Tak jak zapowiadałam, powoli będę wprowadzała na bloga bardzo bliską mi ostatnio tematykę ślubną. Dziś chciałabym poruszyć kluczową sprawę - wybór sali na ten wielki dzień. Podczas długiej i żmudnej drogi przygotowań do własnego wesela, zakochani muszą podejmować bardzo wiele decyzji. Jedne są błahe i dotyczą drobiazgów, inne są poważne i trudne do ostatecznego zdecydowania. Wydaje mi się, że wybór odpowiedniego miejsca na wesele zdecydowanie należy do spraw trudnych. Gdy zaręczyliśmy się z Ukochanym i kiedy emocje już opadły, postanowiliśmy rozejrzeć się za odpowiednią salą. Znając realia jakie panują na naszych terenach wiedzieliśmy, że chcąc, by ślub odbył się w takim miesiącu w jakim chcemy (czerwiec) musimy już rozglądać się za terminem w roku 2018. Perspektywa tak długiego czekania nie była zbyt optymistyczna, ale czas pędzi nieubłaganie i wiedzieliśmy, że 2 lata i 3 miesiące miną nam bardzo szybko. Pisząc dzisiejszy post, do naszego ślubu zostało niecałe 1,5 roku i naprawdę, nie wiem kiedy te 9 miesięcy minęło. Wybór sali mamy już dawno za sobą, więc chciałabym dziś podzielić się z Wami swoimi refleksjami odnośnie wyboru sali, tego co można zrobić i na co powinno się zwracać uwagę.

Źródło: albizja.pl
#1 PRZEGLĄD SAL - my zaczęliśmy od tego. Spisałam wszystkie sale z okolicy, jakie tylko przyszły mi do głowy, złapałam za telefon i zaczęłam dzwonić. Zrobiłam sobie w zeszycie tabelę z wszystkimi pytaniami, które mnie interesują i zapisywałam odpowiedzi. Dzięki temu możecie porównać chociażby ceny, bazę noclegową i inne ważne kwestie, które Was interesują, by wybrać najkorzystniejsze oferty i przekonać się o zapewnieniach na żywo.
#2 WYGLĄD - wygląd sali stanowi dla mnie bardzo ważny element. Mieszkam w okolicach Kurpi i większość sal znajduje się właśnie na ich terenach. Możecie się domyślać jak one wyglądają - są to sale pełne przepychu, mixu kolorów złota, czerwieni czy bordo. Nigdy nie chodziło mi o taki wygląd. Wyszukując na google sal, natknęłam się na salę, która od razu mnie oczarowała. Problem tkwił w tym, że sala dopiero była w budowie, a jej wnętrze oceniliśmy na podstawie wizualizacji. Zaryzykowaliśmy, pojechaliśmy podpisać umowę i mam nadzieję, że nie będziemy żałowali tej decyzji. Na obecną chwilę sala jest już wykończona, wszelkie prace zakończyły się z końcem sierpnia. Teraz odbywają się w niej imprezy takie jak: bale Andrzejkowe, Sylwestrowe, Studniówki, a z tego co się orientuję, od maja ruszają również wesela. Z niecierpliwością czekam na to, kiedy poznam opinie osób bawiących się tam, o swojej sali.
#3 PRZESTRZEŃ - równie ważną rolę odgrywa dostępna przestrzeń. Przed wyborem sali należy mniej więcej ustalić, ilu gości zaprosicie na wesele. Kiedy już zbierzecie odpowiednie dane, zacznijcie szukać sali o powierzchni wystarczającej dla liczby Waszych gości. Nie ma chyba nic gorszego niż ścisk na weselu. Powierzchnię sali, poza stołami i ludźmi tańczącymi na parkiecie zajmują również: zespół muzyczny, dodatkowe stoły, takie jak np. candy bar, wiejski czy śródziemnomorski stół i różne atrakcje, jak chociażby fotobudka. Warto więc zadbać o komfort wszystkich tam obecnych i nie pozwolić gościom gnieść się niczym sardynki w puszce, ale... Miejcie na uwadze również to, by nie przesadzić z powierzchnią, bo wtedy może się wydawać, że na sali jest pusto, a parkiet świeci pustkami.
#4 LOKALIZACJA - jeżeli zależy Wam na cichej atmosferze, najlepiej będzie skusić się na salę na skraju miasta, a może na wsi, w otoczeniu malowniczej przyrody czy jezior. A może lubicie gwar i centrum miasta zdecydowanie Was zadowala? Wybór należy do Was! Fajnie byłoby, gdyby sala była położona niedaleko kościoła czy USC, w którym odbywa się ślub, jednak rzadko kiedy tak się zdarza. Kiedy do Waszej sali jest daleko, należy uwzględnić w kosztorysie, koszt wynajęcia autobusu dla gości.
