środa, 31 października 2018

Bourjois Paris - Rouge Edition Velvet i Rouge Velvet The Lipstic - pomadkowe nowości

Marka Bourjois od bardzo dawna jest na topie. Wszystko za sprawą słynnych już pomadek Rouge Edition Velvet czy podkładu Healthy Mix. Przyznaję szczerze, że poza pomadkami z aplikatorem nie miałam niczego tej marki, jednak biorąc pod uwagę, że spisały się one u mnie naprawdę super, cieszę się, że mogę poznawać kolejne kolory. Ostatnio przywędrowała do mnie torebka, a w niej masa pięknych odcieni pomadek Bourjois z dwóch serii.


BOURJOIS - ROUGE VELVET THE LIPSTICK - POMADKI W SZTYFCIE "FALL IN LOVE"

Pomadki Bourjois w postaci sztyftów były mi dotąd nieznane. Wyglądają jednak bardzo zachęcająco. Kolory opakowań bardzo dobrze odzwierciedlają faktyczne kolory pomadek. Na zatyczkach mamy nazwę serii pomadek, a także wytłoczoną nazwę firmy. Pod spodem numerki kolorów, bez dodatkowych nazw. Seria "Fall in Love" składa się z 7 odcieni, które w głównej mierze bazują na odcieniach brązu. Są to: brąz z domieszką fioletu, zwany inaczej odcienie "trupim" o numerze 17, brudny odcień różu o numerze 19, brązowy odcień z domieszką rudości o numerze 21, cztery odcienie brązowe (od jasnych, po ciemne brązy) o numerach: 22, 23, 24 i 25.


Powyżej i poniżej macie okazję przyjrzeć się odcieniom z bliska. Sztyft jest fajnie wyprofilowany, dzięki czemu ładnie pokrywa usta i fajnie dopasowuje się do każdego zakamarka. Konsystencja jest  bardzo kremowa i przyjemnie sunie po ustach idealnie je pokrywając. Po krótkiej chwili zastyga. Już po jednej warstwie otrzymujemy idealne krycie, co totalnie mnie zauroczyło. Kolejnym plusem jest ich zapach - pachną bardzo przyjemnie, delikatnie, tak pudrowo, co kupuje mnie w całości. Jedyny minus (i poniekąd również plus) tkwi w zatyczce. Po zatknięciu bardzo ciężko jest ją zdjąć,trzeba się trochę napracować. Ale jak wspomniałam, może to być również plus, ponieważ pomadka nie otworzy nam się np. w torebce czy w podróży. Moim ulubieńcem kolorystycznym jest odcień 19, czyli brudny róż. Na razie mam dla Was takie "szczątkowe" informacje, ponieważ sama nie zaznajomiłam się z tymi pomadkami jeszcze w takim stopniu, w jakim bym chciała. W przyszłości na pewno coś jeszcze o nich napiszę.


BOURJOIS - ROUGE EDITION VELVET - POMADKI Z APLIKATOREM

Te pomadki zna chyba każdy. Wiele osób poluje na nie przy okazji -50% w jednej z drogerii. Nie ma się czemu dziwić, ponieważ Bourjois Pouge Edition Velvet są to świetne pomadki o bardzo dobrej jakości. Recenzowałam je dla Was w kwietniu, więc nie widzę sensu pisania o nich drugi raz tego samego. Chciałabym tylko pokazać Wam moje nowe, piękne odcienie.


Zaczynając od lewej (patrząc na zdjęcie poniżej) mamy odcień: 10 Don't Pink of it!, następnie 11 SoHap'pink, 21 Saperliprunette!, 07 Nude-ist! oraz 15 Red-Volution. Bardzo lubię, jeżeli pomadki poza numerami mają też dodatkowo nazwy. To dla mnie fajne urozmaicenie. Wśród tych kolorów mam zdecydowanie więcej ulubieńców. Wszystkie kolory poza czerwienią będę nosiła równie chętnie. A czemu odrzucam czerwień? Po prostu do mnie nie pasuje.


Te kolory są bardzo delikatne. Poprzez swoje subtelne krycie sprawiają, że każdy kolor (choć początkowo obawiałam się, że większość nie będzie do mnie pasować) idealnie pasuje, co jest dla mnie poniekąd fenomenem. Konsystencja jest lekka, kremowa, taka aksamitna. To prawdziwa przyjemność i kosmetyczna uczta mieć je na ustach.

Znacie kosmetyki Bourjois? Macie wśród nich swoich ulubieńców? Które kolory pomadek przypadły Wam najbardziej do gustu?

Czytaj dalej

niedziela, 28 października 2018

Torebki listonoszki – przegląd popularnych modeli z sieciówek

Bogaty wybór listonoszek sprawia, że kobiety coraz częściej sięgają po ten rodzaj torebek. Wybierane są nie tylko jako uzupełnienie miejskich stylizacji, ale także na ważne wieczorne wyjścia. Poznaj najmodniejsze torebki listonoszki i zdecyduj, który wariant będzie idealnym odzwierciedleniem twojego stylu. 
 

Modne torebki listonoszki Wittchen w miejskiej odsłonie

Wśród modnych torebek listonoszek nie mogło zabraknąć produktów oferowanych przez markę Wittchen. Tym razem producent zaskoczył nas modelem w miejskim stylu. Klasyczna torebka typu listonoszka została ozdobiona subtelnym geometrycznym wzorem w kratę. Model ten dostępny jest w neutralnym kolorze będącym połączeniem szarości i czerni. Zestawienie to sprawia, że prezentowana torebka listonoszka z łatwością odmieni charakter każdego total looku. Zamknijcie na zamek błyskawiczny, umożliwia łatwe dostanie się do wszystkich przechowywanych w niej przedmiotów. Najbardziej potrzebne rzeczy możesz umieścić w tylnej kieszeni na suwak. Przód zdobi przegroda przykryta klapą zamykaną na magnetyczne zapięcie. Prezentowaną listonoszkę z łatwością dopasujesz do swojego wzrostu dzięki możliwości regulacji długości paska. 

