sobota, 25 stycznia 2014

Brokatowy frencz ; ))

Heloł! :)

Gośćmi dzisiejszego postu będą moje paznokcie ;) Postanowiłam dać mojej płytce chociaż troszkę odpoczynku od lakierów. Stan moich paznokci pogorszył się, więc musiałam postawić na skromniejszy, ale myślę, że efektowny "malunek" ;) Pomalowałam paznokcie odżywkę Eveline 6w1 i na końcówki nałożyłam srebrny, dobrze Wam znany Liner. Efekt przedstawia się tak:
 
 

W rzeczywistości wygląda zdecydowanie ładniej. Dużo fajniej się mieni, najlepiej w świetle dziennym.

Bardzo lubię robić sobie takiego frencza linerem, ponieważ wychodzi ładnie i równo (tak myślę), a nie potrzeba używać nawet pasków :)

Jak Wam się podoba?

 * * *

Zapraszam serdecznie na rozdanie: 
https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirtnt5Ld2cm7wvhIHuLI6Y7TFA2yXvAvY6tJS3wLekQS265V-809n3CO7bHXTenhQsW_Dm8piYKQPBrwyBYTuv4W6Gde1cvwEz43gQGLY1YCwG6PkmwsH10b9Y7VC6bYpedBgrQo_infW1/s1600/bez%C2%A0tytu%C5%82u.JPG



Czytaj dalej

piątek, 24 stycznia 2014

Isana- suchy szampon- recenzja

Pewnego razu w Rossmannie miałam okazję kupić suchy szampon z Isany. Do zakupu zachęciła mnie promocyjna cena. Dziś postaram się zmierzyć z jego recenzją.


Informacje od producenta:
 Suchy szampon do włosów Isana to idealne rozwiązanie pozwalające na umycie włosów w tzw. międzyczasie bez użycia wody. Włosy zostaną odświeżone w przeciągu kilku sekund i staną się ponownie puszyste. Fryzura nie ulegnie zmianie, a włosy będą wyglądały na zadbane.

Skład: Butane, Aluminum Starch, Octenylsuccinate, Alcohol denat., Parfum, Hexyl Cinnamal, Aqua, Distearyldimonium Chloride, Isopropyl Alcohol.

Cena; 9,99 zł / 200g - w promocji kupiłam za 6,99 zł


Moja opinia:
Muszę przyznać, że mam mieszane uczucia co do tego szamponu, jednak w dużej mierze jestem zadowolona ;p Szampon idealnie spełnia swoją rolę na drugi dzień. Wtedy włosy nie są jeszcze tak bardzo przetłuszczone. Po spryskaniu włosów szamponem i wytarciu ręcznikiem, włosy wyglądają jak po umyciu. Są ładnie pachnące, odświeżone i podniesione. Szampon nie obciąża włosów.

Wydaje mi się, że 3 dnia radzi sobie już z włosami znacznie gorzej. Odświeżenie jest dużo mniejsze, mimo wszystko nadaje w jakimś stopniu widoczne efekty, ale trzeba wypsikać tego naprawdę dużo więcej.  Tak wygląda na włosach:

Myślę, że dużo lepiej stosować jest ten szampon na jasnych włosach. Na ciemnych, mimo dobrego wytarcia czy wyczesania zdarza się, że pozostawia biały proszek, który nie prezentuje się najlepiej.


Szampon bardzo ładnie pachnie, tak świeżo. Muszę przyznać, że nie jest zbyt wydajny. Psikałam nim włosy zaledwie kilak razy, a jestem pewna, że już nie ma połowy zawartości. 

Czy kupię ponownie? Jeżeli trafię na niego w promocji, myślę, że się skuszę, bo uważam, że w sytuacjach naprawdę awaryjnych potrafiłby 'podreperować' chociaż troszkę włosy, a wiadomo, że lepszy efekt mniejszy, ale mimo to "jakiś" ;)

Bardzo chętnie przetestowałabym popularny suchy szampon Batiste, ale jakoś nie mogę na niego trafić :((

Używacie suchego szamponu?



* * *

Zapraszam serdecznie na rozdanie:


https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirtnt5Ld2cm7wvhIHuLI6Y7TFA2yXvAvY6tJS3wLekQS265V-809n3CO7bHXTenhQsW_Dm8piYKQPBrwyBYTuv4W6Gde1cvwEz43gQGLY1YCwG6PkmwsH10b9Y7VC6bYpedBgrQo_infW1/s1600/bez%C2%A0tytu%C5%82u.JPG
Czytaj dalej

czwartek, 23 stycznia 2014

Perełki rozświetlające Avon- recenzja

Cześć! Pomyślałam, że napiszę recenzję perełek rozświetlających z Avonu, więc jak pomyślałam, tak się stało. Zapraszam na recenzję ;))


Informacje od producenta:
 Lekkie perełki pełne świetlistego pudru sprawią, że twarz będzie jakby skąpana w świetle! Z łatwością wydobędą ze skóry całą jej naturalną promienność. Perełki mogą także zastąpić róż - wtedy muśnij nimi tylko miejsca, które chcesz wyeksponować, np. kości policzkowe.

Cena: 47,90 z / 22 g

Moja opinia:
Do Świąt używałam jedynie perełek brązujących z Avonu, jednak zawsze chciałam wypróbować rozświetlające. Umożliwili mi to rodzice, kupując mi m.in. te perełki na Święta ;)

Opakowanie:
- czarne, plastikowe, zakręcane, z gąbką w środku.