#5 BAZA NOCLEGOWA - decydując się na wesele, musimy mieć na uwadze to, że będziemy musieli zadbać o swoich gości weselnych, w szczególności o to, gdzie będą spać. Kiedy większość Waszych gości jest z okolic, nie macie w sumie zbyt dużego problemu, ponieważ tacy goście zwykle sami dbają o takie sprawy, bo do swojego domu mają blisko i tam wracają spać. W przypadku rodziny i przyjaciół, którzy jadą na to wydarzenie setki kilometrów, odpowiednie zakwaterowanie jest kluczowe. Po długiej jeździe muszą się gdzieś odświeżyć, odpocząć, a po weselu i poprawinach po prostu przespać. Jeżeli nie macie warunków w domu, by wszystkich przenocować, znajdźcie salę weselną z bazą noclegową, by móc wykupić tam pokoje dla swoich gości.
Jeżeli chodzi o mnie, w głównej mierze kierowałam się wyglądem sali i bazą noclegową, wybierając swoją. W promieniu 20 km nie mam żadnej sali weselnej, wiedziałam, że droga do pokonania i tak będzie spora, więc czynnik lokalizacyjny nie był dla mnie, aż tak ważny. Szczęśliwym trafem, moja sala znajduje się w prawdzie przy drodze, ale otoczona jest zewsząd drzewami i położona niedaleko jeziora. Mam nadzieję, że na dworze będzie panował fajny klimat. Moja sala nazywa się Albizja i położona jest w Lemanach. Poniżej prezentuję Wam kilka jej zdjęć, które pochodzą ze strony albizja.pl.





PYTANIA DODATKOWE DO WŁAŚCICIELA SALI
Przygotowałam też dla Was listę pytań, którą możecie zadać właścicielom sali weselnej, by rozwiać wszystkie wątpliwości i frapujące Was sprawy.
1. Czy na sali jest klimatyzacja/ogrzewanie? - decydując się na wesele w lecie/zimie, lepiej o to zadbać.
2. Ile osób pomieści sala weselna? - odpowiedź na to pytanie pozwoli Wam ocenić, czy Wasi goście się pomieszczą.
3. Czy teren jest chroniony? - chodzi głównie o monitoring np. parkingu przy sali weselnej.
4. Ile miejsc parkingowych jest dostępnych? - przekalkulujcie, czy pojazdy Waszych gości się zmieszczą, jeżeli nie, wtedy pozostaje chyba tylko wynająć kierowce lub autobus, który zadba o transport gości.
5. Co obejmuje cena "za osobę"? - co poza obiadem wchodzi w cenę pakietu? Np. napoje, ciasto.
6. Czy sala ma depozyt/sejf? - przybyli goście obdarowują młodych prezentami. Jest to głównie gotówka. Ważne jest, by po powrocie z kościoła mieć ją gdzie schować, by nie stresować się całe wesele czy ktoś ich nie ukradł.
7. Czy jest szatnia dla gości i czy ktoś pilnuje rzeczy w niej pozostawionych? - goście muszą gdzieś się rozebrać (w zimie zostawić gdzieś kurtki). Poobwieszane na sali krzesła nie wyglądają zbyt estetycznie i psując cały efekt.
8. Ile wynosi zaliczka? - rezerwując salę i podpisując umowę warto zapytać o wysokość zaliczki. Warto również pamiętać czy sala pobiera zaliczkę czy zadatek. Jest to ważna kwestia, ponieważ zaliczka zawsze jest zwrotna (nawet jeżeli sala zastrzega sobie w umowie, że jej nie zwraca), zadatek z kolei nie podlega zwrotowi.
9. Jak wygląda dekoracja sali weselnej? Czy zajmuje się tym właściciel czy my? - na mojej sali za dekorację odpowiada właściciel i standardowa dekoracja jest dość skromna, ale można wykupić bogatszy pakiet.
10. Czy lokal jest przystosowany do osób niepełnosprawnych? - jeżeli planujecie takie osoby zaprosić, zadbajcie o to, by czuli się dobrze, jak każdy inny gość. To bardzo istotne i ważne!
11. Pytania o menu: liczba dań gorących, czy porcje są sztukowane, częstotliwość wydawania, godziny serwowania.
12. Kto opłaca ZAiKS? - ZAiKS to Związek Autorów i Kompozytorów Scenicznych i zajmuje się reprezentowaniem interesów autorów różnych utworów. Zespół na Waszym weselu będzie wykonywał piosenki różnych wykonawców, więc trzeba to opłacić. Równie dobrze może to opłacić zespół/DJ. Trzeba to po prostu dogadać.
