środa, 16 listopada 2016

INSPIREDBY - U.R.O.K - EDYCJA VI - minirecenzje

Udało mi się wypróbować wszystkie produkty jakie znalazłam w pudełku InspiredBy U.R.O.K, dlatego czym prędzej śpieszę Wam o nich opowiedzieć. Produktów do opisania jest 6, a pudełko określiłabym jako bardzo różnorodne. Dla każdego coś fajnego! Są kosmetyki, są i dodatki, zatem jest coś dla ciała i dla urody.


#1 MIYA COSMETICS - KREM DO TWARZY myWONDERBALM - ten produkt zaciekawił mnie w tym pudełku najbardziej, ponieważ nigdy wcześniej nie miałam styczności z marką. Krem zrobił na mnie naprawdę dobre wrażenie. Na samym początku od razu pokochałam go za piękny kokosowy zapach i delikatną konsystencję, która super się wchłaniała. Do tego to piękne i radosne opakowanie! W serii są jeszcze 3 produkty i każdy w pięknym i energetycznym kolorze. Konsystencję określiłabym jako bogatą. Niewielka ilość wystarczy na pokrycie większego obszaru skóry. Szybko się wchłania, nie pozostawiając lepkiej czy tłustej warstwy. Zapach iście egzotyczny - niby kokos, ale ja czuję w nim jeszcze nutki ananasa. Przypomina mi on zapach pinacolady - długo utrzymuje się na skórze. Ma piękny początek składu. Najpierw woda, na drugim miejscu olej sezamowy, następnie olej kokosowy. Do tego witamina E i prowitamina B5, która odżywia skórę i nadaje jej elastyczność oraz miękkość, regulując jej nawilżenie. Chętnie poznam inne warianty. Cena: 29,99 zł / 75 ml.


#2 CORALOVE - CHOKER - moda na chokery nie jest dla mnie. U innych mi się to podoba, ale sama nie nosiłam ich i raczej nie zapowiada się, by coś w tej sprawie uległo zmianie. Nie lubię mieć czegoś ciasno pod szyją, nawet jeżeli chodzi o bluzki czy t-shirty. Jakiś dekoltowy komfort mile widziany. Mimo to, choker ładnie się prezentuje. Końcówka rzemyka zakończona bezbarwnymi diamencikami. Wystaczy na trzykrotne obwiązanie. Cena: 9,99 zł / szt.

#3 CORALOVE - KOLCZYKI TRIBAL - takich kolczyków dwustronnych nie miałam w swojej kolekcji. Muszę przyznać, że wyglądają zjawiskowo. Z przodu mała srebrna kuleczka, z kolei z drugiej strony duża, srebrna, pościnana kulka przypominająca kulę dyskotekową. Pięknie mieni się w świetle dziennym. Mimo tej zjawiskowości, raczej nie planuję ich nosić. Cena: 4 zł / para.


#4 SYOS -  SUCHY SZAMPON DO WŁOSÓW ANTI GREASE - wiele osób negatywnie wypowiadało się na temat tego szamponu, a ja tak naprawdę nie wiem czemu. Wydaje mi się, że nie odbiega on jakością od lubianych przeze mnie szamponów jak ISANA czy Batiste. Robi to, co do niego należy, czyli odświeża włosy, unosi je od nasady i świetnie sprawdza się w sytuacjach kryzysowych. Cena: 15,99 zł / 200 ml.


#5 NAIL TEK - ODŻYWKA INTENSIVE THERAPY - ja w dalszym ciągu nie rozstaję się z hybrydami. Moja mama robi sobie je rzadko, ponieważ kondycja jej paznokci po nich znacznie się pogorszyła, więc była moją testerką tego produktu. Zła kondycja paznokci (rozdwajanie się paznokci) było dobrym powodem, by tej odżywki zacząć używać, ponieważ jednym z zapewnień producenta jest właśnie zapobieganie rozdwajaniu. Po używaniu odżywki paznokcie wyglądają lepiej, już się tak nie rozdwajają. Zrobiły się nawet nieco twardsze, co również jest na plus. Cena: 29,00 zł /szt.


