sobota, 29 kwietnia 2017

Kwietniowi ulubieńcy - kosmetyki i gadżety

W marcu i kwietniu zawitało do mnie bardzo wiele nowości. Było dużo kosmetyków do pielęgnacji, całkiem sporo kolorówki, ale równie dużo ciekawych gadżetów. Jak to zwykle bywa, znalazło się kilka perełek godnych polecenia, jednak nie obyło się także bez bubli. Posty z ulubieńcami w moim odczuciu, to zbiór produktów więcej niż dobrych, takich do których chce się wracać. Ulubieńców jest tylko 5. Dziś zapraszam na ich prezentację. Mam nadzieję, że niebawem będę mogła pokazać ich Wam znacznie więcej.



#1 EOS - BALSAM DO UST - jest to mój drugi balsam tej marki. EOS ma swoich zwolenników, jak i przeciwników. Osoby, które potrzebują sporej dawki nawilżenia - tu jej nie znajdą. Jeżeli należysz do grona osób, których usta nie są zbyt wymagające, EOS zagwarantuje, że w dalszym ciągu Twoje usta będą się dobrze prezentować. Tym razem jestem w posiadaniu wersji o zapachu sorbetu truskawkowego. Jest mega! Zapach jest słodki i subtelny. Jajeczko jest niebywale wydajne, praktycznie wcale go nie ubywa. Poza funkcją pielęgnacyjną, dla mnie ten kosmetyk jest również fajnym gadżetem. Można go swobodnie wrzucić do torebki i mamy pewność, że się nie otworzy, a do środka nie wpadną przypadkowe paprochy. Jest jeszcze kilka wariantów zapachowych, które chętnie wypróbuję.


#2 CALVIN KLEIN - SHEER BEAUTY - WODA TOALETOWA -  nadeszła wiosna i choć u niektórych za oknem pogoda wskazuje inaczej, to ja póki co nie narzekam. Nie jest zbyt ciepło, ale przynajmniej nie ma śniegu. W związku z tym musiałam kupić nowe perfumy o nieco subtelniejszym zapachu, któe dobrze spiszą się o tej porze roku. Skuszona promocją na Iperfumy.pl wybrałam zapach Calvina Kleina Sheer Beauty. Zapach jak zwykle wybrałam w ciemno, nigdy wcześniej nie miałam okazji wąchać go na żywo. Wonią się nie rozczarowałam. Nuty jakie się tam znajdują, to brzoskwinia Bellini, czerwone jagody, bergamotka, jaśmin, różowa lilia, piwonia, drzewo sandałowe, piżmo oraz kwiat wanilii. Zapach jest świeży, kwiatowy. Opakowanie 100 ml udało mi się upolować za 99 zł.


#3 ETUI ZOLTI - mój Samsung ma coraz więcej ubranek. Wszystko dzięki uprzejmości firmy Zolti.pl. Obudowa stylizowana na drewno bardzo przypadła Wam do gustu, czego dowodem były Wasze komentarze pod wpisem, w którym ją prezentowałam. Ostatnio przybyło do mnie kilka przezroczystych caseów, jednym z nich są powyższe szopy. Są po prostu przeurocze. O obudowach mogę wypowiadać się w samych superlatywach. Są stosunkowo niedrogie, ładnie wyprofilowane, wszystkie otwory świetnie docięte i przy tym nie kosztują zbyt wiele. Musiały znaleźć się w tym zestawieniu.


#4 MINI RĘKAWICA GLOV - moim zachwytom nad tą mini rękawicą nie ma końca. Najpierw byłam jej bardzo ciekawa, bo marka Glov była mi do tej pory nieznana. Potem był wielki szok odnośnie tego, jak taka mała rękawiczka na jeden palec może tak świetnie usuwać makijaż, a teraz... Zachwyt nadal trwa. Rękawiczka świetnie usuwa makijażu przy użyciu jedyne wody. Dodatkowo świetnie spisuje się również na sucho, do poprawek w makijażu, np. odbitej kreski na powiece, w mig zwalczy również osypujący się tusz.