Praktyczne i eleganckie listonoszki Lasockiego

Wśród modnych listonoszek nie mogło także zabraknąć modeli oferowanych przez Lasockiego. Jeżeli chcesz przyciągnąć uwagę innych osób, to produkty tej marki będą odpowiednim wyborem. Listonoszki Lasockiego zachwycają nie tylko swoim wyjątkowym wyglądem, ale i praktycznym zastosowaniem. Szukasz skutecznego sposobu na modową nudę? W takim razie koniecznie powinnaś poznać produkty tej marki. Uzupełnione o metalowe zdobienia, niezwykłe tłoczenia lub klasyczne gładkie modele o wyjątkowych kształtach sprawią, że z łatwością będziesz podążać za światowymi trendami. 
 
Szykowne listonoszki od Monnari

Wśród modnych listonoszek nie mogło zabraknąć tych oferowanych przez Monnari. Wiele inspiracji tej marki znajdziemy w witrynach modowych online np. https://lamoda.pl/katalog/torby/torebki/monnari-m. Największą popularnością cieszy się model o wyjątkowo łagodny kształtach, który jednocześnie nadaje produktowi prawdziwego, indywidualnego stylu. Listonoszka ta jest najlepszym dowodem na to, że klasyka nigdy nie wychodzi z mody. Rozmiar modelu został dobrany w taki sposób, aby zapewnić luksus posiadania przy sobie wszystkich najpotrzebniejszych rzeczy, zachowując przy tym maksymalny komfort użytkowania. Indywidualnego charakteru nadaje zdobienie w postaci breloczka z frędzli, a także zestawienie lakierowany naturalnej skóry z matową uzupełnioną o geometryczne tłoczenia. 

Shopperki i torebki skórzane w jednym


Modne Skórzane torebki to nie tylko listonoszki. Dużą popularnością cieszę się również praktyczne i pojemne shopperki. Wykonane z wysokiej jakości naturalnej skóry licowej nie tylko prezentują się elegancko, ale także będą służyły nam przez długi czas. Wybierz model w uniwersalnym kolorze, aby móc używać go przez cały rok lub zdecyduj się na wariant z bogatym zdobieniem, aby wyróżniać się w tłumie. 

Kwiatowe aplikacje i torebki listonoszki Nobo


Szukasz torebki, która będzie źródłem Twojego dobrego humoru każdego dnia? Jeśli tak koniecznie poznaj najnowszy model listonoszki oferowanej przez markę Nobo. Producent przygotował wyjątkowy produkt, który zapewni maksymalny komfort noszenia bez względu na to, jak długo będzie na Twoim ramieniu. Elegancka kobieca torebka dostępna w kolorze głębokiej czerni ozdobiona została szykowną kwiatową aplikacją. Florystyczny dodatek w kolorze szarości i czerni sprawia, że model prezentuje się naprawdę wyjątkowo. Niezwykły kwiatowy wzór skomponowany jest w taki sposób, aby wywołać uśmiech na każdej kobiecej twarzy bez względu na sytuację. 

Duże portmonetki, czyli nowoczesne torebki listonoszki z Promod


Marka Promod zachwyciła fashionistki listonoszką na wzór portmonetki w stylu retro. Model ten zwraca uwagę perfekcyjnym wykonaniem, co sprawia, że produkt prezentuje się wprost zachwycająco – w ofercie online można kupić w promocji np. na platformie https://lamoda.pl/katalog/tag-torebki-listonoszki. Wysoka jakość wykonania powoduje, że będziesz mogła cieszyć się nią przez długi czas oraz zapewnia maksymalny komfort użytkowania. Produkt ten uznany został za torebkę listonoszkę z klasą godną współczesnej kobiety. Wyjątkowy bordowy kolor z łatwością nada twojej stylizacji niezwykłej wyrazistości. 
A jaki model małych torebek jest Waszym ulubionym?
Czytaj dalej

czwartek, 25 października 2018

Prezent w postaci wspomnień i przyjemności

Tytuł posta bardzo zachęcający, prawda? Człowiek już tak ma, że hedonizm jest mu bardzo bliski. Lubimy doświadczać różnego rodzaju przyjemności pod każdą postacią. Bo tak naprawdę czym byłoby nasze życie bez tego? Dlatego jestem zwolenniczką niematerialnych prezentów. Odkąd pamiętam, rodzina i najbliżsi wręczali mi rzeczy materialne - nie powiem, cieszyły mnie, bo jak byłam mniejsza, to miały one dla mnie dużą wartość. Teraz doceniam starania wynikające z prezentów, które dostarczą mi masę wspomnień. Pierwszym takim prezentem, była wizyta w Escape roomie, do którego zabrała mnie moja przyjaciółka w ramach prezentu urodzinowego. Potem grałyśmy na symulatorach, poszłyśmy coś zjeść i spędziłyśmy ten dzień w bardzo miły sposób. To był mega dzień, który przez długi czas będę pamiętała. Dlatego sama, jeżeli tylko mam taką możliwość, staram się tak "prezentować" rodzinę i znajomych. Ostatni raz taką okazję miałam w czerwcu, kiedy wręczyłam swoim rodzicom voucher do SPA w ramach "podziękowania dla rodziców". I dziś o takim SPA w kontekście prezentu, chciałabym Wam opowiedzieć.