13. Czy jest możliwość puszczenia ciężkiego dymu lub włączenia wytwornicy bąbelków? - ciężkiego dymu używa się przeważnie przy pierwszym tańcu. Wygląda to pięknie, ale nie wszystkie sale się na to godzą z uwagi na zamontowane na sali czujniki dymu. Wytwornica bąbelków spowoduje natomiast, że parkiet może być śliski.
14. Ile miejsc noclegowych jest dostępnych i jaki jest koszt ich wynajęcia? Czy nocleg dla Młodych jest w cenie?
15. Czy są jakieś zniżki dla młodych gości weselnych? - mam oczywiście na myśli dzieci. Często cena wynosi -50%.
Mam nadzieję, że ten post okaże się pomocy dla przyszłych Par Młodych. Liczę też na to, że osoby, które już powiedziały sobie "TAK" i zabawę weselną mają już za sobą, podzielą się swoimi spostrzeżeniami, a może nawet podpowiedzą jeszcze jakieś dodatkowe pytania, o których ja zapomniałam. Ważne jest to, by dobrze dogadywać się z właścicielami sali. Słyszeliście o czymś takim jak dobry crm? Jest to oprogramowanie dla przedsiębiorców, którzy pragną poprawić swój kontakt z klientami i stworzyć z nimi dobrą relację. Decydując się na salę weselną, warto również mieć dobry kontakt z właścicielami sali - powinniście czuć, że odbieracie na tych samych falach i że możecie im zaufać. Zatem wybór odpowiedniego oprogramowania może mieć zbawienny wpływ na całą tę relację.
Czy są tu jakieś przyszłe Panny Młode? Czy może już wszystkie kobiety mnie czytające są po słowie?
My zaklepaliśmy salę miesiąc po po zaręczynach, 1.5 roku czekania i tylko jeden wolny był termin na 2017rok
OdpowiedzUsuńW mojej, rezerwując w 2016roku, na rok 2017 były 3 terminy: w maju, wrześniu i październiku. Żaden nas nie satysfakcjonował, więc jest czerwiec 2018 :D
UsuńJa właśnie na odwrót, bo nie chcieliśmy w żadnym wypadku w wakacje ;)
UsuńA kiedy macie? :)
Usuńpaździernik ;)
UsuńBardzo przydatne porady, mam nadzieję, że kiedyś mi się przydadzą :D
OdpowiedzUsuńChyba zawsze największym problemem jest sprawa z zaklepaniem odpowiadającej nam daty.. :)
To prawda, ale jak komuś nie śpieszy się tak bardzo, to czekanie wcale nie jest takie złe, kiedy na szali stoi wymarzona data ;)
UsuńPiękna sala. Totalnie moje klimaty! :-) jakbym miała drugi raz organizować wszystko to vyloby kameralne przyjęcie. Najbliżsi, proste dekoracje i okrągłe stoliki ;)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze zastanawiam się nad stolikami - mam do dyspozycji jeszcze prostokątne. Wielu twierdzi, że przy okrągłych nie ma takiej integracji, niektórzy mówią wręcz przeciwnie. Trzeba to dobrze przemyśleć :D
Usuńbyłam na weselach ze stołami prostokątnymi i na weselu z okrągłymi stołami. Najlepiej rozmawiało się przy stole okrągłym, bo miałam kontakt wzrokowy z każdym, nie musiałam się przepychać żeby pogadać z osobą koło mojej osoby towarzyszącej. I od tej pory zdecydowałam, że na moim weselu też takie będę miała.
UsuńJa to jestem straszną planistką;D I lubię wszystko dopieszczać ;D Więc kiedyś jak już będziemy z lubym przygotowywać sie do ślubu to zagadam wszystkich [pytaniami i wskazówkami moimi złotymi :D hehe Buziak
OdpowiedzUsuńI tak ma być! Zawsze lepiej wiedzieć! :D
UsuńO klimatyzacja na weselu w lecie to konieczność! Pamiętam kilka wesel, na których byłam latem (czerwiec i lipiec), kiedy żar lał się z nieba, a woda z ludzi na sali :D
OdpowiedzUsuńJak za milion lat będę brała ślub to na pewno skorzystam z Twojej ślubnej serii postów :D
Czasem, jak sala jest mała, a ludzi dużo, to i klima nie daje rady ;) Dlatego ja jestem zwolenniczką większych przestrzeni :D
UsuńJa jeszcze za mąż nie wychodzę, ale w sierpniu będę pierwszą na ślubie koleżanki, więc troszkę jestem w temacie ;) Chociaż salę rezerwowali dwa lata temu. I to była pierwsza ślubna sprawa, którą załatwili. Myślę, że o salę najtrudniej i najwcześniej trzeba się za nią zacząć rozglądać ;)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam! Do tego jeszcze zespół - te najfajniejsze zawsze są zarezerwowane, ale jak się człowiek zabierze za to szybko, to się udaje - jak mi :D
UsuńNa szczęście to wszystko jeszcze nie przede mną :D
OdpowiedzUsuńCzemu na szczęście? :D Jest dużo ogarniania, ale... To fajne zajęcie :D
Usuńjeju ile pytań i weź to ogarnij.... a to i tak nie wszystko co mają na głowie Państwo Młodzi...
