok. W tamtym roku nie robiłam żadnej listy, dlatego też nie mogę się z niej rozliczyć - może to i dobrze? Teraz postanowiłam taki spis zrobić, co będzie stanowiło dla mnie jeszcze większą motywację, by ściśle trzymać się tych postanowień. Ciężko jest walczyć z rzeczami, których po prostu nie chce się robić. Większość postanowień pod koniec nie udaje się zrealizować, a głównym winowajcą jest niestety lenistwo. Jesteśmy hedonistami, szybko przyzwyczajamy się do dobrego, a ja w tym roku postaram się sprawić, by poniższe postanowienia weszły mi w nawyk i sprawiały mi dużo przyjemności.
# POSTANOWIENIE I - zrzucić kilka kilogramów
Piękna sylwetka to marzenie każdej kobiety, jednak każda z nas ma inny kanon piękna. Jednej zależy po prostu na tym, by być szczupłą, z kolei inne kobiety chciałyby być szczupłe z wyrzeźbioną sylwetką. Jeżeli o mnie chodzi, to nie zależy mi ani na jednym, ani na drugim. Szczupła nigdy nie będę - taka jest prawda, ale postaram się zrobić w tym roku wiele, by poprawić ogólny wygląd sylwetki. Najbardziej zależy mi na zlikwidowaniu boczków.

# POSTANOWIENIE II - zadbać o włosy
Wiele razy skarżyłam się Wam na swoje włosy. Są długie, ale bardzo zniszczone i mimo, że nie używam prostownicy już od długiego czasu, a suszarkę jedynie sporadycznie, to i tak w szybkim czasie moje włosy z odświeżonych po wizycie u fryzjera, stają się znów przesuszone i z rozdwojonymi końcówkami. Ciężko jest mi o nie odpowiednio dbać, ponieważ mam problematyczną skórę głowy i niestety nie mogę używać wszystkiego co bym chciała. Na sam początek chciałabym znaleźć produkty do włosów, które nie wywołają swędzenia skalpu, ani łupieżu. Przyglądam się bliżej ofercie sklepu http://lapuella.pl/ i znalazłam kilka fajnych produktów, które chciałabym użyć na pierwszy ogień. Sklep ma w ofercie wiele ciekawych produktów i zestawów w atrakcyjnych cenach. Znajdują się tam także akcesoria oraz meble fryzjerskie. Sklep oferuje produkty zarówno dla zakładów fryzjerskich jak i osób indywidualnych.

1. CeCe Colo Creme - gotowy zestaw do koloryzacji - farba + oksydant. Mimo, ze farbowanie na pewno nie pomoże moim włosom, ale mam już bardzo dużo siwych włosów, że bez tego się nie obejdzie. Drogeryjne farby spłukują się z moich włosów po kilku myciach, więc chciałabym spróbować czegoś nowego.
2. Zestaw do koloryzacji - miseczka do rozrabiania farby oraz pędzelek do jej nakładania. Moje akcesoria do farbowania wołają juz o pomstę do nieba. Przydałaby się wymiana, na pewno to większa wygoda.
3. CeCe MED dandruff - litrowy szampon przeciwłupieżowy i lotion do walki z łupieżem. Ciekawe czy tymi produktami udałoby mi się go zażegnać raz na zawsze? Swojego czasu produkty CeCe były bardzo popularne na blogach i cieszyły się dobra opinią, więc może akurat to byłby zestaw idealny dla mnie.
4. Loreal - serum do końcówek. Jedwab na moich włosach się nie sprawdza, a z przeznaczeniem na końcówki jeszcze nigdy nie używałam, więc chyba najwyższa pora.
5. Stolik Ayala Rialto - spodobał mi się, bo jest mały, stosunkowo niedrogi w porównaniu z innymi stolikami tego typu. Przydałby mi się do malowania paznokci. Kiedy przychodzą do mnie koleżanki, mam bardzo niewygodne miejsce do malowania im pazurków. Fajnie byłoby mieć coś w tym stylu i siedzieć naprzeciw danej osoby vis-a-vis.
#POSTANOWIENIE III - mniej się złościć, a więcej się uśmiechać
Jestem osobą na pozór bardzo wesołą o czym miało szansę przekonać się wiele ludzi w moim życiu, ale często mam też złe dni, w których bez kija nie podchodź. Chciałabym w tym roku powstrzymać swoją złość, czepialstwo i odsunąć fochy na bok, a śmiać się dwa razy więcej, bo śmiech to przecież zdrowie. Minuta złości odbiera Ci 60 sekund szczęścia.

