piątek, 10 lutego 2017

Makeup Revolution - paletka cieni - I ♥ Makeup Naked Chocolate

Moja kolekcja czekoladek się powiększa, co niezmiernie mnie cieszy. Coraz pewniej poruszam pędzem, co raduje mnie podwójnie. Jakiś czas temu pisałam recenzję paletki cieni Salted Caramel, a dziś przyszła pora powiedzieć nieco więcej na temat jej siostry, czyli paletki Makeup Revolution Naked Chocolate, zwanej potocznie białą czekoladą. Wygląd tych paletek jest po prostu cudowny! Chyba każda kobieta się nad nimi zachwyca!


Jest to paleta 16 cieni do powiek w tonacji brązów i beżów - piękne czekoladowe i orzechowe odcienie przełamane delikatnymi nudziakami. Każdy cień ma swoją piękną  nazwę i to fajny pomysł. Dziewczyny robiące tutoriale makijażowe będą mogły dodatkowo operować tymi nazwami np. na swoich filmikach. Znajdują się w niej zarówno cienie matowe, satynowe, jak i takie z połyskującymi drobinkami. Paletka rewelacyjnie sprawdza się do wykonywania dziennego makijażu, dzięki delikatniejszym kolorom, jak i wyjściowego, dzięki obecności kolorów ciemnych. Można pokusić się również o wykonanie smoky eye.


Cienie łatwo się rozprowadzają, równie dobrze się ze sobą łączą podczas blendowania. Dobrze przylegają do skóry, szczególnie jeżeli uprzednio na powiekę nałożymy bazę. Bez niej trzymają się też dobrze, ale jednak z bazą ich trwałość jest zdecydowanie dłuższa - wiadomo! Używam jej również do wypełniania brwi. Cienie sprawdzają się u mnie do tego zadania najlepiej i dają mi taki stopień podkreślenia jakiego potrzebuję. Widać, którego cienia używam do brwi, bo jest tak inaczej "porysowany" niż wszystkie.


Paleta jest bardzo uniwersalna i można z niej wyczarować makijaż na każdą okazję. Mieści się w pięknym opakowaniu imitującym czekoladę. Opakowanie jest plastikowe, w środku wyposażone w duże lusterko na całej długości "klapki". Dodatkowo znajdziemy tam pacynkę, czasem używam jej, gdy chcę nałożyć jaśniejszy cień w kąciku oka - do tego sprawdza się super, bo do aplikacji cieni na powieka raczej średnio się nadaje - pędzle jednak są lepsze bez dwóch zdań. W opisie producenta wyczytałam, że paletka wzbogacona jest o aromat imitujący białą czekoladę, jednak ja nie wyczuwam niczego takiego. Czuję po prostu zapach cieni. Paletka do kupienia na Iperfumy.pl. W niedalekiej przyszłości postaram się również uzupełnić tę recenzję o swatche, bądź przykładowe makijaże.

Znacie czekoladki Makeup Revolution? Który wariant czekoladki podoba się Wam najbardziej?

17 komentarzy

  1. mam tą paletę i bardzo polubiłam, choć na początku szału nie było
    ja czuję lekko kakaowy zapach:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ma bardzo fajne opakowanie :) Cienie również mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja teraz planuję zakup czekoladki pomarańczowej, która jest odpowiedzią na paletę Too Faced. Ta biała jest za to drugą, która najbardziej mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  4. ja uzywalam kiedys czarnej i byla calkiem fajna ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy15:14:00

    Polecam, a kolorki są przepiękne i długotrwałe.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie mam jeszcze żadnej czekoladki, a wyszło już tyle nowych wersji :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Do mnie niestety te paletki nie trafiają, ładne odcienie ale wszystkie wyglądają bardzo podobnie. Plus na pewno na wielkie lusterko które może się nie raz przydać :).

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy20:14:00

    Znam z blogów tą paletkę. Ma bardzo ładne kolory.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten kolor czekoladki najbardziej mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Czekoladki są super :) Najbardziej lubię Death by Chocolate :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam białą i ją uwielbiam :) Jest świetna pod względem zarówno kolorystyki jak i trwałości kolorów, co na mojej opadającej powiece wcale nie jest takie łatwe :) Kusi mnie jeszcze ta pomarańczowa.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie mam czekoladowych paletek, ale bardzo mi się podobają.

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękna kolorystyka, mam już dwie czekoladki, ale podoba mi się też ta biała i nowa w wersji Chocolate and Peaches, widziałam ją ostatnio właśnie na iperfumy :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie mam ani jednej ale wyglądają przepiękne <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również, ale dlatego,że wolę sama skomponować sobie kolory,które są mi potrzebne;)

      Usuń
  15. Bardzo mi się podoba ta paletka i kolory cieni idealne :D chyba sobie ją zafunduję :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Anonimowy11:43:00

    ja miałam Salted Caramel i Death by Chocolate. ta druga jest moja faworytka, tamta sprzedalam :D jeszcze biala sie podoba ale kurcze za duzo tego :D :D :D

    OdpowiedzUsuń

Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na gromadzenie danych osobowych zawartych w komentarzu takich jak np. nick, imię i nazwisko, adres e-mail. Dane te nie będą wykorzystywane przez Administratora Bloga. Więcej informacji znajdziesz w zakładce "Polityka prywatności".

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...