Perła Południa https://www.perlapoludnia.pl/, to hotel ze SPA, który mieści się  Rytarze. Jest to luksus w najczystszej postaci w środku gór. Obiekt znajduje się na uboczu utartych szlaków. Od wielu lat jest jednak popularną bazą noclegową dla pasjonatów górskich wędrówek oraz narciarzy, którzy kilka kroków od hotelu mają do dyspozycji wyciąg krzesełkowy. Jeżeli nie jesteście fanami częstych górskich wędrówek, to pozostaje jeszcze rozrywka i relaks w SPA. 


Po całym tygodniu ciężkiej pracy i ciągłego pośpiechu każdemu marzy się odpoczynek  oraz zwolnienie tempa. Alternatywa pobytu w SPA wydaje się najodpowiedniejsza. Jakim zabiegom w Hotelu Perła Południa można się poddać?

HYDROTERAPIA
Metoda wykorzystująca pozytywny wpływ wody na organizm. Zabiegi hydroterapii przynoszą efekty w rehabilitacji, po ćwiczeniach fizycznych, treningach oraz zmaganiach sportowych. Co wchodzi w skład hydroterapii? Masaż podwodny, bicze szkockie, kąpiel wirowa, łaźnia parowa, kąpiel termiczna.

MASAZE
Niewątpliwie jest to dobry pomysł na zrelaksowanie się, odprężenie i odpoczynek po ciężkim dniu, szczególnie dla osób, które pracują fizycznie. Masaże jakie są do dyspozycji, to: klasyczny, relaksacyjny, modelujący sylwetkę, leczniczy, sportowy, reflektoryczny, bańką chińską, relaksujący głowy, masaż gorącymi kamieniami, holistyczny olejkiem kokosowym, masaż lodem i autorski.

PIELĘGNACJA CIAŁA I TWARZY

Pielęgnacja ciała i twarzy to świetna alternatywa dla kobiet, bo po prostu lubimy o siebie dbać. Kiedy po pobycie w SPA wyjedziemy z niego piękniejsze, to uznamy, że to dobrze spędzony czas. Zabiegami z kategorii pielęgnacyjnej na ciało są: zabieg z czerwonym winem, czekoladowa uczta dla ciała, morska kuracja odchudzająca, aksamitna skóra, czarne błoto, miód+wanilia, arbuzowy zabieg nawilżający, truskawkowa obietnica, aloesowy zabieg regenerujący czy zabieg modelujący sylwetkę. Na twarz: płat kolagenowy, zabieg nawilżający z gumową maską z alg, topp lifting, anti redness, aqua booster, masaż twarzy, masaż twarzy z ampułką, pielęgnacja okolic oczu, zabiegi normalizujące i liftingujące dla mężczyzn, mikrodermabrazja czy peeling kawitacyjny.

Gdy wręczyłam moim rodzicom voucher do SPA bardzo się ucieszyli! Okres przed ślubem był dla nich dość męczących i stresujący, tak samo, jak dla mnie. Ile pracy i organizacji wymaga wesele, to wiedzą tylko osoby, które już są po tym wydarzeniu lub są w trakcie przygotowania. Dlatego wybrałam dla nich masaż klasyczny (tradycyjny) oraz wstęp do strefy wellnes na wszelkiego rodzaju baseny, jaccuzzi itp. Prezent w postaci vouchera do SPA można też wręczyć dla koleżanki w ramach prezentu na wieczorze panieńskim.

Co sądzicie o takich prezentach, które zapewniają nam wspaniałe wspomnienia?
Czytaj dalej

środa, 24 października 2018

Gerda - w trosce o bezpieczeństwo Twojego domu

Cześć. Ostatnio bardzo mnie tu mało, ale niestety nie mogę na nowo wejść w rytm systematycznego pisania. Ciągle coś mnie od tego odciąga a moją głowę zaprząta milion różnych spraw. I jak mi ktoś powie, że po ślubie nic się nie zmienia, to... Teraz najwięcej moich myśli zajmuje budowa domu. Jesteśmy już na dobrej drodze. Stan surowy otwarty niedługo przekształci się w zamknięty, bo okna już zamówione.  Powinny być za około 4 tygodnie. Musimy też wybrać bramę garażową i drzwi wejściowe.

Fot. Murator

Nasz dom wygląda na razie tak, jak poniżej i mam nadzieję, że już niebawem będzie się prezentował tak, jak wyżej. Okna wybraliśmy brązowe na zewnątrz i białe w środku. Skusiliśmy się na kolor orzechowy. Drzwi wejściowe oraz bramę garażową chcemy w takim  samym odcieniu. Na stronie gerda.pl wypatrzyłam wiele fajnych wzorów drzwi wejściowych i chciałabym je Wam pokazać.


Każde z dostępnych drzwi można kupić w wybranym przez siebie kolorze, a paleta jest tu dość pokaźna. Mogą to być drzwi całkowicie "maskowane", ale również z szybkami. Wybór w tym przypadku zależy tylko od nas samych.
A jak wybrać najlepsze drzwi dla siebie? Wypadałoby zacząć od określenia poziom ryzyka włamania. Jeżeli Twój dom jest na nie narażony, bo w okolicy zdarzają się tego typu przypadki to najlepszy znak, że potrzebujesz drzwi posiadających 4 klasę antywłamaniową. Pomocne mogą okazać się również pręty zabezpieczające, dzięki którym drzwi będą nie do wyważenia. Jeśli natomiast ryzyko włamania w okolicy jest niskie, wystarczą Ci drzwi klasy 2. Ościeżnica bez względu na klasę bezpieczeństwa drzwi do domu powinna być wykonana ze stali i posiadać minimum 3 zawiasy. Zadbaj również o solidne zamki. To one będą bowiem stanowić pierwszą barierę, z jaką zetknie się złodziej. Jak widzicie, czasem ponad aspekt wizualny, niektórzy muszą stawiać aspekt praktyczny, w tym przypadku antywłamaniowy. Warto się zabezpieczyć jak najlepiej. 

