Szał na kosmetyki Holika Holika cały czas trwa. Ja dopiero teraz skusiłam się na zakup kilku produktów tej marki. Wybrałam żel aloesowy, aloesową piankę oczyszczającą, plastry na pory oraz maskę w płachcie. Nie wszystkie się u mnie sprawdziły, ale w większości jestem z nich bardzo zadowolona. Na pewno o każdym z nich napiszę kilka słów. Dziś chciałam skupić się na wielofunkcyjnym żelu aloesowym. Aloes jest w moim domu od lat. Mam go w doniczce i czasem częstowałam
się jego dobroczynnymi listkami. Uważam, że jest on świetny na różnego
rodzaju ranki czy wysypki. Ma w sobie bardzo wiele witamin i minerałów,
do tego dobrze nawilża, dlatego znalazł tak szerokie zastosowanie w
kosmetyce. Na ten żel miałam ochotę już od bardzo dawna. Szkoda mi
odzierać moją roślinkę z kolejnych listów, dlatego uznałam, że najwyższa
pora, by zakupić ten sławny żel Holika Holika.
Na samym początku warto wspomnieć o jego świetnym opakowaniu, które kształtem przypomina właśnie liść aloesu. Z tyłu naklejona jest nalepka, która dokładnie odwzorowuje ten listek. Do tego butelka ma piękny, zielony kolor. Żel wizualnie prezentuje się świetnie i już tym zachęca do zakupu i zwraca na siebie uwagę. Produkt ten można stosować naprawdę na wiele sposobów. Jest to produkt uniwersalny. Sprawdzi się do każdego rodzaju skóry, od normalnej, poprzez suchą, aż po skórę wrażliwą i skłonną do podrażnień. Jest to produkt hipoalergiczny, więc sprawdzi się nawet na tej najbardziej wymagającej skórze. Konsystencja jest przyjemna, lekka, a żel ma przezroczysty kolor. Jest bardzo wydajny, bo już niewielka ilość wystarczy na pokrycie dość dużej powierzchni ciała.
Żel stosowałam na kilka sposobów. Pierwszym z nich była bezpośrednia aplikacja na twarz. Czytałam gdzieś, że super sprawdza się jako baza pod makijaż. Może nie sprawia, że makijaż utrzymuje się na twarzy znacznie dłużej, ale zdecydowanie wpływa na jego jakość. Skóra po stosowaniu żelu jest nawilżona, pozbawiona suchych skórek, więc po aplikacji podkładu, prezentuje się dobrze i wygląda na zadbaną. Kolejnym sposobem, w jaki użyłam tego żelu, była aplikacja na nogi tuż po ich depilacji. Kosmetyk przyniósł ulgę, a ewentualnie zacięcie w okolicy kostki potraktowane tym żelem nie szczypało tak bardzo. Żel może być również przeznaczony do smarowania na skórę po opalaniu. Ja nie lubię się opalać, ale moja mama w tym roku osiągnęła już bardzo widoczną opaleniznę, do tego stopnia, że aż schodzi jej skóra z pleców. Kręciła się po podwórku kosząc trawę i słońce mocną ją spiekło. Plecy paliły mamę tak bardzo, że musiała spać na brzuchu. Postanowiłam wypróbować ten żel i pomóc jej w cierpieniu. Przyniósł on mamie upragnioną ulgę. Z każdym dniem przekonuję się o kolejnych sposobach na jego użycie. Z pewnością po wykończeniu tego opakowania kupię kolejne. Mój żel ma pojemność 250 ml i zapłaciłam za niego ok. 34 zł na Iperfumy.pl.
Znacie produkty Holika Holika? Możecie mi jakiś polecić? Chętnie powiększę swoją kolekcję o kolejne produkty.
Słyszałam o tym żelu już wiele dobrego i mam ochotę się skusić 😊
OdpowiedzUsuńTeż go sobie cenię:)
OdpowiedzUsuńW drogerii w moim mieście jest za około 23 zł, więc na pewno się skuszę na niego ;D
OdpowiedzUsuńDużo już czytałam o tym żelu i chcę go mieć :)
OdpowiedzUsuńplanuje go kupic i stosowac do glownie na wlosy :)
OdpowiedzUsuńMam żel aloesowy innej marki, ale ten też kiedyś wypróbuję :) Bo to kosmetyk zupełnie uniwersalny
OdpowiedzUsuńCzytam same pozytywne opinie o tym żelu :) Muszę go w końcu kupić :)
OdpowiedzUsuńMam i bardzo się z nim polubiłam :D
OdpowiedzUsuńja tym żelem zarówno myłam twarz jak i używałam jako serum :D
OdpowiedzUsuńzamierzam zamówić sobie ten żel w tym miesiącu właśnie na Iperfumy.pl.
OdpowiedzUsuńslyszalam o nim juz wiele dobrego:)
OdpowiedzUsuńOd dawna jest w moim top 5 azjatyckich kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńMarzy mi się, muszę go w końcu kupić :-)
OdpowiedzUsuńWiele dobrego o nim czytałam :)
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia, też dzisiaj robiłam fotografie z bzem, a żelu nie znam :) pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńfajny produkt, nie miałam nigdy
OdpowiedzUsuńMiałam żel aloesowy z innej firmy, ale muszę wypróbować ten z Holika Holika :D
OdpowiedzUsuń