OdpowiedzUsuńTak sie zastanawiam ile ten ZAiKS wynosi.
Znajomy na swoim weselu - właściwie na takim spotkaniu puścił po prostu muzykę ze sprzętu jakiegoś, ale to pewnie też powinien opłacić ZAiKS
Wydaje mi się, że powinien zapłacić :D Bo tu chodzi ogólnie o muzykę - nie tylko taką śpiewaną na żywo. DJ też puszczają muzykę gotową, a opłacić trzeba ;) Ja płacę za ZAiKS nawet nie pamiętam ile, musiałabym spojrzeć w umowę, ale płacę na pół z właścicielką sali.
UsuńTo miejsce ma klasę. Ciekawa jestem, co spodoba się moim dzieciom, jak za jakiś za kilka lat i na nie przyjdzie czas.
OdpowiedzUsuńJa też jestem ciekawa co za kilka/kilkanaście lat będzie w modzie :D Mi podoba się jeszcze styl rustykalny, ale niestety nie mam takich miejsc w swojej okolicy :(
UsuńŁadna sala :) Muszę sobie zapamiętać na przyszłość pytanie o warunki dla niepełnosprawnych i o sejf.
OdpowiedzUsuńjesteśmy na tym samym etapie :) bede tu zaglądąc! :))
OdpowiedzUsuńCieszy nas bardzo, jak ludzie zwracają uwagę na obecność fotobudki. Daje ona dużo radości z wydrukowanych zdjęć i jest super pamiątką dla gości oraz Pary Młodej. Jeśli w Waszej sali nie będzie fotobudki to chętnie przyjedziemy. Polecamy naszą ofertę https://sesjaparty.pl
OdpowiedzUsuńMamy okazję zobaczyć Pani bloga po raz pierwszy, będziemy zaglądać częściej! ❤️ Zapraszamy Panią i czytelników do wzięcia w udziału w konkursie walentynkowym, w którym można wygrać perfumy Carolina Herrera Good Girl, Armani Acqua Di Gio Profumo oraz voucher. Pozdrawiamy! http://wisebears.pl/konkurs-walentynkowy/
OdpowiedzUsuńjeśli wyjdę za mąż to chyba decyduję się tylko na uroczysty obiad. strasznie dużo zamieszania jest z weselem .
OdpowiedzUsuńJa od dawna marzę o weselu z prawdziwego zdarzenia :) nie straszne mi te zamieszanie :)
UsuńDobre wskazówki, niewiele jest takich fajnych wpisów.
OdpowiedzUsuńBardzo przyda mi się twój wpis. My dopiero niedawno postanowiliśmy wziąć ślub, a data już na 9 września tego roku. Bałam się, że nie znajdę fajnej wolnej sali, ale o dziwo jest ich jeszcze sporo. w najbliższym czasie jadę na masę spotkać z właścicielami. Dzięki Tobie już wiem o co ich pytać :)
OdpowiedzUsuńBardzo trafnie to wszystko opisałaś.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna sala idealna do tego by przyozdobić ją we własnym klimacie :)
OdpowiedzUsuńPrzydatne wskazówki, my też planujemy ślub na czerwiec w przyszłym roku :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj wieczorem jedziemy podpisywać umowę z lokalem i zaczynam się denerwować czy dobrze wybraliśmy.
O rany, ile pytań! Chyba czuję się przytłoczona hehe :) poczekam chwilę aż emocje u mnie opadną i może rozejrzę się z narzeczonym za salą, bo też słyszałam, że czeka się długo... a Twoje posty będę śledzić, bo na pewno nam się przydadzą - dzięki!
OdpowiedzUsuńA Wasza sala zapowiada się przepięknie :) ja sama też pewnie będę chciała iść w takie delikatne klimaty, bo rażą mnie zbyt mocne kolory... raczej nie pasują do wesel :(
U Nas też już sala zarezerwowana. A ślub 30.09.2017:)
OdpowiedzUsuńNie nalezę ani do jednej, ani do drugiej grupy(na razie;d), ale fajnie się czytało i przyznam szczerze, lista pytań jest bardzo pomocna, o kilku sprawach nawet sama nie pomyślałam :)
OdpowiedzUsuńSuper post chyba założę sobie taki zeszyt i przepiszę te pytania żeby o nich nie zapomnieć :)
OdpowiedzUsuń