Znacie markę Gerda?
Czytaj dalej

piątek, 19 października 2018

Collistar - Perfumo dell Amore - Acqua Aromatica

Otaczanie się pięknymi zapachami, to nieodzowny element mojej codzienności. Za pomocą psiknięcia ulubionych perfum, mgiełki czy po odpaleniu wosku człowiek od razu czuje się lepiej. Nie widzę powodu odmawiania sobie tej przyjemności, dlatego na co dzień zapachów, które po prostu lubię. Najczęściej są to perfumy i mgiełki. Dziś o takim fajnym zapachu, tj. Collistar Perfumo dell Amore Acqua Aromatica Wam opowiem.


Ta woda dla kobiet mieści się w 100 ml opakowaniu. Jest ono szklane i podłużne oraz dość ciężkie. Jest także przezroczyste, dlatego fajnym zabiegiem jest nadanie wodzie koloru. W tym przypadku jest on różowy (dostępna jest jeszcze żółta mgiełka). Design jest bardzo prostu, skromny i klasyczny, co mi się podoba. Dobry zapach sam się obroni, nie potrzeba mu wymyślnych dodatków.


Perfumy rozpyla się za pomocą atomizera, który się nie zacina. Po naciśnięciu roztacza wokół siebie świetną mgiełkę, która przyjemnie otula całe ciało. Producent opisuje ten zapach, jako woń, która "wywoła radosną, porywającą i beztroską atmosferę wakacji, otaczając Cię lekkością i świeżością". I nie sposób się z tym nie zgodzić. Zapach jest owocowy-kwiatowy, lekki i przywołuje na myśl letnie, wakacyjne chwile, do których tak często powracamy myślami. Utrzymuje się na ciele całkiem długo, choć na ubraniach jeszcze dłużej. Do stosowania również na włosy.

Znacie kosmetyki/zapachy Collistar?

Czytaj dalej

środa, 17 października 2018

Giełda Furgonetka - duże gabaryty z dostawą pod sam dom

"Zawód" blogerki ściśle wiąże się z otrzymywaniem paczek. Są to naprawdę paczki wszelkiej maści. Kolokwialnie mówiąc z kurierami mogłybyśmy być na "cześć", ale... Czy znamy również kurierów z tej drugiej strony? Mam na myśli wysyłanie przez nas paczek. Zapewne z tym jest już gorzej. Znalezienie odpowiedniego przewoźnika, to nie lada wyzwanie, szczególnie jeżeli wysyła się przesyłki o dużych i niestandardowych gabarytach. Ale jest jeden serwis, dla którego rozmiar nie ma znaczenia. To Furgonetka Giełda.
Serwis Furgonetka Giełda to platforma umożliwiająca transport dużych, nietypowych przesyłek. Użytkownicy, którzy potrzebują transportu, dodają bezpłatne ogłoszenie. Przewoźnicy zainteresowani realizacją zlecenia odpowiadają na nie, oferując wycenę. Zlecający sam wybiera, która oferta jest dla niego najlepsza i po akceptacji otrzymuje dane kontaktowe do danej firmy transportowej. Do dyspozycji jest ponad 4000 firm transportowych w jednym miejscu. Oferowany transport jest szybki, bezpieczny i tani, nawet jeżeli przesyłka jest "nietypowa". Nietypowa przesyłka, to np. rzeźby, łodzie, zabytkowe meble. Istotną sprawą jest również brak opłat w serwisie. Do tego oszczędzamy nawet do 60% na każdym transporcie. Do dyspozycji mamy również aplikację mobilną.


W życiu przychodzą różne momenty, w których taki usługodawca może się nam przydać i warto o tym pamiętać. Nawet jeżeli teraz nie potrzebujecie takiej usługi, to nie jest powiedziane, że nie przyda Wam się za kilka tygodni, miesięcy czy lat. Nasze potrzeby mogą być różne - począwszy od przeprowadzki, po wysyłkę jakiegoś większego zamówienia.
Gdyby moi rodzice postanowili się teraz wyprowadzić, to przewiezienie wszystkich rzeczy, w tym transport maszyn budowlanych czy różnego rodzaju sprzętów mojego taty, autem byłoby katorgą. Co więcej, większość tych rzeczy zapewne nie zmieściłaby się do samochodu osobowego. Praca na budowie wymaga posiadania odpowiednich maszyn. Najczęściej są to gabarytowe sprzęty, jak chociażby betoniarka, ubijarka, zagęszczarka czy duża sprężarka. Do tego dochodzą różnego rodzaju rusztowania - jest ich dość dużo, a są ciężkie i szerokie. Transport maszyn tego typu z powodzeniem można zlecić w serwisie Furgonetka Giełda. Warto wtedy nie zaprzątać sobie tym głowy, bo przy przeprowadzce i tak jest ona zajęta masą innych rzeczy.

A Wy korzystacie z usług kurierskich? Byliście kiedyś w potrzebie i musieliście wysłać coś o większych gabarytach?