#6 MARK COFFE CONONUT FACE AND BODY SCRUB - ten produkt zarówno mnie jak i Was bardzo ciekawił. Przedstawię Wam teraz sposób użycia producenta, który nie jest niestety opisany na produkcie. "Na początek zwilż ciało! Weź peeling w ilości podwójnego espresso i wmasuj okrężnymi ruchami. Nie zapomnij o miejscach problematycznych. Nie bój się użyć produktu również na twarz. Pozostaw pracowite składniki na skórze przez 3-5 minut, a następnie spłucz wodą". Kawa ma właściwości antybakteryjne i przeciwzapalne, dlatego pomaga pozbyć się niedoskonałości, które są niechcianymi gośćmi na naszej skórze. Stosowałam ten produkt zarówno do twarzy jak i ciała i w oby tych sferach spisał się super. Jest to średni zdzierak jeżeli chodzi o ciało, z kolei do twarzy idealny. Cena: 59 zł / 200 g.


Który z tych produktów najbardziej przypadł Wam do gustu? Podoba się Wam moda na chokery? Nosicie?

28 komentarzy

  1. lubię tę serię zieloną Sayossa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja jakoś po Sayossa nie sięgam.

      Usuń
    2. Na szaponach standardowych się zawiodłam, ale suchy jest fajny ;)

      Usuń
  2. Uwielbiam zapach i działanie kremu Miya:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem ciekawa kremu Miya, ponieważ jest już dosłownie wszędzie :) Muszę się mu bliżej przyjrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdzierak jak dla mnie to numer jeden tego pudełeczka :) <3

    Muszę go wypróbować!

    OdpowiedzUsuń
  5. Krem Miya chętnie kiedyś wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zaciekawiły mnie te produkty firmy MIYA :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie też najbardziej ucieszyłby właśnie ten krem.

      Usuń
  7. mi się trafił różowy kremik i różowe kolczyki, pudełka super :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajne pudełeczko. O Miya myślę już od dawna, same plusy słyszę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. musiałabym wypróbować ten suchy szampon :) kremik tez prezentuje się świetnie :) jeśli chodzi o chokery to tak jak u Ciebie, na kimś mi sie podoba ale wydaje mi się, że źle bym się czuła z uwiązanym czymś na szyi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja sobie uwiązałam na próbę i... :D Od razu musiałam zdjąć :D

      Usuń
  10. Jestem bardzo ciekawa tego peelingu z kawy. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajne produkty :) Niektóre chokery mi się podobają, chociaż dalej żadnego nie mam ;D

    OdpowiedzUsuń
  12. Anonimowy21:57:00

    Nie miałam niczego z tym kosmetyków. Kojarzę tylko szampon Syoss.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten krem myWONDERBALM bardzo mnie ciekawi :D W sumie to najbardziej z tego pudełka :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Krem Miya ratuje całe pudełko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krem Miya jest niewątpliwie czarnym koniem tej edycji, ale równie fajnie spodobał mi się peeling czy szampon :)

      Usuń
  15. Mnie krem MIYA z tego pudełka również zaciekawił najbardziej ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nominowałam Cię do LA, zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Choker piękny ! Ja dla odmiany totalnie się w nich zakochałam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ciekawa zawartość. Nie miałam jeszcze żadnego z tych produktów. :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja zrezygnowałam niemal z wszystkich pudełek, bo już tyle mi się tego wszystkiego nazbierało, że nie nadążam zużywać. Ciekawa zawartość, choć biżuteria kompletnie by do mnie nie trafiła.

    OdpowiedzUsuń
  20. Kupiłam ten suchy szampon, będę go używać zaraz jak skończę Batiste :)

    OdpowiedzUsuń

Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na gromadzenie danych osobowych zawartych w komentarzu takich jak np. nick, imię i nazwisko, adres e-mail. Dane te nie będą wykorzystywane przez Administratora Bloga. Więcej informacji znajdziesz w zakładce "Polityka prywatności".

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...