Cześć. Dawno nie pisałam recenzji wosku, a nazbierało się ich w kolejce sporo. Zima sprzyja paleniu przeróżnych pachnideł, więc pora, by palenie wosków szło w parze z systematycznym ich recenzowaniem. Śnieg sypie u mnie na potęgę, więc żeby spasować się klimatycznie z aurą za oknem, postanowiłam napisać kilka słów na temat wosku Winter Glow.
Dodałam ten wosk do koszyka, ponieważ skusiła mnie piękna naklejka. Białe śnieżynki w towarzystwie pięknej klimatycznej latarenki wyglądają magicznie. Kiedyś miałam awersję do białych wosków, jednak po kilku udanych zakupach białych tart przekonałam się do nich na nowo i takim oto sposobem cieszę się zapachem Winter Glow.
Zanim go odpaliłam, prosiłam, bym nie czuła w nim żadnych nut korzennych, bo to dyskwalifikowałoby go już na starcie. Na szczęście tak się nie stało. Wyczuwalne aromaty to głównie bursztyn oraz świerkowe gałązki, co sprawia, że wosk jest jak najbardziej odpowiedni na tę porę roku. Intensywność oceniam na średnim poziomie, nie jest to zdecydowanie intensywny wosk, więc fani mocnych zapachów trochę się rozczarują. Ogólnie mieszankę uważam za całkiem fajną, świeżą, idealną do odpalenia zimą, tuż po sprzątaniu. Ten jak i wiele innych wosków możecie kupić na stronie Goodies.pl w cenie 8 zł.
Znacie zapach Winter Glow? Lubicie?
tego zapachu jeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuń________________________
blog.justynapolska.com
Fashion & Makeup
Ciekawa jestem tego zapachu
OdpowiedzUsuńmam ten wosk, ale jeszcze go nie odpaliłam, pewnie zrobię to w weekend :-)
OdpowiedzUsuńŚwierkowe gałązki pięknie pachną.
OdpowiedzUsuńWiec pewnie i ten wosk bym polubiła.:)
nie znam tego wariantu, lubię delikatne wonie
OdpowiedzUsuńTo raczej nie jest wosk dla Ciebie w takim razie ;) Świerk jest dość ostry, mimo, że cały wosk średniointensywny
UsuńNastępnym razem go zamówię :)
OdpowiedzUsuńZ opisu rewelacja ;)
OdpowiedzUsuńCałkiem ciekawy ten zapach :)
OdpowiedzUsuńMnie zbytnio ten wosk nie zachwycił :D
OdpowiedzUsuńjeszcze go nie miałam chyba czas na zakupy woskowe :)
OdpowiedzUsuńKurcze :D kolejny blog na którym czytam o woskach a ja dalej nie mam swojego! Chyba czas nadrobić zaległości :)
OdpowiedzUsuńMuszę go powąchać. Zaciekawił mnie zapach bursztynu. W dodatku połączony ze świerkowym.
OdpowiedzUsuńNie miałam tego wosku :)
OdpowiedzUsuńTo będzie mój zapach !
OdpowiedzUsuńa mi się nie podoba ten wosk, jest jakiś nijaki:/
OdpowiedzUsuńTeż go kupiłam ze względu na naklejkę haha :D Co do zapachu to podoba mi się, ale nie na tyle, żeby np. skusić się na świecę :D
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Toba, świece sa na tyle drogie, ze biorę zapachy, które naprawdę mnie zauroczą.
Usuńnie umiem go sobie wyobrazić ;)
OdpowiedzUsuńSwego czasu marzyły mi się YC. Woski, świece, wszystko. Ale ceny skutecznie mnie odstraszyły i do dziś palę sobie wkłady z Ikei ;)
OdpowiedzUsuńMi w sumie ten zapach się podobał ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten zapach :)
OdpowiedzUsuńbardzo go lubię, czuć w nim świerki i mróz.
OdpowiedzUsuń