Mgiełki, to jedne z moich ulubionych kosmetyków. Zawsze mam jakąś w zanadrzu. Są to produkty, które w sposób przyjemny i relaksujący mogą odświeżyć i odżywić naszą skórę lub po prostu nadać jej piękny zapach. Jest to też wygodny produkt, który dość szybko potrafi poprawić wygląd naszej skóry. Dziś chciałabym pokazać Wam kilka moich ulubionych i pożądanych mgiełek do ciała i twarzy z Notino.pl, a także opisać w sposób ogólny ten rodzaj kosmetyków.
- mgiełki zapachowe - ten rodzaj mgiełek, jak już wyżej wspomniałam, nastawiony jest głównie na pozostawienie na naszej skórze ładnego zapachu (to nie znaczy oczywiście, że nie mogę łączyć w sobie również właściwości pielęgnacyjnych). Najczęściej bazują na zapachach owocowych i kwiatowych, choć miałam w swojej kolekcji również takie, które pachniały, jak perfumy,
- mgiełki pielęgnacyjne - tego rodzaju mgiełki mają zazwyczaj bardzo prosty skład. Często bazują na na wodach kwiatowych i owocowych oraz są bogate w różnego rodzaju witaminy, minerały, ekstrakty i olejki - w zależności od spełnianych funkcji,
-
mgiełki rozświetlające i matujące - posiadają w swoich formułach
drobinki rozświetlające, które mają za zadanie rozświetlić skórę twarzy i
ciała, nadając jej tym samym aksamitności. Z kolei mgiełki matujące,
używane do skóry twarzy mają ją zmatowić i pozbawić świecenia,
- mgiełki utrwalające makijaż - tzw. fixery mają za zadanie przedłużyć trwałość makijażu. Możemy wyróżnić tu dwa rodzaje mgiełek - pod makijaż i na makijaż. Mgiełki pod makijaż mają przedłużyć ale także ułatwić aplikację produktów, a mgiełki na makijaż wyłącznie go utrwalić,
- mgiełki brązujące - jak sama nazwa wskazuje, mają nadać naszej skórze kolor/wygląd opalonej skóry oraz nie rzadko mogą również odżywić skórę.
A tu kilka mgiełek, które znam lub chciałabym poznać w przyszłości. Bardzo polubiłam ten rodzaj kosmetyków. Wybrałam dla Was takie produkty, jak:
- Mgiełka kokos & aloes Bielenda Hydro Care - ta mgiełka przeznaczona jest dla posiadaczy skóry suchej. Jej głównym zadaniem jest odświeżenie i nawilżenie. Zapach jest bardzo przyjemny dla nosa. Można jej używać cały czas, w ciągu dnia. Ważną rzeczą jest brak alkoholu w składzie,
- Mgiełka Pro FIX Makeup Revolution - to w zasadzie mała, 150 ml mgiełka do utrwalania makijażu. Raczej nie używa się jej na co dzień, więc taka pojemność jest wystarczająca na utrwalanie od święta. Poza utrwaleniem makijażu, mgiełka redukuje błyszczenie i absorbuje nadmiar sebum. Dodatkowo ma działanie rozjaśniające,
- Mgiełka brązującą Lirene Bronze Collection - idealny produkt na lato dla osób, które nie lubią się opalać, a nie chcą być blade, jak ściana. Produkt ma formę olejku i poza działaniem brązującym, nadaje ciału (u mnie głównie nogom) ładną, błyszczącą poświatę. mgiełka świetnie się rozprowadza i wchłania,
- Mgiełka nawilżającą Vichy - ta mgiełka ma też wysoki filtr SPF 50, a warto pamiętać, że filtrów powinniśmy używać w zasadzie o każdej porze roku, nawet zimą. Dobrze byłoby mieć ją przy sobie. W składzie nie ma alkoholu, więc za to duży plus. Jest do każdego rodzaju skóry, nawet wrażliwej,
- Mgiełka Victoria's Secret Romantic - na te mgiełki mam ochotę już od bardzo dawna. Podobno rewelacyjnie pachną. Wybór zapachów jest bardzo duży i każdy znajdzie coś dla siebie. Ja skusiłabym się na wariant Romantic. Zapach kwiatowy, który idealnie sprawdzi się na co dzień.
Który rodzaj mgiełek najbardziej Was do siebie przekonuje?
Lubię sięgać po mgiełki, zwłaszcza latem :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam mgiełki zapachowe do ciała i od dawna kusi mnie jedna, Love Spell VS :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam mgiełki :)
OdpowiedzUsuńhm nawet nie wiedziałam, że istnieje coś takiego jak mgiełki brązujące.. chyba jestem zacofana. Mnie najbardziej przekonują te pielęgnacyjne ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepluko!
Ja uwielbiam mgiełki zapachowe :D Choć chyba po prostu taka forma kosmetyków bardzo mi odpowiada :)
OdpowiedzUsuńKiedyś zdecydowanie więcej razy sięgałam po mgiełki do ciała jak teraz. Jednak po te do twarzy sięgam regularnie do dziś.
OdpowiedzUsuńJa chyba najbardziej lubię te zapachowe i pielęgnacyjne, za to brązujących zupełnie nie tykam :)
OdpowiedzUsuńmgiełki są bardzo uniwersalne, jedne zastępują perfumy latem , inne tonik a jeszcze inne utrwalają makijaż, scalają warstw, mam wszystkie w swoich kosmetycznych czeluściach :)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam! Tak na ciało, jak i na włosy. Wariant brązujący Lirene miałam - sprawdza się super. Uwielbiam też balsamy w mgiełce.
OdpowiedzUsuńU mnie prym wiodą mgiełki zapachowe lubię nimi spryskiwać ciało:)
OdpowiedzUsuńTakie uniwersalne mgiełki to lubię z floslek
OdpowiedzUsuń