Czytaj dalej

wtorek, 9 października 2018

Shinybox - Coś pięknego - wrzesień 2018

Wraz z końcem września, jak zawsze, przywędrowało do mnie nowe pudełko Shinybox. Jest to edycja wrześniowa, która widnieje pod hasłem "Coś pięknego". Sama nazwa brzmi bardzo zachęcająco, a co o samym pudełku mówi producent? "COŚ PIĘKNEGO to najnowsze pudełko ShinyBox <3 Razem z nim zabierzemy Cię do porywającego świata pełnego niesamowitych inspiracji, kosmetycznych marzeń i bajecznych niespodzianek! Jesteś ich ciekawa i masz ochotę na coś pięknego? Jeśli tak, wrześniowy box stworzony jest wprost dla Ciebie!"



STR8  - AHEAD - ODŚWIEŻAJĄCY ŻEL POD PRYSZNIC

Najnowszy żel STR8 Ahead charakteryzuje się męskim, wyrazistym zapachem zgodnym z najnowszymi trendami. Zawiera w sobie nuty bergamotki, pieprzu oraz szałwii muszkatołowej. Nie tylko głęboko oczyszcza skórę ciała, ale również odpowiednio ją pielęgnuje. Dzięki niemu staje się ona aksamitnie miękka i jedwabiście gładka. Cena: 13 zł / 400 ml. // Fajnie, że w tym pudełku znalazło się również coś dla Panów. W ostatni dzień września świętujemy bowiem Dzień Chłopaka. Obchodzimy go z mężem nadal, teraz z sentymentu. W prawdzie prezent właściwy dałam inny, a żel był przedwczesnym dodatkiem, z przymrużeniem oka.


BIOTANIQE - NATURAL NOURUSHING CREAM - NATURALNY KREM ODŻYWCZY

Naturalny krem odżywczy oparty na świeżej wodzie proaQua z technologią probiotyczną, która w inteligentny sposób wspiera mikroflorę skóry, długotrwale i dogłębnie nawilża oraz odżywia ją i chroni. Wzbogacony o D-Panthenol i wyjątkowo bogaty w kwasy Omega-6, witaminy i minerały Olej z Opuncji Figowej, który pozostawia skórę wygładzoną i silnie zregenerowaną. Aktywnie łagodzi podrażnienia, chroni przed przesuszeniem. Odpowiedni dla skóry twarzy i ciała. Bogaty w bezpieczne składniki odżywcze jest przyjazny skórze wrażliwej. Lekka konsystencja szybko się wchłania, pozostawiając na skórze miłe, aksamitne odczucie. Cena: 5,99 zł / 75 ml. //Produkty tej marki są u mnie mile widziane, ponieważ tak naprawdę nie za wiele ich znam. 

COUGAR - BRAZILLIAN PAPAYA FACIAL OIL - BRAZYLIJSKI OLEJEK Z PAPAI

Brazylijski olej z papai jest delikatnym, ale pracowitym olejem, zawierającym składniki odżywcze, minerały, przeciwutleniacze i witaminy. Brazylijski olej z papai ma zdolność przenikania głęboko w warstwy skóry, dzięki czemu osiąga fenomenalne rezultaty. Sposób użycia: Nakładaj 1-2 krople na twarz i szyję i delikatnie wmasuj w skórę każdego ranka i wieczorem przed nałożeniem kremu. Unikaj okolic oczu. W pudełku, jako 1 z 4. Cena: 111 zł / 30 ml. // To drogi produkt, mimo swoich małych rozmiarów. Od kosmetyku w tej cenie oczekiwałabym choć szklanego opakowania, a nie plastiku. Zobaczymy, jak się spisze.


CHANTAL PROSALON - MASKA W SPRAYU 12 w 1

Produkt marki Chantal z serii ProSalon o natychmiastowym działaniu, w formie maski, bez spłukiwania. Wzbogacony olejkiem arganowym oraz keratyną dla kompleksowej pielęgnacji nawet najbardziej wymagających włosów.  Cena: 24 zł / 150 g. // Maska 12w1? Brzmi trochę abstrakcyjnie, ale teraz bardzo dbam o włosy, więc się przyda.


AUSSIE - DUET DO WŁOSÓW - SZAMPON MIRACLE MOIST I ODŻYWKA 3 MNUTE MIRACLE

ODŻYWKA: Myślisz, że Twoim suchym kosmykom nie da się już pomóc? Aussie nie może się z tym zgodzić. Aussie wierzy w cuda i Ty także uwierzysz, kiedy Twoja zmarniała fryzura dozna głębokiej przemiany i zacznie budzić powszechną zazdrość. Kolekcja Aussie Repair Miracle wykorzystuje czystą magię, która sprawia, że kosmyki stają się miękkie, błyszczące i pod każdym względem wspaniałe. Kosmetyki zawierają najwspanialsze australijskie składniki, takie jak orzechy makadamia, awokado i olejek z nasion jojoby. Kolekcja Aussie Repair Miracle obejmuje szampon, odżywkę, intensywną odżywkę 3 Minute Miracle Reconstructor oraz olejek 3 Miracle Oil Reconstructor.

SZAMPON: Postaw swoim suchym i zniszczonym włosom zasłużonego drinka, a od razu odzyskają blask. Kolekcja Aussie Miracle Moist to zastrzyk nawilżenia dla suchych i zniszczonych kosmyków, które odzyskają gładkość, miękkość i blask, zanim sama zdążysz wypić butelkę izotonicznego napoju. Kolekcja obejmuje szampon, odżywkę oraz intensywną odżywkę, które z pewnością staną się nieodzowną częścią Twoich codziennych pielęgnacyjnych rytuałów.


