Cześć! Dopadło mnie choróbsko, przeziębienie okropne. Od czwartku straszny katar, łzawienie oczu, nieprzespane noce - nic fajnego. Dopiero od wczoraj zaczęłam co nie co czuć, więc postanowiłam ten czas urozmaicić sobie jakimś woskiem. Tym razem wybór padł na Vanilla Bourbon, który kupiłam na Goodies.pl. Czy odpalenie tego wosku okazało się dobrym wyborem?
Skusiłam się na ten wosk dlatego, że w nazwie i opisie znalazła się wanilia, którą jak wiecie bardzo lubię. Poza tym tarta miała tak ładny kolor i piękną etykietę, że po prostu musiałam go kupić. Chyba muszę zacząć dłużej zastanawiać się nad dokonywanymi zakupami, a nie, jak do tej pory, dokonywać ich pod wpływem impulsu, bo coraz rzadziej udaje mi się kupować te woski, które po prostu mi się nie podobają z różnych względów.
Wosk Vanilla Bourbon według mnie idealnie nadaje się na jesienne wieczory, ponieważ jest dość ciężki, podejrzewam, że za sprawą burbona (choć nie jestem w tej kwestii znawcą, bo nie lubię alkoholi tego typu). Wydaje mi się, że jest tam też domieszka przypraw korzennych. Miałam nadzieję, że wanilia bardziej wybije się na ich tle, tymczasem słabo ją czułam i byłam tym zawiedziona. Zapach już po chwili zmęczył mnie swoją obecnością i nie miałam ochoty wąchać go więcej. Vanilla Bourbon to wosk, który albo się pokocha, albo się znienawidzi. Ja zdecydowanie nie jestem jego fanką.
Znacie zapach Vanilla Bourbon?
Muszę go poznać i ocenić.
OdpowiedzUsuńnie znam :(
OdpowiedzUsuńchyba muszę się wybrać do sklepu yc bo dawno mnie tam nie był ; p
Nie polubilam się z nim.
OdpowiedzUsuńsądzę, że nie dla mnie, nie lubię ciężkich zapachów:(
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam,ze taki jest. YC uwielbiam.
OdpowiedzUsuń____________________
www.justynapolska.com
Fashion&Beauty Expert
Ja niestety muszę wąchać przed zakupem bo mam wybredny nos ;) i często zapachy powodują u mnie bóle głowy. Tego zapachu nie znam ale juz wiem ze go nie kupie ;)
OdpowiedzUsuńaż zgłodniałam! wygląda tak słodko :)
OdpowiedzUsuńU mnie też okazał się męczący, bolała mnie głowa:)
OdpowiedzUsuńZ tym zapachem jeszcze sie nie spotkałam, ale jestem jego bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńMoże wzajemna obserwacja?
Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)
Dla mnie okazał się za ciężki i męczący, a skusiła mnie też ta wanilia w nazwie :)
OdpowiedzUsuńSztuczny, nienaturalny. Jestem nim rozczarowana :(
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie miałam żadnej świeczuszki,zatem opinie bardzo cenne :)
OdpowiedzUsuńNie znam i raczej nie skusiłabym się przez wanilię.
OdpowiedzUsuńCiężkie zapachy nie są dla mnie :(
OdpowiedzUsuńtrzeba go sprawdzić ;)
OdpowiedzUsuńMnie również zawiódł zapachem :/
OdpowiedzUsuńWszędzie widzę tę woski już od jakiegoś roku, a sama nigdy ich nie używałam. W sumie nie wiem, czemu, bo bardzo kuszą. Na ten raczej nie padł by mój wybór (rzeczywiście z opisu brzmi na dość mocny), ale chętnie powąchałabym owocowe i karmelowe/cynamonowe.
OdpowiedzUsuńMiałam go, jest nawet okey :)
OdpowiedzUsuńNie miałam go, ale nie skuszę się bo burbon mnie niezbyt przekonuje :D
OdpowiedzUsuńNo nie brzmi on ciekawie. Na pewno bym po niego nie sięgnęła. Mimo iż opakowanie wygląda bardzo ciekawie. Każdy się Uczy na błędach. Ciężko jest robić zakupy przez internet. :)
OdpowiedzUsuńJeśli nie widziałaś jeszcze u mnie nowego posta, to zapraszam serdecznie :)
nie miałam tego wosku, ale teraz rozglądam się raczej za lekkimi, kwiatowymi zapachami :-)
OdpowiedzUsuń