Ból brzucha może być wywołany bardzo różnymi czynnikami. Podłoże dolegliwości może być różne, szczególnie u niemowlęcia czy przedszkolaka. W niektórych przepadkach ból brzucha u dziecka wywołany jest infekcją, nietolerancją na jakiś pokarm, albo cichym wołaniem o chwilę uwagi ze strony dorosłych. Kiedy można pomóc dziecku na własną rękę, domowymi sposobami, a kiedy lepiej udać się do specjalisty?
PRZYCZYNY BÓLU BRZUCHA U NIEMOWLĄT
Najczęściej za ból brzucha u niemowląt odpowiedzialna jest kolka, czyli skurcze jelit. "Przyczyny kolki mogą być różnorakie: połykanie powietrza podczas jedzenia, nietolerancja na pokarm zjedzony przez karmiącą piersią mamę, niedojrzałość jelit, zbyt gęsta mieszanka mleczna, a nawet stres. By wspomóc mały brzuszek w trawieniu, możemy dziecku podawać herbatki z kopru włoskiego, rumianku czy melisy. Na dolegliwości kolkowe działa również masaż brzuszka (zgodnie z ruchem wskazówek zegara) oraz ciepłe okłady" (źródło: 123madrzyrodzice.pl).
PRZYCZYNY BÓLU BRZUCHA U PRZEDSZKOLAKA/SZKOLNIAKA
Do najczęstszych powodów wywołujących bóle brzucha u dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym zalicza się: pasożyty, zatrucie, zaparcia i gazy, nietolerancja pokarmowa, infekcja dróg moczowych, zapalenie ucha środkowego czy zapalenie wyrostka.
DOMOWE SPOSOBY NA BÓL BRZUCHA U DZIECI
W moim domu mama zawsze najpierw próbowała wyleczyć mnie i brata domowymi sposobami, a dopiero jeżeli one nie przynosiły rezultatów, to udawała się z nami do lekarza. Było to z 15-20 lat temu, więc i wtedy dojazdy do ośrodków były bardzo utrudnione, dlatego lepiej było zacząć kurację w domu. Teraz też można to robić. Gdy dziecko skarży się na ból brzucha należy najpierw zapytać o to, czy nie musi się załatwić. Jeżeli nie, zapytajmy malca gdzie odczuwa ból. Wybadać to możemy za pomocą rąk, odpowiednio uciskając. Należy zwrócić uwagę czy brzuszek jest twardy czy miękki. Powinniśmy zaobserwować przyjmowaną przez dziecko pozycje, tj. czy lezy skulone czy na wznak. A może łapie się za bolące miejsce? Możemy wtedy zaproponować termofor lub ciepłe okłady, wodę lub niesłodzoną herbatkę do picia. Następnie obserwujemy dziecko. Jeżeli ból się nasili lub wystąpią inne objawy, trzeba poradzić się lekarza. Co powinno nas zaniepokoić? Powinniśmy się martwić jeżeli: ból jest silny, a żadne domowe środki nie przynoszą ulgi, ból jest dotkliwy do tego stopnia, że dziecko nie pozwala dotknąć brzucha, ból promieniuje do pleców lub kończyn dolnych, wraz z bólem występują takie objawy jak: wymioty, biegunka, gorączka, umiarkowane bóle brzucha męczą dziecko od kilku dni, dziecko nie załatwiło się i nie wydaliło gazów przez ponad 12 godzin, w stolcu pojawiła się krew.
Czasem na pierwszy rzut oka można stwierdzić, że dolegliwość wygląda na niegroźną. Ból brzucha może być wywołany np. stresem z powodu pójścia do przedszkola czy szkoły, przeprowadzką,a co za tym idzie zmianą otoczenia czy rozstaniem rodziców. W takiej sytuacji warto otoczyć dziecko szczególną troską i dać więcej czułości.
A może Wy czytające mnie mamy, macie jakieś domowe sposoby na bóle brzuszka u dzieci?