BEAUTY MARRAKECH - DEZODORANT NATURALNY AŁUNOWY W SPRAYU

Dezodorant ałunowy jest połączeniem ałunu potasowego oraz pantenolu. Ałun to naturalny minerał górski składający się ze związków glinu, jednak w przeciwieństwie do soli glinu występujących w dezodorantach nie przenika przez skórę, tworzy jedynie cienką warstwę na jej powierzchni. Wykazuje działanie ściągające, antyseptyczne i przeciwbakteryjne, dzięki czemu doskonale zwalcza przyczyny powstawania przykrego zapachu potu. Działa antybakteryjne i dezynfekująco. Mix zapachów. Cena: 13,64 zł / 100 ml. // O ałunie słyszałam wiele dobrego, więc cieszę się, że ten produkt znalazł się w pudełku.

HIALU PURE -  SERUM Z KWASEM HIALURONOWYM 3%

Hialu Pure to gęste serum z kwasem hialuronowym w formie żelu. Jest produktem o najwyższej jakości, nie powodującym podrażnień i uczuleń. Stosowany na skórę poprawia nawodnienie skóry właściwej przyczyniając się do poprawy jej elastyczności i sprężystości. Skóra staje się bardziej nawilżona i odżywiona. Regularne stosowanie opóźnia procesy starzenia, a skóra odzyskuje naturalną jędrność i blask. 

PABLO COLOR - POMADKA PROPOLISOWA Z WITAMINAMI

Pomadka propolisowa - ochronna dzięki zawartości propolisu i właściwościom leczniczo-regeneracyjnym pomaga wygoić spierzchnięte i popękane usta. Jednak powszechnie wiadomo, że lepiej zapobiegać niż leczyć, dlatego nasza propolisowa pomadka ochroni Twoje usta przed niekorzystnym działaniem czynników abiotycznych takich jak mróz, wiatr, nadmierne działanie słońca. Dodatkowo dostępna jest w przyjemnym i delikatnym malinowym aromacie. 


Wrześniowe pudełko Shinybox jest w mojej ocenie bardzo dobre! Składa się z wielu, różnorodnych produktów, które w 100% mnie ciekawią. Każdy z tych produktów znajduje u mnie zastosowanie. Najbardziej cieszę się z ałunu w sprayu, duetu Aussie, bo już dawno chciałam go wypróbować oraz z żelu STR8, bo mąż ucieszył się, że końcu jest również coś dla niego. To pudełko wydaje mi się najlepsze z ostatnich miesięcy, a może i całego roku. 

A Wy co sądzicie o zawartości? Który kosmetyk zaciekawił Was najbardziej?

Czytaj dalej

piątek, 5 października 2018

Produkty do włosów, które warto mieć w łazience

W życiu spotykają nas różne sytuacje. Niektóre sprawiają, że po prostu brakuje nam na coś czasu. Kobieta wychodząc z domu lubi ładnie się prezentować. Bardzo często długo przygotowuje się nim opuści dom. Pielęgnacja, makijaż, jakakolwiek fryzura - to zajmuje sporo czasu. Co zrobić, kiedy trzeba wyjść z domu, a nasze włosy płatają nam figla? Warto wtedy mieć pod ręką kilka produktów, które pomogą nam w tej materii uporać się z problemem.


ODŻYWKA BEZ SPŁUKIWANIA, GDY NIE MA CZASU

Kiedy mamy gdzieś wyjść, a kąpiel nam się nieco przeciągnie śpieszymy się, jak tylko możemy, by zdążyć na czas. Możemy kompleksowo zadbać o nasze włosy, nie tracąc przy tym zbyt wiele czasu. Zamiast nakładać maskę na kilkadziesiąt minut, możemy skorzystać z odżywek w sprayu bez spłukiwania. Oczywiście mają one mniejsze działanie niż maski, które trzymamy długo na włosach, ale w kryzysowych sytuacjach lepiej użyć takiej odżywki, która w większości przypadków pomoże chociażby z rozczesaniem włosów niż nic, lub po prostu zrobić to co zawsze, a się spóźnić.

SUCHY SZAMPON NA AWARYJNE SYTUACJE

Najczęściej w najmniej odpowiednim momencie musimy gdzieś wyjść. Jak na złość świeżość naszych włosów woła o pomstę do nieba. Warto mieć wtedy pod ręką suchy szampon, który rozprawi się z naszym problemem w mig. Odświeży włosy, uniesie je od nasady i sprawi, że będziemy mogli pokazać się na ulicy. Szamponów Batiste używam od lat, naprzemiennie z innymi produktami. Do nich jednak najczęściej wracam.

SZAMPON DO WŁOSÓW Z DODATKIEM

Szampony do włosów to bardzo indywidualna sprawa. Każdy ma tu swoje upodobania i względem nich dobiera sobie odpowiednie produkty. Wszyscy mamy różne potrzeby - jedni biorą szampony do włosów farbowanych, inni do włosów przetłuszczających się, a jeszcze inni szampony zwiększające objętość. Ja wciąż poszukuję szamponu idealnego. Ostatnio dużo dobrego słyszałam o szamponie NatureBox i to jego chciałabym teraz wypróbować. Jest to szampon z dodatkiem oleju migdałowego. Jak wiadomo, oleje w pielęgnacji zarówno włosów, jak i całego ciała mają są często zbawienne.

