Większość młodzieży wraz z poniedziałkiem rozpoczęło nowy rok szkolny. Łączę się w bólu, bo sama pamiętam, jak ciężko jest się przestawić na tryb szkolny, kiedy niedawno miało się taką labę. W ramach relaksu, można zorganizować wraz z całą klasą wycieczkę szkolną wraz z jaworzyna.com.pl. Fajną opcją jest wycieczka szlakiem zamków - to fajna atrakcja i lekcja historii w jednym. Zostając w temacie szkoły mam dla Was post, który lubicie. Back to school, to jeden z dość często przewijających się w tym czasie tytułów na blogach czy vlogach. Uczniowie dzielą się w ten sposób swoimi pomysłami na organizację biurka, szafek, prezentują pomysły, które pomogą szybciej przyswajać informacje. Do szkoły nie chodzę już od 5 lat - i lata te zajmowały studia, które znacznie różnią się to od czasów edukacji na szczeblu podstawowym czy średnim. Czasem nawet mi tego brak. Bardzo lubiłam ten okres, w którym kupowałam nowe zeszyty, kolorowe długopisy i zakładki, a także postanawiałam, że w tym roku, moje zeszyty będą pięknie prowadzone. Oczywiście stan ten trwał pierwszy tydzień. Miło jest mi teraz cofnąć się chociażby myślami do tych fajnych chwil. Teraz czas
na garść uwielbianych chyba przez wszystkich inspiracji. Pozwoliłam
sobie wyszukać ich na stronie Pinterest, która jest jednym z
większych zbiorów wszelkiego rodzaju ludzkich pomysłów. Uwielbiam
oglądać zdjęcia biurek, na których wszystko jest tak pięknie
uporządkowane. Mogę jedynie wzdychać, bo mój względny porządek trwa
maksymalnie tydzień. Mimo to miło jest chociaż pooglądać takie
"zjawiska".

Bardzo przypadły mi do gustu własnoręcznie wykonane zakładki czy spinacze, bo przydadzą się nie tylko do szkoły. Na studiach to również bardzo przydatne gadżety, a zakładka DIY może stanowić także prezent dla koleżanki, mamy czy innego członka rodziny, który uwielbia czytać. Taki skromny podarunek prosto z serducha na pewno sprawi tej osobie dużo przyjemności. Na studiach często jeden zeszyt jest do wszystkich przedmiotów, więc fajnie byłoby to jakoś sensownie porozdzielać i tu sprawdziłyby się piękne spinacze. Na kolażu widnieją takie eleganckie z kokardkami, ale widziałam też takie a'la chorągiewki, na których można byłoby napisać nazwę przedmiotu. Pomyślałam, że mogłabym osłodzić ostatnie dni wakacji osobom, które z początkiem września pójdą do szkoły i przygotować również coś swojego. Może akurat na ten post trafi sympatyczna nastolatka, albo mama, która szuka czegoś dla swojego dziecka. W wolnej chwili przygotowałam kilka planów lekcji i mam nadzieję, że się przydadzą.

Bardzo przypadły mi do gustu własnoręcznie wykonane zakładki czy spinacze, bo przydadzą się nie tylko do szkoły. Na studiach to również bardzo przydatne gadżety, a zakładka DIY może stanowić także prezent dla koleżanki, mamy czy innego członka rodziny, który uwielbia czytać. Taki skromny podarunek prosto z serducha na pewno sprawi tej osobie dużo przyjemności. Na studiach często jeden zeszyt jest do wszystkich przedmiotów, więc fajnie byłoby to jakoś sensownie porozdzielać i tu sprawdziłyby się piękne spinacze. Na kolażu widnieją takie eleganckie z kokardkami, ale widziałam też takie a'la chorągiewki, na których można byłoby napisać nazwę przedmiotu. Pomyślałam, że mogłabym osłodzić ostatnie dni wakacji osobom, które z początkiem września pójdą do szkoły i przygotować również coś swojego. Może akurat na ten post trafi sympatyczna nastolatka, albo mama, która szuka czegoś dla swojego dziecka. W wolnej chwili przygotowałam kilka planów lekcji i mam nadzieję, że się przydadzą.
#1 TĘCZOWY PLAN LEKCJI