U maluszków często pomagała ciepła pieluszka na brzuszek :)
OdpowiedzUsuńHerbatki z kopru wloskiego juz sie nie podaje. Moje dziecko mialo przez 2,5 miesiąca dzien w dzień od rana do wieczora kolki, więc na ten temat wiem naprawdę sporo.
OdpowiedzUsuńMoje dziecko jak na razie nie mialo typowego bolu brzuszka z wyjątkiem wspomnianej kolki, ale dwa dni temu opadla Martynce temperatura i na szczęście choroba odeszła, wiec jest znowu zywym, radosnym dzieckiem.
Dlaczego się nie podaje? Jestem ciekawa:)
UsuńBo niejednokrotnie zdarzalo sie u dzieci, ze zamiast pomagac duzo bardziej szkodzila. Tak mi powiedział lekarz Martynki i sama to rowniez zauwazylam.
UsuńU szkolniaka bardzo częste są bóle brzucha psychogenne związane ze stresem, badania pokazują że nawet do 60 % i wyżej. Sporo takich dzieciaków do mnie trafia. Wyniki badań prawidłowe, brak przyczyny somatycznej, a bóle somatogenne nadal się utrzymują
OdpowiedzUsuńMoja córka miała kolki jako niemowlak ale pomogły nam odpowiednie kropelki. Sama mam bóle brzucha jak się denerwuje
OdpowiedzUsuńPrzydatny post dla młodych matek. Najgorsze w takich momentach jest to, że noworodek nie powie co go boli i trzeba kierować się instynktem lub strzelać w ciemno.
OdpowiedzUsuńMnie zawsze przerażalo, że te małe dzieci nie mogą powiedzieć nic, a mamy muszą się domyślić co dziecku dolega ☺
OdpowiedzUsuńPrzydatne rady :) Ja nie mam sprawdzonych sposobów, bo u nas często nie zdarzają się bóle brzucha. Na szczęście :)
OdpowiedzUsuńAch na szczęście bardzo rzadko moje dzieci cierpię na ból brzucha ale gdy się już pojawia to u nas pomaga ciepły okład na brzuch.
OdpowiedzUsuńpamiętam, że gdy byłam dzieckiem często chorowałam i jedną z moich przypadłości był ból brzucha. mama sięgała najczęściej po domowe metody właśnie ze względu na odległość do ośrodka.teraz na szczęście jest lepiej, a ja w ogóle nie choruję i nie wiem już co to ból brzucha.
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć jak w razie czego postępować przy bólu brzucha u dzieci.
OdpowiedzUsuńPamiętam jak kiedyś bolał mnie brzuch codziennie ale przyczyną była szkoła. Na samą myśl o szkole (do której już na szczęście nie chodzę) znowu zaczyna mnie ściskać w środku. :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze dzieci swoich nie mam, ale mam młodsze rodzeństwo przy którym dużo pomagałam od kiedy tylko się urodzili. Bardzo rzadko zdarzały się jakiekolwiek bóle brzucha, a jak już to niewielkie, ale zawsze wtedy ktoś najpierw masował brzuszek i szybko przechodziło.
OdpowiedzUsuńJa już mam tyle sposobów na bóle brzucha, że mogłabym pisać takie poradniki. Dobrze, że poruszyłaś ten temat - kiedyś jak byłam "młodą mamą" szukałam odpowiedzi na takie pytania w sieci.
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post. Z całą pewnością, wskazówki pomogą wielu osobom :)
OdpowiedzUsuńu naszego malucha sparwdzało się leżenie na brzuchu, sam naturalnie się amsowal a jelitka lepiej pracowały
OdpowiedzUsuńJa jako dziecko miałam ten problem, bardzo bolał mnie brzuch i w zasadzie do dzisiaj nie wiadomo co było przyczyną ;P
OdpowiedzUsuńKiedy byłam mała, często miałam kolki. Bardzo pomagały mi wtedy masaże brzuszka wykonane przez mamę i babcię :)
OdpowiedzUsuńA ja tak serio polecam szum suszarki u nas idealnie działało na synka :)
OdpowiedzUsuńU nas jakoś nie było takich bóli nigdy ☺ bardziej wymioty i grypy, które były do nie zniesienia.
