Cześć. To pierwszy post z nowościami w 2016 roku, jednak pochodzą one jeszcze z końcówki roku 2015. Nazbierało się tych rzeczy do pokazania, więc postanowiłam jak zwykle stworzyć post z nowościami. Znajdą się w nim moje ubraniowe zakupy, prezenty świąteczne, wygrana z rozdania i wygranego konkursu. Zdjęć było sporo, dlatego postanowiłam porobić kolaże.
1. Ubrania - za zgodą właścicielek zdjęć postanowiłam skorzystać z ich fotografii, ponieważ zawsze ubrania wyglądają lepiej ładnie rozwieszone, niż złożone w kostkę, jak to mam w zwyczaju Wam pokazywać. Niestety nie mam do robienia takich zdjęć warunków. Skusiłam się na świetny sweterek/kardigan zawiązywany, który jest w kolorze biało szarym - jakby ombre. Do tego piękny, bordowy sweter z ażurkowymi rękawami i tunikę ze skórkowymi dodatkami. Coś czuję, że to nie moje ostatnie zakupy ubraniowe, bo już upatrzyłam sobie kilka na stronie https://www.chiclook.pl/. Swetrów już mam w sam raz, ale chętnie dokupię kilka bluzek.
2. Ubrania cz. 2 - przepraszam za przekręcone zdjęcia, ale tylko tak widać wszystko w całości. Od lewej zaczynając, kupiłam kobaltową koszulę w panterkę, zwiewną tunikę w paski oraz bluzkę imitującą skórę, a w rzeczywistości to bardzo lekki i świecący materiał. Bluzka pochodzi z Reserved, a ja nie lubię stamtąd ciuchów, ponieważ kurczą się po praniu. Jednak z tą bluzką nic się na szczęście nie dzieje. W środku kwiatowa bluza, która okazała się słabym zakupem, ponieważ ma dla mnie zdecydowanie za krótkie rękawy. Na ostatnim zdjęciu kardigan ażurowy oraz dzianinowa sukienka/tunika.
3. Prezent od kuzynki Karoliny - na co dzień pracuje ona za granicą, więc takie też prezenty dostałam. Największą radość sprawiło mi 9 żeli pod prysznic Balea. Dodatkowo dostałam Primarkowe, ciepłe i leciutkie kapciuszki antypoślizgowe, selfie stick oraz uroczy pendrive.
4. Prezent od koleżanki Kamili - to jeden z nielicznych prezentów, który był dla mnie niespodzianką. Pozostałe prezenty (poza tym od kuzynki) były dla mnie oczywiste, bo to właśnie chciałam. Kamila kupiła mi cudowne, kocie skarpetki, biżuterię w której skład wchodził złoty naszyjnik oraz srebrna bransoletka ze znakiem nieskończoności oraz piękne Sinsay'owe rękawiczki w serduszka.
5. Prezent od Ukochanego - dostałam piękny komplet srebrnej biżuterii, bardzo w moim stylu. Do tego było jeszcze coś słodkiego i moje ulubione wino.
6. Prezent od mojego brata - lampa bezcieniowa, która ułatwia mi malowanie paznokci oraz przygotowywanie różnych materiałów i prac do szkoły. Nie wiem jak wcześniej mogłam się bez niej obejść.
7. Prezent od taty - pomyślałam, że przydałyby mi się nowe komplety pościeli, dlatego wybrałam sobie dwa oraz dodatkowo 4 poszewki na małe poduszki.
8. Prezent od mamy - zawsze mam problem z kapciami. Lubię w nich chodzić, ale non stop je gdzieś zostawiam, a kiedy robi mi się zimno w stópki, biorę pierwsze lepsze jakie mam pod... nogami. Mama pomyślała, że dobrą motywacją do niezostawiania ich po kątach jest zakup wygodnych kapci, za którymi po zdjęciu ich zatęsknię. Takim oto sposobem w paczce znalazłam klapki Adidasa, które w sezonie zimowym będą służyły mi za kapcie, a w sezonie letnim za normalne klapki.
9. Prezent od przyjaciela - zestaw do keratynowego prostowania włosów. Prostownicę odstawiłam już bardzo dawno temu, ale w końcu przyszła zima, a co za tym idzie, włosy się puszą i nie wyglądają zbyt estetycznie, dlatego taki zestawik będzie dla mnie wybawieniem.
10. Wygrana w konkursie organizowanym przez stronę Vinnst - zadaniem konkursowym było napisanie wierszyka o wybranej poduszce. Ja napisałam wierszyk o poduszce z jeleniem, którą możecie zobaczyć pod spodem. To już moja chyba 5 czy 6 poduszka od Vinnst - uwielbiam je!
11. Zamówienie ze strony Indigo Nails - skusiłam się na prezentowane wczoraj pyłki do manicure hybrydowego: efekt syrenki, szmaragdu, holo i holo silver. W gratisie dostałam świetny odświeżacz do auta.
12. Prezent świąteczny od Semilac - dostałam swój wymarzony lakier hybrydowy 000 Lazure Dream, dodatkowo smycz, podkładkę pod paznokcie do robienia zdjęć oraz Mikołaja, w którym był zwykły lakier oraz słodkości. W paczuszce znalazła się także gazetka Semilac World - dziękuję serdecznie!
13. Wygrana z rozdania na blogu inspirujemniezycie.pl - udało mi się wygrać cudowny zestaw do manicure hybrydowego dwóch marek: Semilac oraz Neonail, w których skład wchodziły baza, top i lakier 026 My Love od Semilac oraz baza, top, lakier Glitter Galaxy oraz oliwka od Naonail. Dodatkowo piękne mydełko glicerynowo-piernikowe w kształcie ciasteczka od Organique.
Zarówno Mikołaj jak i los byli dla mnie łaskawi w grudniu. Wpadło mi też kilka kosmetycznych nowości, ale mam je porozrzucane po całym domu, więc teraz z nimi dam się na spokój - może innym razem je pokażę. Teraz przymierzam się do zakupu lakierów hybrydowych Cosmetics Zone. Semilac także wypuścił kilka nowych kolorów - muszą być moje, szczególnie Blueberry Kiss - jest wspaniały!
A Wam co przybyło w ostatnim czasie?