MASKA DO WŁOSÓW

Bywają też takie dni, kiedy czasu mamy więcej i najzwyczajniej w świecie chcemy zadbać o nasze włosy. Kobiety bardzo często zapuszczają je, ale kiedy włosy są długie, a zniszczone, to nie wygląda to za ładnie. Pielęgnacje jest wtedy podstawą. Dużą sympatią darzę maski do włosów marki Garnier. Miałam ich już wiele i każda super się u mnie sprawdzała. Teraz moim garnierowym hitem jest w prawdzie maska z olejkiem rycynowym, ale na tę ze zdjęcia też ostrzę sobie pazurki.

A co jest Waszym must-have do włosów? Czego nie może zabraknąć w Waszej łazience
Czytaj dalej

wtorek, 2 października 2018

Nowości Nivea w pigułce - olejek w balsamie kwiat pomarańczy, duet do włosów Hairmilk natural shine oraz antyperspirant Black&White invisible

Jako Przyjaciółka Klubu Nivea systematycznie testuję wszelkie nowości, jakie ta marka wypuszcza na rynek. Cieszy mnie ten fakt, ponieważ Nivea jest obecna w moim domu już od wielu lat. Dziś mam dla Was zbiorczy post z wszystkimi ostatnimi nowościami. Będą to: Olejek w balsamie o zapachu kwiatu pomarańczy z dodatkiem olejku awokado, duet do włosów Hairmilk Natural Shine, tj. odżywka i szampon pielęgnujący oraz antyperspirant Black&White Invisible Silty Smooth

NIVEA - OLEJEK W BALSAMIE - KWIAT POMARAŃCZY I OLEJEK AWOKADO

Ta nowość dotarła do mnie już bardzo dawno temu. Jeszcze nie tak dawno, to było moje ulubione "smarowidło". Ale zacznijmy od standardu, czyli wyglądu. Balsam ten mieści się w dość dużej, plastikowej tubie utrzymanej w niebieskiej kolorystyce. Na czele widzimy kwiaty pomarańczy, co od razu zdradza nam główny składnik. Zamknięcie na "klik" bardzo mi odpowiada. Na górze "zatyczki" wytłoczony jest napis NIVEA. Kosmetyk wygodnie się otwiera, nie sprawia żadnych problemów. Konsystencja niezbyt gęsta, biała, lekka, przyjemna. Pozostawia na skórze delikatny, ochronny film.


Zapach, to istna poezja i to właśnie za jego sprawą używałam tego balsamu tak często. Głównie wyczuwam tu nutę pomarańczy, ale wzbogaconą jakąś inną przyjemną wonią. Zapach jest świeży, ale taki... ciepły, otulający. Bardzo mi się podoba. Na ten momento balsamu zostało naprawdę niewiele i myślę, że na dniach go "zdenkuję". Dużą zaletą tego produktu jest fakt, że bardzo szybko się wchłania. To lubię najbardziej w balsamach. Drugim atutem jest to, że zapach bardzo długo utrzymuje się na skórze, a woń tę docenił nawet mój mąż. Skóra jest nawilżona miła w dotyku. Bardzo miło będę wspominała ten balsam i w przyszłości na pewno jeszcze kiedyś po niego sięgnę.



NIVEA - HAIRMIL NATURAL SHINE - ODŻYWKA ORAZ SZAMPON PIELĘGNACYJNY DO WŁOSÓW

Do tej pory testowałam jeden kosmetyk do włosów tej maki i był to micelarny szampon. Pora wypróbować kolejne produkty z tej kategorii. Tym razem jest to duet - szampon i odżywka z linii Hair Milk. Nivea kojarzy mi się przede wszystkim z niebieskim (ew. białym) kolorem, więc kolor tej linii jest dla mnie fajnym zaskoczeniem. Opakowania są różowe z fioletowymi i granatowymi dodatkami.  Zamknięcie w obu przypadkach na "klik". Szampon ma pojemność 400 ml (co uważam, za sporą pojemność), a odżywka 200 ml. Konsystencja szamponu jest dość rzadka, biała o jakby perłowym wykończeniu. Odżywka tylko troszkę gęstsza, biała i kremowa. Zapach w obu przypadkach delikatny, przyjemny, na pewno przypadnie do gustu większości kobiet.


Duet ten przeznaczony jest do włosów matowych, szorstkich, zmęczonych i problematycznych w układaniu. Ma za zadanie nawilżyć włosy i przywrócić im ich naturalny blask oraz zregenerować je. Efektem jaki otrzymamy powinny być zdrowe, jedwabiste włosy, które naturalnie się układają wyzwalając pełnię blasku. Czy tak było? Jeżeli włosy są bardzo zniszczone, to od zawsze utrzymuję, że pomóc może im jedynie cięcie. Nie wierzę, że zwykły szampon czy odżywka są w stanie uratować włosy, które są rozdwojone i przypominają siano. Ja swoje włosy przycięłam i od tego momentu bardziej o nie dbam, a pomaga mi w tym właśnie ten szampon i odżywka. Linia ta zawiera proteiny mleka jedwabiu, dzięki którym włosy są nawilżone i bardziej gładkie i ujarzmione. Po systematycznym używaniu, są one przyjemne w dotyku i takie... sypkie. To miła odmiana. Zapuszczając włosy do ślubu zależało mi na głównie na długości, a jakość poszła na dalszy plan. Teraz stawiam na to drugie i póki co fajnie mi idzie. Trzymajcie kciuki!



