Cześć ;*
Dawno nie pokazywałam Wam żadnych szminek ;) Dzięki współpracy z Eveline, miałam okazję testować dwie szminki o numerach 631 i 643 ;) Jeżeli lubicie mieć jakiś kolor na ustach, to zapraszam do 'lektury' ;)
Dawno nie pokazywałam Wam żadnych szminek ;) Dzięki współpracy z Eveline, miałam okazję testować dwie szminki o numerach 631 i 643 ;) Jeżeli lubicie mieć jakiś kolor na ustach, to zapraszam do 'lektury' ;)
Informacje od producenta:
COLOUR CELEBRITIES Luksusowa szminka 3-w-1
Zastosowanie nowoczesnych technologii pozwoliło stworzyć w
laboratorium Eveline Cosmetics nowatorską, niezwykle trwałą, a przy tym
lekką w noszeniu i nakładaniu pomadkę do ust, która łączy właściwości
szminki, błyszczyka i serum nawilżająco -wygładzającego. Zawarty w
kosmetyku kompleks Ever Shine TM nadaje ustom wibrujący blask, natomiast
naturalne pigmenty mineralne wzmacniają wyrazistość i trwałość koloru.
Lekka, żelowa konsystencja pozostawia na ustach uczucie świeżości,
komfortu i głębokiego nawilżenia.
Cena: 16,36 zł
Moja opinia:
Pomadki są z tej samej linii, a w mojej opinii dość znacznie się od siebie różnią, dlatego recenzja wspólna, żebyście mogli porównać ;)
Opakowanie:
Obie pomadki znajdują się w eleganckim, złotym, o ciekawym kształcie opakowaniu, na którym widnieją wszystkie potrzebne nam informacje.
Konsystencja:
Pomadki są takie kremowe i z łatwością rozprowadzają się po ustach.
Zapach:
Cięzko mi do czegoś porównać, ale bardzo przyjemny dla noska.
Od razu powiem, że zdecydowanie częściej miałam na sobie tą "pomarańczową" szminkę, bo jej wykończenie bardziej mi odpowiadało. Pomadki są 3w1, ale zdecydowanie mogłabym się obyć, bez kompleksu Ever Shine TM, który odpowiada za błysk pomadki. Tak jak przy "pomarańczowej" ten efekt był dla mnie całkiem fajny, tak przy różowej- nie za bardzo. Usta świeciły się zdecydowanie za mocno i źle się w tym kolorze czułam.
Poza tym, różowa niezbyt estetycznie wyglądała na ustach. Zbierała się w różnych miejscach, od razu po nałożeniu- przy tej drugiej tak nie było. Jeżeli chodzi o trwałość, oceniłabym ją na średnią, bo jest to max. 2 godziny.
A teraz efekt na ustach:
Niezbyt estetycznie to nałożyłam, ale malowałam bez lusterka ;p Przy drugim razie tego błędy nie popełniłam ;p Na aparacie wyglądały całkiem nieźle, a tu klapa ;p |
Na zdjęciach zdecydowanie bardziej podoba mi się różowa, ale w rzeczywistości blask jest o wiele większy (jak widać, po fotce, robiona była w cieniu, a pierwsza w słońcu, bo ciężko było uchwycić efekt). Ale widać, że różowa zebrała się po prawej stronie, koło miejsca złączenia ust- na dolnej wardze- a fotka robiona zaraz po nałożeniu, więc nie za fajnie.
W ofercie jest wiele odcieni, wiec pewnie każdy znalazłby coś dla siebie. Cena jak dla mnie w sam raz. Pomadki aplikuje się bardzo łatwo, trwałość średnia, ale dla mnie nie stanowi problemu. Szminką maluję się na większe wyjścia i mam ją w torebce, więc zawsze mogę poprawić usta.
Znacie te szminki? Jakie macie zdanie na ich temat?