czwartek, 24 czerwca 2021

Borujois - pomadki Rouge Velvet i tusze Volume Glamour

 Kolorówka Bourjois, szczególnie jeśli chodzi o produkty do ust, gości w moich kosmetykach już od wielu lat - niezmiennie. Uwielbiam te kolory, ich nasycenie, pigment i trwałość. Z tuszami Bourjois bywa u mnie różnie. Czasem używam, ale bez większego entuzjazmu, dlatego cieszę się, że trafiły do mnie warianty, których nie znałam. Zapraszam Was na prezentację trzech duetów, w skład których wchodzą pomadki Rouge Velvet oraz tusze Volume Glamour.


ODWAŻNY DUET BOURJOIS - GDY CZUJESZ W SOBIE MOC

Mamy tu duet tuszu Volume Glamour Oh Oui! z pomadką Rouge Velvet w czerwonym odcieniu. Z pewnością jest to duo, które skradnie serce kobiety pewnej siebie, która wie, czego chce. Tusz ma włosiastą szczoteczkę, którą producent określa mianem "zygzakowatej".  Ma za zadanie zwiększyć objętość naszych rzęs i dodać głębi naszemu spojrzeniu nie obciążając przy tym rzęs. Formuła wzbogacona jest w kolagen. Pomadka ma ładny, wyrazisty kolor. Sztyft pomadki jest wyprofilowany. Bardzo fajnie przylega do ust, co ułatwia aplikację. Miałam już wiele wariantów tych pomadek, dobrze się je aplikuje.

ROMANTYCZNY DUET BOURJOIS - GDY MASZ OCHOTĘ NA NATURALNY LOOK

Naturalny look to ostatnio jedyny look, jaki preferuję, dlatego w tej dwójce jestem zakochana. Piękna kolorystyka opakowań! Tusz Bourjois Volume Glamour Coup de Foudre ma silikonową szczoteczkę i już samo to sprawia, że jest dla mnie wyżej niż pozostałe dwa tusze. Do aplikacji właśnie taką szczoteczką jestem przyzwyczajona i od początku takimi dobrze mi się operuje. Mam nadzieję, że tu będzie tak samo. Tusz ma za zadanie pogrubić rzęsy, dodać im objętości oraz podkręcić je. Moje rzęsy są proste, jak druty, więc podkręcenie jak najbardziej mile widziane. Pomadka jest w nudziakowym  kolorze, wiec idealnie sprawdzi się w makijażu makeup-no makeup, czyli na co dzień.

ZADZIORNY DUET BOURJOIS - GDY NIE CHCESZ PRZEJŚĆ NIEZAUWAŻONA     

Tusz do rzęs Coup de Theatre ma włosiastą szczoteczkę, która jest wygięta, dzięki czemu sprawdzi się przy podkręcaniu rzęs. Ma czarny kolor i wzbogacona jest olejkiem arganowym, który z pewnością odżywi rzęsy. Producent deklaruje, że tusz ten sprawdzi się nawet u osób, które posiadają wrażliwe oczy, co jest dobrą informacją. Do tego tuszu dobrana została pomadka Rouge Velver w ciemno-różowym albo może nawet czerwono-różowym odcieniu. Zdecydowanie, to kolor, który wyróżni Cię z tłumu.


Pomadki Rouge Velvet nie są dla mnie nowością. Używam ich od lat i bardzo je lubię, ale tusze są dla mnie nowością i chętnie zabiorę się za ich testowanie. Na pewno zacznę od wariantu z naturalnego looku, bo jak wspominałam ten rodzaj szczoteczek najbardziej mi odpowiada. Wiele produktów marki Bourjois znajdziecie na stronie Notino.pl.

Znacie kolorówkę Bourjois? Który zestaw najbardziej odpowiadałby Waszym potrzebom?

Czytaj dalej

środa, 23 czerwca 2021

Stylowy mały salon z Sandow

Salon, to pomieszczenie, w którym rodzina wspólnie spędza najwięcej czasu. Oglądanie programów telewizyjnych, często wspólne posiłki (gdyż najczęściej z salonem połączona jest również jadalnia), granie w planszówki - to tylko kilka czynności, które na co dzień wykonujemy w naszych salonach. Warto więc zadbać, by ta przestrzeń była dobrze i stylowo rozplanowana. To może udać się z https://sandow.pl/.

 

KOMPLET WYPOCZYNKOWY

Bez względu na to, jaki metraż mamy do dyspozycji, wygodna kanapa to podstawa. Firma Sandow, w moim odczuciu, skupiła się na kompletach do mniejszych wnętrz. Mamy dość małe kanapy + fotele. Tym zestawom, choć są ciemne, nie można odmówić uroku. Obie kanapy są proste, ale jedna z większą nutką finezji. Pierwsza ma bardziej opływowy kształt i ciekaw podłokietniki. Kolory są uniwersalne i ozdobione poduszkami w w różnych kolorach na pewno dopasują się do każdego wnętrza.