# POSTANOWIENIE IV - zacząć czytać książki
Był taki czas, że nie czytałam w ogóle. Ograniczałam się jedynie do tego, co było obowiązkowe do szkoły, a jak wiecie, mało jest takich lektur, które naprawdę mogą zachęcić do czytania i zarazić miłością do książek. Na pewno nie jedna osoba z Was zamiast przeczytać lekturę, wolała przeczytać streszczenie. Potem zaczęłam chodzić do biblioteki, bo pracująca tam Pani była bardzo sympatyczna i zaczęła mnie naciskać na to, bym zaczęła czytać. Uległam. Wybrałam książkę, która po krótkim wstępie najbardziej mi się spodobała i zaczęłam ją czytać - chwila moment i była przeczytana. Ciąg czytania trwał jakiś czas, aż w końcu znów trafiłam na nieodpowiednią książkę, zaczęły się wakacje, a co za tym idzie, mniej czasu spędza się wtedy w domu i na nowo odpuściłam. W 2016 roku chciałabym, aby chęć do czytania w końcu wróciła. Mam w domu mnóstwo książek, które zachęcają swoimi tytułami i wierzę, że uda mi się przeczytać w tym roku choć kilka.

# POSTANOWIENIE V - zacząć zużywać kosmetyki systematycznie
Jako naczelna kosmetykoholiczka często kupuję kosmetyki, których tak naprawdę nie potrzebuję, bo mam kilka podobnych w domu. Tymczasem półki pękają w szwach, kosmetyków ciągle przybywa, a ja nie mam motywacji ich używać. W tym roku czas powiedzieć sobie dość i ograniczyć wydatki kosmetyczne na produkty, których aktualnie potrzebuję i nie mam, a nie jak do tej pory, kosztować się na kolejne kosmetyczne nowości, kiedy w półkach zalega kilka podobnych kosmetyków.

Teraz pozostaje mi tylko prosić Was o to, byście trzymali za mnie kciuki i bym w tych postanowieniach wytrwała. Wszystkim tym, którzy również mają jakieś postanowienia, życzę by się spełniły.
A Wy jakie macie postanowienia noworoczne?
Może to i dziwne ale ja w tym roku nie robiłam żadnych postanowień ;)
OdpowiedzUsuńJa nie robię postanowień, bo i tak nigdy ich nie spełniałam :P Ale Tobie życzę powodzenia :)
OdpowiedzUsuńja nie szaleję z postanowieniami, chcę jedynie przestać skubać skórki przy paznokciach :)
OdpowiedzUsuńnie mam żadnych nie lubię tego typu rzeczy ale rozumiem, że są osoby które postanowienia biorą na poważnie i traktują jako motywacje :) każdy ma swój sposób :)
OdpowiedzUsuńja nie mam postanowień, bo są dla mnie bez sensu ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do wzięcia udziału w moim konkursie: *KLIK*. Do zgarnięcia są trzy nagrody, a zadanie konkursowe jest bardzo proste! :)
OdpowiedzUsuńja też jak dziewczyny powyżej, nie zrobiłam listy postanowiem, ale Tobie życze wytrwałości :)
OdpowiedzUsuńTeż postaram się regularnie używać kosmetyki!
OdpowiedzUsuńKilogramy możesz oddać mi bo ja niestety chudzina :P
OdpowiedzUsuńZużywanie zapasów, zadbanie o włosy i figurę i u mnie figuruje :]
OdpowiedzUsuńJa w tym roku zamierzam zdać maturę, mieć super studniówkę, udać się na studium i znaleźć pracę, a z takich lżejszych to wyrzeźbić sylwetkę, kupować mniej niepotrzebnych kosmetyków, zadbać o cerę :)
OdpowiedzUsuńA czemu studium, a nie studia? ;)
UsuńJa też ja Ty kupuję kosmetyki na kupę i leżą one nie ruszane. Czas to zmienić :)
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki za każde postanowienie !
OdpowiedzUsuń____________________
blog.justynapolska.com
Fashion & Makeup
czytanie popieram ;)
OdpowiedzUsuńmoje postanowienie numer 1 jest takie samo jak u Ciebie Natalka :) aaa słuchaj co do tego stolika... chyba nie będzie wygodny... mam podobną ławę i przez tą półkę co jest po środku nogi drętwieją, nie da rady się wyprostować ani wstawić nogi pod stół bo ta półka przeszkadza :| chyba, że ja źle widzę na zdjęciu i tam nie ma żadnej półki :P hahha
OdpowiedzUsuńpowodzenia w realizacji postanowień:)
OdpowiedzUsuń3mam kciuki za Twoje postanowienia, ja nei poczyniam takowych.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Powodzenia w realizacji postanowień :)
OdpowiedzUsuńTeż zamierzam zadbać o włosy :) Muszę zrobić zakupy na lapuella.pl :)
OdpowiedzUsuńDbać o włosy trzeba , moje też potrzebują troszkę troski :)
OdpowiedzUsuńUśmiechać też mam zamiar się częściej , bo w starym roku straszną zołzą;*
Ale ja jeszcze mam zamiar zrobić kurs na prawo jazdy z dwójką dzieci to bardzo potrzebne;*
Powodzenia! Konkretnych postanowień nie robiłam, ale chcę znaleźć pracę i systematycznie się uczyć. Po przerwie od nauki muszę na nowo się wkręcić ;d
OdpowiedzUsuńPunkty III i V to również moje postanowienia noworoczne :-)
OdpowiedzUsuń