NIVEA - BLACK&WHITE INVISIBLE SILKY SMOOTH - ANTYPERSPIRANT

Antyperspirantów tej marki miałam niewiele, bo chyba tylko jeden. Mam w tej dziedzinie swoje sprawdzone produkty i tych się trzymam. Jeżeli jednak nadarza się okazja do poznania czegoś nowego i tak zawsze moja ciekawość bierze górę. Ten antyperspirant zaciekawił mnie tym, że nadaje się już do stosowania zaraz po goleniu, dzięki temu, że nie zawiera alkoholu. Jest to produkt łagodny i przyjazny dla naszej skóry, co mnie cieszy. Wiadomo, jak okropne uczucie dyskomfortu czujemy, gdy przez zapomnienie użyjemy zwykłego antyperspirantu tuż po depilacji. Z tym produktem już nie musimy się o to martwić.


Wizualnie wygląda ładnie. Całość utrzymana jest w biało-czarno-złotej kolorystyce. Wyjątkiem wyróżniającym się tu jest granatowe logo. Antyperspirant ma zabezpieczenie - wystarczy przekręcić go w jedną stronę i tym sposobem blokujemy go, dzięki czemu na pewno nie wypsika nam się samoistnie, np. podczas przewożenia w podróży. Bardzo lubię takie rozwiązania. Zapach jest bardzo delikatny, przyjemny, wyczuwam w nim jakby nuty wanilii, co jest fajne. Zapach nie jest taki duszący, jak w przypadku większości produktów. Po użyciu, spod bluzki wyłoniła się "chmura" produktu, która w normalnej sytuacji na pewno by mnie przydusiła. Tu tego nie było, co mocno mnie zaskoczyło! Ochrona jest na odpowiednim poziomie. Przy obecnej porze roku spisuje się naprawdę dobrze. Chroni przed potem i maskuje nieprzyjemny zapach. Chętnie kupię go jeszcze raz.


Z tej gromadki jestem zadowolona! Kosmetyki Nivea nie zawiodły mnie po raz kolejny! Ciężko z tej gromadki wybrać mi ulubieńca, bo każdy z tych produktów zaskoczył mnie pozytywnie czyś innym. Brawo Nivea!

A Wy używacie kosmetyków Nivea? Znacie któryś z tej czwórki?

Czytaj dalej

poniedziałek, 1 października 2018

Jesienna stylizacja z ubraniami i dodatkami Bonprix

Moja jesienna garderoba jeszcze "leży i kwiczy". Nie kupiłam za wiele, ale w niedziele może jakiś postęp w tej sprawie nastąpi. W między czasie moją szafę podratowała marka Bonprix. Jakiś czas temu przyszło moje zamówienie, a dziś chciałabym je Wam pokazać. W skład mojego zamówienia wchodzą: szara bluza, granatowe buty oraz bordowa, iście jesienna torebka.



Jesienią musi być ciepło - po prostu! Dlatego zdecydowałam się dodać do koszyka szarą dresową bluzę. Ma ona okrągły dekolt, ściągacze na rękawach oraz modne paski z boku, które widzicie na powyższym zdjęciu. Są to paski biało-czarne. Na stronie bluza wyglądała na nieco taliowaną - niestety w rzeczywistości jest prosta. Sugerując się tabelą rozmiarów wybrałam za dużą bluzę. Szkoda, bo jest naprawdę fajna. Mama jednak mnie pocieszyła i powiedziała, że da się ją zwęzić, więc jestem dobrej myśli. Jest wygodna, całkiem ciepła i trochę się gniecie.



BORDOWA TOREBKA NA RAMIĘ Z FRĘDZLAMI

To moja miłość od pierwszego wejrzenia. Mam słabość do torebek, a takiej w jesiennym kolorze mi brakowało. Skusiłam się na modne i zarazem ponadczasowe bordo. Torebka ma klasyczny krój, jest dość pojemna, jednak nie mieści a4. Z przodu fajna "obręcz", do której przyczepione są dwa frędzle. To fajny dodatek, który dodaje jej oryginalności. Pasek nie jest odpinany, ale regulowany. Jest naprawdę długi, co jest dobrą informacją dla osób wysokich. Uwielbiam ją nosić!



GRANATOWE SZNUROWANE BOTKI Z DODATKOWYMI ZAMKAMI

 Mamy już jesień, zima za pasem, więc najwyższa pora by pomyśleć o odpowiednim obuwiu. Zdecydowałam się na sznurowane botki. Są one na tyle ciepłe, że będę mogła śmigać w nich zimną jesienią, ale i również zimą. Są wygodne, choć nieco dla mnie za duże. Myślę, że gdy będę je nosiła zimą, a założę dodatkową, cieplejszą skarpetkę, to będą dobre. Wizualnie prezentują się super. Mają ładny, nieco żywszy granatowy kolor, jak na zdjęciu niżej. Są sznurowane, ale... Z boku mają również zamek, więc nie trzeba ich rozwiązywać, co jest super rozwiązaniem, bo nie tracimy czasu. Rozsuwamy zasuwak, wkładamy stopę i po kilku sekundach można ruszać w drogę.


A tak buty prezentują się na stopach w zbliżeniu. Fajnie leża i jeszcze fajniej przylegają. Są dopasowane i po prostu ładnie się prezentują. Poza granatowym kolorem, który na nich oczywiście dominuje, tylne "zapiętki" są w kolorze brązowym. Te dwa kolory ładnie ze sobą współgrają.


Na sam koniec mam jeszcze zbliżenie na botki oraz na torebkę. Bardzo się cieszę, że wybrałam akurat te produkty, bo buty są bardzo wygodne, a torebka świetnie pasuje do wielu stylizacji. Poza tym, jest poręczna i idealnie sprawdza się w dni, kiedy gdzieś wychodzę, a zabieram z domu niewiele rzeczy.


A jak Wasza jesienna garderoba? Kupujecie na Bonprix?
Czytaj dalej