Hej :*
Dzięki współpracy z BingoSpa dostałam bardzo wiele fajnych produktów. Dziś kolej na zrecenzowanie drugiego, którym jest sól do kąpieli z mikroelementami.

Informacje od producenta:
>SÓL DO KĄPIELI<
Kąpiele z solą BingoSpa są prawdziwym dobrodziejstwem dla skóry. Sól dzięki zawartości mikro – i makroelementów w czystej postaci, które są dobrze przyswajalne przez skórę, wzmacniają i ujędrniają. Regularne kąpiele BingoSpa zapobiegają nadmiernemu wysuszaniu skóry, poprawiają przemianę materii w komórkach oraz przyczynia się do regeneracji skóry. Rozpuszczone w wodzie mikroelementy wyrównują stężenie pomiędzy kąpielą w wodzie, a elektrolitami zawartymi w komórkach skóry. Dzięki temu jony mikroelementów nie są ze skóry wypłukiwane. Wytworzona z naturalnej soli kamiennej, nasycona ekstraktem z aloesu wzmacnia i nawilża skórę.
Pojemność: 550 g
Cena: 2,90 zł
Skład dla zainteresowanych:
Moja opinia:
Do tej pory z solami miałam niewiele do czynienia z uwagi na to, że nie mam wanny. Postanowiłam coś zmienić w tej sprawie, bo czy używać soli można tylko mając ją? Oczywiście, że nie!
Opakowanie:
- plastikowy, przezroczysty, zakręcany słój.
Konsystencja:
- niezbyt grube drobinki zielonej soli.
Zapach:
- bardzo intensywny, pachnie lasem.
Zbliża się lato, od kilku dni miałam okazję cieszyć się jego pełnią. Lato, to czas, kiedy trzeba zadbać szczególnie o swoje stópki, z uwagi na to, że zakładamy obuwie, które w dużym stopniu je odsłania. Postanowiłam wykorzystać sól do... Moczenia nóżek w wodzie ;) Nasypałam do niej soli, która dość szybko się rozpuściła i rozprowadziła swój zapach po całym pokoju. Dodatkowo zabarwiła wodę na ładny, zielony kolor. Stopy po 'kąpieli' były dobrze nawilżone i przez spory czas zmiękczone. Nie spodziewałam się, aż takiego efektu. Dzięki tej soli, mogłam się bardziej zrelaksować i poczuć jak na łonie natury.
Opakowanie mimo swych rozmiarów jest dość poręczne, jednak czasem są problemy z zakręceniem go, ponieważ sól dostaje się w te wrąbki do przekręcania. Pomyślałabym o dodatkowym zabezpieczeniu. Cena wręcz śmiesznie niska- myślę, że nie raz sobie jeszcze na nią pozwolę.
Postanowiłam wykorzystać ładny i intensywny zapach soli i zrobić z niej odświeżacz powietrza do szafy. Nasypałam dosłownie odrobinkę w mały, ładny woreczek z organzy i powiesiłam w szafie. Po jej otworzeniu wyłania się piękny, leśny zapach :) Taki woreczek starczył mi na około tydzień ładnego zapachu
Jak widzicie, sól wykorzystałam na dwa sposoby.
Teraz coraz częściej będę po nią sięgała- na pewno! :)