OdpowiedzUsuńŚwietny post, o wielu rzeczach nie wiedziałam. Brzuch to bardzo wrażliwa część ciała i nawet przez stres miewamy bóle.
OdpowiedzUsuńDomowe sposoby są najlepsze. Dawno nie jestem już dzieckiem, ale często boli mnie brzuch, ostatnio dobrze sprawdzają się u mnie ziołowe krople za kilka złotych i miętowa herbata.
OdpowiedzUsuńDla mnie zawsze najwazniejsza byla obecnosc mamy, ktora brzuch masowala i robila cieple oklady!
OdpowiedzUsuńZ bólem u małego dziecka jest najgorzej, bo niestety nie mogą powiedzieć, co im dokładnie dolega
OdpowiedzUsuńNa razie nie mam dzieci ale dobrze wiedzieć;)
OdpowiedzUsuńNie mam co prawda dzieci ale warto wiedziec na przyszlosc ;)
OdpowiedzUsuńmy u dwóch maluszkach używalismy Espumisan pomagał :)
OdpowiedzUsuńMoją córcię czasem jeszcze boli brzuch, ale bardziej z głodu bo to niejadek albo od słodyczy ;/
OdpowiedzUsuńbardzo fajny wpis, ostatnio miałam okazję o tym dyskutować z koleżanką, która ma dzieci więc podeślę jej link.
OdpowiedzUsuńoj te bóle brzucha, okropna sprawa. Domowe sposoby najlepsze i to naturalne
OdpowiedzUsuńWażny i szeroki temat. A przyczyn bólu może być naprawdę bardzo dużo.
OdpowiedzUsuńMój maluszek ma 4 miesiące i póki co nie mamy problemów z brzuszkiem, mam nadzieje ze oby jak najdłużej:)
OdpowiedzUsuńW przypadku kolki niezawodna jest suszarka do włosów :)
OdpowiedzUsuńJak byłam mała to mama mi opowiadała, że masaże mi bardzo pomagały :D
OdpowiedzUsuńOj ból brzucha to nic przyjemnego, a u małych dzieci tym bardziej. Najbardziej przerażające jest to, że maleństwa nie powiedzą co ich boli i gdzie. U starszych dzieci może być łatwiej, chociaż i tu trzeba wykazać się pewną ostrożnością i rozsądkiem. Przydatny artykuł :)
OdpowiedzUsuńPamiętam jak córcia była malutka i płakała i myśleliśmy, że to kolki, a to się okazało, że to problem u mnie pokarmem i na szczęście nie wiemy co to prawdziwe kolki ;) ale o koprze włoskim czytałam, że też może szkodzić na brzuszek, więc w końcu nie podawałam.
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny wpis, domowe sposoby są najlepsze
OdpowiedzUsuńprzez pierwsze 6 miesięcy życia moja córka miała kolki i mega bóle brzucha, męka okropna, teraz zdarzają się jej bóle brzucha jak przesadzi z czekoladą :P daję jej wtedy ziółka do picia lub zieloną herbatę i zazwyczaj pomaga :D
OdpowiedzUsuńNa szczęście u Nas obyło się bez kolek i pobolewania brzucha mam nadzieję że tak zostanie .
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny wpis Kochana.
Buziaki :*
Bardzo trafiony wpis, na pewno zaciekawi wiele mam które borykają się z tym problemem u maluszków.
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny poranik, wiele młodych mam skorzysta.
OdpowiedzUsuńHania często skarży się na bóle brzucha i czasami zastanawiam się, czy na prawdę ja boli, czy chce uniknąć lekcji, bo często boli ja w poniedziałki.
OdpowiedzUsuń