#2 KAWOWY PLAN LEKCJI

#3 PTASZKOWY PLAN LEKCJI

A czy Ty przygotowujesz się już do szkoły czy masz ten etap już za sobą? A może pomagasz swoim dzieciom przygotować się na wrzesień?
ja również studiuję i tęsknię za szkolnymi zakupami, chociaż i tak je robię, ale wiadomo, że studentowi wiele nie potrzeba :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie inspiracje, choć u mnie tak samo, porządek nie trwa długo
Inspiracje fajne! Ja z kolei biurka "używam" bardzo rzadko, pracuję i uczę się na kanapie lub łóżku, chociaż wiem, że nie jest to dobre rozwiązanie...
OdpowiedzUsuńKawowy plan fajny :D
OdpowiedzUsuńSzkoła za mną a wczoraj dowiedziałam się, że już we wrześniu mam pierwszy zjazd...
Ale fakt kupowanie nowych zeszytów, długopisów itd to była fajna sprawa :D
Och, ja jeszcze miesiąc do początku ostatniego roku studiów... A już mi się nie chce :D
OdpowiedzUsuńświetne plany lekcji i inspiracje :)
OdpowiedzUsuńMi się zawsze podobają wszystkie gadżety do szkoły- kolorowe zeszyty,, naklejki, karteczki w różnych kształtach. Studia już skończyłam a tego typu artykuły kupuje nadal... Wewnętrzne dziecko domaga się ich przy każdej wizycie w sklepie ;)
OdpowiedzUsuńEtap szkoły również już dawno za mną :)
OdpowiedzUsuńAle fajnie pooglądać takie inspiracje
Bardzo lubię tą serię! :D
OdpowiedzUsuńFajny zbiór inspiracji :) Plany lekcji też mi się strasznie podobają, szkoda tylko, że nie mam drukarki... :D
pospolitaola.blogspot.com
Już ten etap mam za sobą, ale coraz ładniejsze są teraz produkty:)
OdpowiedzUsuńswietne inspiracje :)
OdpowiedzUsuńsyna będę szykować za rok do 1 klasy, ładne zmiany u Ciebie, mega profesjonalnie:)P
OdpowiedzUsuńSuper inspiracje :)
OdpowiedzUsuńŚwietne te plany lekcji, na pewno przydadzą się wielu osobom :)
OdpowiedzUsuńJa też już szkolne lata mam za sobą, ale patrząc na te wszystkie świetne akcesoria chętnie bym wróciła do szkoły :D
Bardzo dobra inspiracja i świetne plany lekcji :) http://gloryhaul.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńOstatni najbardziej mnie urzekł ;) Super ;)
OdpowiedzUsuńObserwujemy? zacznij i daj znać u mnie ;)
https://jagglam.blogspot.com/
Wszystko jest takie piękne.
OdpowiedzUsuńAch, aż chciałoby się wrócić do tamtych czasów :)
Po raz pierwszy żałuję, ze w tym roku skończyłam szkolę :D
OdpowiedzUsuńJakie świetne plany lekcji, zwłaszcza ten ptaszkowy piękny <3
OdpowiedzUsuńDo szkoły chodzę, jednak już wiem, że przestawienie się z trybu wakacyjnego na szkolny będzie ciężkim wyzwaniem... ;)
Też studiuję i tęsknię za szkolnymi zakupami ;( Tyle ładnych rzeczy w sklepach (w sekrecie Ci powiem, że nie mogę przejść obojętnie obok ładnych zeszytów i zawsze coś kupię ;D
OdpowiedzUsuńP.S. Trafiłam do Ciebie dzięki grupie na FB :)
Masz super bloga - obserwuję i zapraszam do siebie: http://kosmetycznastronazycia.blogspot.com/ :)
Mi jeszcze został rok szkoły. Chyba najgorszy i najbardziej pracowity. Też będę tęsknić za tymi cudownymi gadżetami. Potem na studiach już niewiele będzie mi trzeba
OdpowiedzUsuńPlan lekcji numer jeden z chęcią bym wydrukowała ;) Z lekką modyfikacją - da radę i na studiach :D
OdpowiedzUsuńJa na szczęście do szkoły już nie wracam :)
OdpowiedzUsuńUwielbialam robic sama takie plany lekcji <3.
OdpowiedzUsuńfantastyczne plany lekcji Natalko, jesteś niesamowita, ten tęczowy chyba sama sobie wydrukuję i będę zapisywać aktywność na siłowni już od października wracam na zajęcia :)
OdpowiedzUsuńTen z kawą byłby idealny dla mnie :D Ale ja już szkołę skończyłam parę dobrych lat temu :D
OdpowiedzUsuńJa już nawet studia mam za sobą :) Plany lekcji super, lubię takie posty- masa inspiracji by miejsce do pracy urządzić :)
OdpowiedzUsuńja i szkołę i studia mam za sobą, ale bardzo fajne plany lekcji :)
OdpowiedzUsuńJak dobrze, że studenci mają jeszcze ten miesiąc! :D Organizacje uwiebliam, od razu mi się lepiej uczy i pracuje! :)