 STÓŁ I KRZESŁA

Od dawna jestem zakochana w okrągłych stołach. Są zgrabne, zajmuję nie za dużo miejsca i też każdy kto przy nich siedzi ma więcej przestrzeni, chociażby na łokcie. Krzesła można wsunąć częściowo pod stół, co jeszcze zaoszczędzi naszą przestrzeń. Do bardziej kobiecego salonu jest np. piękny biały stół z pastelowo-różowymi krzesłami. Jest też coś bardziej uniwersalnego i zestaw black&white czyli biały stół i czarne krzesła. Oba warianty wyglądają super.

MEBLOŚCIANKI

Na sam koniec zostawiłam meblościanki. Nie lubię tych bardzo rozbudowanych.Wolę zdecydowanie te skromniejsze warianty. W moim guście najbardziej jest ta na zdjęciu nr 2. Ma fajne metalowe nóżki, a do tego tylko 2 małe półki wiszące. Dla mnie idealnie i w przyszłości, jeśli będę aranżowała swoją ścianę rtv (jak mąż zgodzi się w końcu na wyburzenie czegoś), to na pewno będzie to coś w takim stylu. Dla osób, które potrzebują więcej miejsca do przechowywania lepiej sprawdzi się meblościanka w "kolorze" imitującym beton. Pomieści zdecydowanie więcej.

Co jest Waszym must-have w salonie?

Czytaj dalej

piątek, 11 czerwca 2021

Max Factor - box pełen kolorówki

Wspaniałych boxów ostatnio u mnie dostatek. Każdy zawsze cieszy tak samo, bo pozwala poznać jakieś nowinki lub na nowo poużywać "starych", dobrze znanych produktów. Tym razem mam Wam do pokazania box Max Factor pełen różności. Znajdują się w nim podkłady Radiant Lift, tusz Divine Lashes oraz pomadki Colour Elixir. Pomadki, to kosmetyki które wręcz uwielbiam testować, więc cieszy mnie, że poznam w końcu te. Zaczynam prezentację. Pozwolę sobie przedstawić Wam opinię producenta, ponieważ mam tyle zaczętych podkładów czy pomadek, że szkoda dokładać do tej puli kolejne. Muszą jeszcze chwile zaczekać na swoją kolej.


MAX FACTOR - PODKŁAD RADIANT LIFT

Luksusowy podkłąd Max Factor Radiant Lift o długotrwałym kryciu i unikalnym świetlistym wykończeniu. Wzbogacony o kompleks nawilżający skórę na bazie kwasu hialuronowego. Skłąd bogaty jest w mikroperełki, które wygładzają powierzchnię skóry niwelując widoczność drobnych zmarszczek. Posiada filtr SPF 30, który pomaga zapobiegać fotostarzeniu skóry oraz chroni ją przed szkodliwym działaniem promieni UVB. Na zdjęciu w odcieniach 55 Golden Natural, 50 Natural i 47 Nude. Ogólnie dostępny w 13 odcieniach.

MAX FACTOR - TUSZ DIVINE LASHES

Tusz do rzęs Max Factor Divine Lashes, którym można budować długość naszych rzęs nakładając kilka warstw. Dzięki kremowej, lekkiej konsystencji i wyjątkowo miękkiej szczoteczce podczas aplikacji nie tworzą się grudki. Tusz wzbogacony o wzmacniający rzęsy pantenol nie rozmazuje się ani nie kruszy. Jest przebadany okulistycznie i odpowiedni dla osób noszących szkła kontaktowe. Posiada włosiastą szczoteczkę i głęboki odcień czerni.

MAX FACTOR - POMADKI PŁYNNE COLOUR ELIXIR SOFT MATTE

Ultralekka konsystencja  pomadki Colour Elixir zapewni Twoim ustom piękne matowe wykończenie z efektem rozmycia. Zawarte w szmince lekkie woski i olejki nawilżają usta, dzięki czemu nie musisz martwić się już, że Twoje usta będą przesuszone. Szminka zawiera drobne pigmenty, które dopasowują się do Twoich ust i pomagają ukryć wszelkie niedoskonałości. Dostępna w 8 niesamowitych odcieniach, a ja mam je wszystkie.

Dostępne kolory pomadek, to: 005 Sand Cloud, 010 Muted Russed, 015 Rose Dust, 020 Blushing Ruby, 025 Raspberry Haze, 030 Crushed Ruby, 035 Faded Red i 00 Soft Berry. Szminki mają bardzo ładne i eleganckie opakowania. Dół jest z matowego plastiku, co idealnie dopasowuje się do samego produkty, czyli matowych pomadek, a całośc ozdabiają złote elementy w postaci napisów czy zatyczki. Niżej możecie zobaczyć również aplikator. Myślę, że warto dodać, że nie nabiera zbyt dużo produktu z opakowania.



