Cześć. Kto tu zagląda wie zapewne, że lubię testować produkty do twarzy i mimo, że nie zawsze wychodzi to jej na dobre (alergia) to jakoś nie zrażam się i próbuję dalej. Napisałam dla Was recenzję peelingu do twarzy do niedawna nieznanej mi firmy NUXE.
Informacje od producenta:
Delikatnie złuszczający żelowy peeling Nuxe, dla skóry wrażliwej. Dobrze
oczyszcza i wygładza cerę. Zawiera 94% składników naturalnych w tym:
wodę kwiatową z płatków Róży, nasiona liczi, puder z orzecha włoskiego,
alantoinę i roślinną glicerynę.
Cena: 51,80 zł / 75 ml.
Skład:
Moja opinia:
Peeling zamknięty w małej, poręcznej tubce, którą można postawić "na głowie" - ułatwia to późniejsze wydobycie kosmetyki. Zamknięcie na 'klik' jak najbardziej ok. Zapach różany, bardzo delikatny i przyjemny. Konsystencja jasnobrązowa z małymi peelingującymi drobinkami, dość gęsta, żelowa. Drobinek jest sporo i w fajny sposób peelingują buzię. Używany na suchą skórę jest zdecydowanie lepszym zdzierakiem.

Skóra po jego użyciu jest gładka, dobrze oczyszczona z odstających, suchych skórek. Efekt ten utrzymuje się przez kilka dni. Stosowałam go 2 razy w tygodniu. Wydajność oceniam na średnią, ale nie jest źle. Peeling dedykowany jest do skóry wrażliwej. Ja jako posiadaczka takiej, nie mam mu nic do zarzucenia. Skóra jest lekko zaczerwieniona jedynie na skutek tarcia, co akurat jest zrozumiałe. Skóra nie była napięta, a to również ważne. W składzie znajdziemy takie składniki jak: woda kwiatowa z płatków Róży Damasceńskiej, alantoina i roślinna
gliceryna, ekstrakt z nasion liczi, puder z łupin orzecha włoskiego. Produkt nie
zawiera alkoholu i parabenów. Mimo bardzo dobrego działanie, uważam, że cena jest nieco wysoka.
Znacie ten peeling? Jaki jest Wasz ulubiony peeling do twarzy?
Czytaj dalej