OdpowiedzUsuńGdyby nie chęć pokazania wam idealnie tych lakierów to może też bym się nie zdecydował, ale już tydzień z nimi chodzę i powiem że bardzie mi się fajnie je nosi 😁😁😁
UsuńJa w tej chwili przechodzę ten etap od nowa. Mój syn chodzi do 4 klasy. Dziś poznał nową szkołę, nową nauczycielkę i nowych kolegów. Był bardzo zdenerwowany, ale żyje- a ja razem z nim!
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o takie przygotowania to pół wakacji szykował plany lekcji, zeszyty, tablice korkową itp
Bardzo ładne i przydatne patenty. Na taki plan lekcji patrzy się z wielką przyjemnością.
OdpowiedzUsuńJejku daaawno temu z takich korzystalam. Dzis tylko grafik miesieczny w pracy ;D
OdpowiedzUsuńRewelacyjne plany lekcji :) uwielbiam kolorowe zakładki, karteczki czy spinacze :*
OdpowiedzUsuńObserwuje :)
allixaa.blogspot.com - klik
Piękne i estetyczne inspiracje. Za mną na szczęście szkoła już dawno ale żałuję że nie miałam takiego miejsca do nauki. Zawsze jakoś miałam problem z organizacją.
OdpowiedzUsuńszkoła jest jeszcze u mnie odległym tematem ;) plany bardzo piękne
OdpowiedzUsuńJa juz ponad 10 lat po studiach. Ale zawsze staralam sie dla siebie stworzyc wlasny kat. Plan lekcji syn sam sobie zrobil. Ja jestem typowa osoba handmade. Kocham robic wszystko sama.
OdpowiedzUsuńfajne dodatki, uroczo się prezentują
OdpowiedzUsuńPlany lekcji i zakładki są piękne :)
OdpowiedzUsuńJa już skończyłam studia, ale nadal mam słabość do różnego rodzaju dodatków, długopisów czy zeszytów :D Im ładniejsze tym bardziej mięknie mi serce :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajne inspiracje. Czasy szkolne aktualnie mnie nie dotyczą, studia skończone :) Ale takie akcesoria ułatwiające organizację są u mnie cały czas mile widziane i czasem kupuję jakieś gadżety :)
OdpowiedzUsuńJa przygotowuje syna do szkoły, ale z organizacja u nas krucho jesteśmy z Oskarem władcami haosu!
OdpowiedzUsuńJa lata studenckie mam już za sobą, ale przez ten cały Back to chool gdzie się nieobejrzałam same cudowności widzę! I co mnie skłoniło to do organizowania swojej pracowni w koncu ! Jak wróce z urlopu to skonczę :* Buziaki :*
OdpowiedzUsuńPlan lekcji tęczowy bardzo spodobał się mojej córce !<3
OdpowiedzUsuńJejciu ,wspaniałe inspiracje :) kiedy u mnie będzie taki porządek ehhh ;) a moja 7latka już dziś pierwszy dzień do drugiej klasy, jak ten czas szybko leci ;)
OdpowiedzUsuńJa od października zaczynam studia. Mgr, więc dużo rzeczy nie potrzebuję.
OdpowiedzUsuńPowiem Ci jednak,że mam słabość do pięknych okładek zeszytów, długopisów.
Powstrzymuję się by za duzo nie kupić, bo potem leżą na półce nieużywane.
Pozdrawiam
Dzieci jeszcze nie mam, ale uważam taki plan za idealne rozwiązanie organizacyjne😊 muszę sobie tez cie takiego zrobić, bo czasami mam wrażenie, że doba jest za krótka!a tak to może trochę organizacji zrobi swoje😊
OdpowiedzUsuńTez zawsze lubiłam ozadbiac zeszyty, kupować i wybierać dodatki szkolne xd tez mi tego strasznie brakuje :/
OdpowiedzUsuńChoć nie chodzą już do szkoły,to od czasu do czasu kupuję na potrzeby własne galanterię papierniczą - czasami trafię na coś tak uroczego,że nie mogę się powstrzymać przed zakupem :)
OdpowiedzUsuńBrakuje mi czasem lat szkolnych ..
OdpowiedzUsuńja zaczynam magisterkę :D jeszcze mam troche czasu na dokupienie rzeczy :D
OdpowiedzUsuńOo takie plany lekcji by nam się przydały, bo jak na razie nie mamy swoich ^^
OdpowiedzUsuńJakie piękne zdjęcia ;) Mi takie plany lekcji nie potrzebne ;) Szkoła zakończona, teraz drugi rok magisterki ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne inspiracje, lubię oglądać szkolne zakupy poczynione przez innych. :) Ja szkołę mam już za sobą, studiuję. :)
OdpowiedzUsuńJa już szkołę mam dawno za sobą. Edukację skończyłam w 2007 roku. Teraz do szkoły chodzą moje dzieci, tak ze jestem w temacie na bieżąco
OdpowiedzUsuńU mnie w szkole zmieniają plan średnio co miesiąc, czasem nawet częściej więc szkoda zachodu,żeby starać się pięknie go spisać, wystarczy mi zdjęcie w telefonie ;)
OdpowiedzUsuń