#5 RIMMEL - MAGNIF EYES - PALETKA CIENI - rewelacyjna paletka cieni składająca się z 8 kolorów. Znajdują się tam zarówno maty jak i brokaty (a ja nie czuję, że rymuję). Można nim wyczarować mnóstwo ciekawych makijaży, od tych delikatnych po te zdecydowanie mocniejsze, jak np. smoky eye. Cienie łatwo się aplikują i mają świetną pigmentację, więc czego chcieć więcej! Do tego nie są zbyt wielkie, więc idealnie sprawdzą się w podróży

Znacie któregoś z moich ulubieńców?

30 komentarzy

  1. Taką mini rękawice muszę sobie sprawić :) Zaciekawiła mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Podoba mi się kolorystyka paletki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rękawice glov za mną chodzą :)))))
    Szopy są cudne!

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam właśnie zakupioną taką małą "rękawicę" na palec - muszę w końcu ją zacząć używać ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne te obudowy :) Ja jeszcze nie miałam nigdy EOSa :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Eosa bardzo lubię :)i mamy nawet te same wersje:)

    OdpowiedzUsuń
  7. piękna paleta, też lubię Glov

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy14:57:00

    Musze w końcu kupić ten eos :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Muszę wypróbować te perfumy CK :)

    A etui w szopy przepiękne *.*

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja właśnie kupiłam swojego pierwszego EOS. Mam nadzieję, że u mnie się sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Musze się skusić na te rękawice Glov, piękne etui obydwa! :D A nad tą paletą się zastanawiałam podczas promocji w rossmanie, ale stwierdziłam "po co mi" teraz żałuję:D

    OdpowiedzUsuń
  12. Perfumy chętnie bym przetestowała :)

    OdpowiedzUsuń
  13. zawsze żałuję, że na mojego note 4 nie ma wyboru fajnych etui :D Twoje są śliczne :D
    a co do glov - dostałam ją w pudełku "najlepsze kosmetyki" beglossy, ale wydawała mi się takim cudakiem przez swoją wielkość, że jeszcze jej nie wypróbowałam :D przez Ciebie mnie bardzo zaciekawiła :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajni ulubieńcy, etui są urocze :)

    OdpowiedzUsuń
  15. kocham glov, to mój demakijażowy ulubieniec

    OdpowiedzUsuń
  16. Och to etui z szopami <3

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja uwielbiam drewno, więc takie "drewniane" etui byłoby dla mnie idealne :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie znam żadnego z Twoich ulubieńców :(

    OdpowiedzUsuń
  19. EOS czeka u mnie na użycie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Uwielbiam tą rękawicę!

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja mam jajeczko EOS w wersji zapachowej jagody acai, jest super, ale rzeczywiście jest to bardziej gadżeciarskie niż pielęgnacyjne maleństwo :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Rzeczywiście odnośnie EOSów panują różnorakie opinie :D Mnie ratuje w kryzysowych momentach tą powłoczką ochronną, którą tworzy, ale regeneruje trochę słabo. A etuki przeurocze ;D

    OdpowiedzUsuń
  23. Miałam tę mini rękawiczkę Glov i niestety jak dla mnie to bubel. Zero działania, tylko rozmazuje wszystko dookoła ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkie zależy zapewne od ilości makijażu i trwałości - czasem nawet micele jest coś ciężko zmyć ;) Ja nie mam problemu ze zmyciem swoich kosmetyków :)

      Usuń
  24. Anonimowy22:54:00

    Nie miałam jeszcze okazji stosować EOS-a ale na pewno to zrobię jeśli będę miała okazję.

    OdpowiedzUsuń
  25. Kolorysrtyka paletki jest przecudna! :)

    OdpowiedzUsuń
  26. eos muszę zakupić, nie wiem tylko jaki wariant:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Wodę toaletową Calvina Kleina bardzo bym chciała :)

    OdpowiedzUsuń

Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na gromadzenie danych osobowych zawartych w komentarzu takich jak np. nick, imię i nazwisko, adres e-mail. Dane te nie będą wykorzystywane przez Administratora Bloga. Więcej informacji znajdziesz w zakładce "Polityka prywatności".

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...