Kulki są widoczne dużo mniej niż te brązujące, ale nie ma się czemu dziwić, ponieważ pełnią inną funkcję. Kuleczki są w kilku różnych kolorach, dzięki czemu uzyskuje się całkiem zadowalający efekt rozświetlenia oraz dzięki temu pięknie dopasowują się do każdej karnacji.
Kulki z pewnością nie uwydatniają suchych skórek. Na twarzy mienią się ślicznymi, połyskującymi drobinkami. Jedną z największych zalet tych perełek jest ich wydajność. Jedno opakowanie można stosować LATAMI! Całkiem fajnie podkreśla kości policzkowe i nadaje im dziewczęcy, delikatny połysk. 
 Polecam zobaczyć zdjęcie w powiększeniu, wtedy ładnie widać połyskujące drobinki.

Ta wersja kulek jest idealna na co dzień, natomiast brązujące idealne na jakikolwiek wyjście. Polecam obie wersje!

 Używacie takich kulek? A może używacie różu?


Czytaj dalej

czwartek, 16 stycznia 2014

Paznokcie ;D

Już dawno nie było postu z moimi pazurkami, więc dziś wrzucam mój obecny malunek ;)


Użyłam czerwonego Lemaxa oraz srebrnego linera ;) Jak podoba się Wam takie połączenie?


A Wy na jako macie pomalowane paznokcie?

____________________


Kochani, zapraszam na rozdanie:
>>>KLIK<<<


https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirtnt5Ld2cm7wvhIHuLI6Y7TFA2yXvAvY6tJS3wLekQS265V-809n3CO7bHXTenhQsW_Dm8piYKQPBrwyBYTuv4W6Gde1cvwEz43gQGLY1YCwG6PkmwsH10b9Y7VC6bYpedBgrQo_infW1/s1600/bez%C2%A0tytu%C5%82u.JPG

 
 
Czytaj dalej

piątek, 10 stycznia 2014

Olejek do ciała i do masażu argan & zioła - recenzja

Cześć :*
Ja już jestem w Olsztynie, zaczęły się moje weekendowe zjazdy. Czeka mnie kilka zaliczeń i kolokwiów, więc trzymajcie kciuki Misie <3 Notki ustawione automatycznie, więc mam nadzieję, że będziecie mnie odwiedzać. Zaległości nadrobię po weekendzie! <3

__________________________


Kolejnym recenzowanym przeze mnie kosmetykiem, który otrzymałam od  Uzdrowiska Rymanów

będzie olejek do ciała i masażu argan&zioła:


Opis producenta:
Ujędrniający olejek do ciała i do masażu na bazie olejku arganowego i mieszaniny olejów roślinnych z dodatkiem wód mineralnych Z Rymanowa Zdroju i naturalnych ziołowych olejków eterycznych.
 

Sposób użycia:
Stosować bezpośrednio na skórę jako kosmetyk pielęgnacyjny lub do masażu relaksująco-ujędrniającego.

Moja opinia:
Olejek jest moim nr 1 wśród olejków do masażu!

Opakowanie:
- plastikowa butelka, z nakrętką. Butelka dodatkowo zabezpieczona sreberkiem, które gwarantuje nam, że nikt wcześniej go nie testował, a i przy transporcie olejek jest bardziej zabezpieczony. 
 Otwór jest moim zdaniem za duży, wylatuje przez niego za dużo olejku, szczególnie, jeżeli postanowicie poprosić swojego chłopaka/narzeczonego/męża o masaż ;) (mój chłopak tyle wylał, że przelało mu się z ręki (a wiadomo, że faceci mają duże ręce) i poleciało na moje plecy ;p
Konsystencja:
- rzadka,tłusta- jak to olejek ; ))

Zapach:
- piękny, delikatny zapach przyjemnych ziół. Zapachem jestem zauroczona i dlatego tak często używam tego olejku :)

Olejek świetnie się u mnie sprawdził. Sprawił, że moja skóra jest dobrze nawilżona, a co za tym idzie miękka i przyjemna w dotyku. Efekt nawilżenia występuje przez bardzo długi czas. Olejek nie zostawia, aż tak tłustej skóry jak to mogłoby się wydawać. Szybko się wchłania i dobrze rozsmarowany pozostawia na skórze lekko świecącą, niezbyt tłustą poświatę ; ) Spokojnie można po tym założyć bluzkę, bez obawy o tłuste plamy (przynajmniej ja takich nie zauważyłam po ubraniu się).

Największym plusem oprócz nawilżenia jest dla mnie zapach olejku. Jeszcze nigdy nie miałam do czynienia z takim zapachem i jestem nim po prostu zauroczona! 

Warto podkreślić, że olejek nie zawiera parabenów itp.:

Tak jak wspomniałam, największym minusem jest opakowanie. Wylew jest za duży, a zakrętka czasem krzywo i ciężko się zakręca. Zastąpiłabym to zamknięciem typu "klik" z dziubkiem do wylewu olejku :)

Mimo tego minusika, olejek wzbudził we mnie bardzo pozytywne wrażenie. Masaż z udziałem tego olejku sprawia wiele przyjemności. Jeżeli skończę ten olejek, na pewno sięgnę po następny! :)

Używacie olejków do masażu?
Czytaj dalej