 I tak prezentuje się cały box z Max Factor. Większość tych produktów, jak i inne tej firmy możecie znaleźć na Notino.pl. Myślę, że warto przyjrzeć się ofercie kosmetycznej dostępnej na tej stronie, bo większość cen pozytywnie Was zaskoczy. 

Czy jakiś kolor pomadki wpadł Wam w oko?

Czytaj dalej

Rimmel Lasting Finish - podkłady do każdej karnacji

Dobrać odpowiedni dla siebie podkład, to nie jest taka prosta sprawa i większość z Was zapewne przekonała się o tym na własnej skórze - dosłownie i w przenośni. Trzeba spojrzeć na tak wiele aspektów wybierając ten odpowiedni, że czasem może zakręcić się w głowie. Wybrać podkład matowy? A może jednak rozświetlający? Wybrać ten o mocnym kryciu czy może coś lżejszego? Płynny, bardziej zwarty, a może sypki? Jak zdecydujemy się już na coś konkretnego, to pozostaje kwestia doboru odcienia. Tu też jest wesoło! Na każdą porę roku trzeba mieć inny kolor podkładu - na zimę i wczesną wiosnę coś jasnego, na lato i jesień coś ciemniejszego. Na szczęście mając taki podkładowy Rimmel box mnie jest to już niestraszne.

Linia podkładów Rimmel Lasting Finish ma tak dużą gamę odcieni, że naprawdę każdy wybierze coś dla siebie. Dostałam piękny box, w którym umieszczone są podkłady podzielone na ich tonacje.

PODKŁADY W TONACJI CHŁODNEJ

Do tego typu karnacji nadają się podkłady w odcieniach 100 Ivory, 201 Classic Beige oraz 303 True Nude. Podkłady z tej gamy najlepiej sprawdzą się u osób w chłodnym lub porcelanowym typie karnacji. Taka mała ciekawostka, podobno jeśli bardzo opornie się opalamy, to najprawdopodobniej mamy chłodny tym karnacji. 

CIEPŁY TYP KARNACJI

Do tego typu karnacji pasuje najwięcej odcieni podkładów. Zaliczają się do nich: 001 Pearl, 070 Sesame, 200 Soft Beige, 170 Wheat, 203 True Beige oraz 210 Golden Beige. Podkłady z gamy ciepłej najlepiej sprawdzą się oczywiście u osób o ciepłej, złocisto-żółtej karnacji, a także przy karnacji brzoskwiniowej lub miodowo-brązowej. Podobno najczęściej ten to karnacji mają osoby z rudymi włosami lub w odcieniu słomianego blondu.

NEUTRALNY TYP KARNACJI

W tej palecie mamy do wyboru tylko dwa odcienie i są to 103 True Ivory oraz 160 Vanilla. W tej mieszance kolorystycznej mamy do czynienia z mixem ciepłych i chłodnych kolorów. Są to wyważone mieszanki i żaden z odcieni nie jest dominujący. Idealne co cery beżowej, oliwkowej czy lekko zaróżowionej.

Wstępnie wybrałam sobie te 3 odcienie podkładów bazując tylko na ich jasności. Te wydały mi się najbardziej odpowiednie, ale nic bardziej mylnego, bo wybrałam 1 odcień chłodny i aż 2 ciepłe, a ciepła tonacja nie jest zdecydowanie dla mnie. Dokonałam więc wymianki. Zostawiłam odcień 100 Ivory i dobrałam na lato coś ciemniejszego. Ciężko określić mi moją tonację w 100%, więc myślę, że nawet jeśli wybrałabym do duetu coś z gamy neutralnej, to też byłoby ok, np. 103 True Ivory. Jeśli chodzi o same podkłady, to Lasting Finish 25H z dodatkiem pielęgnacyjnego serum zapewnia skórze pełne krycie, komfort i perfekcyjne wygładzenie od rana aż do wieczora.- zaletą podkładu jest nie tylko przedłużona trwałość, ale także skuteczne krycie niedoskonałości i cieni pod oczami. Sprawia, że skóra jest gładka i ma idealnie równomierny koloryt przez cały dzień. Podkład kryjący nie brudzi ubrań i jest odporny na ścieranie aż do 25h zawarte w formule podkładu serum zapewnia komfort, lekką konsystencję i nawilżenie skóry witamina E chroni skórę przed wolnymi rodnikami. Połączenie pełnego krycia i trwałości nawet do 25h w formie łatwego w aplikacji fluidu.

 
Podkłady od lat zamawiam na Notino.pl. Rimmel bardzo często gości w moim koszyku, bo ma świetne ceny. Polecam Waszej uwadze zakup kolorówki na stronie Notino. Nie warto przepłacać w stacjonarnych drogeriach. Zamawiając online dostaniecie świeże produkty, niemacane, w naprawdę przyzwoitych cenach. A często można też trafić na darmową wysyłkę.

Jaki typ karnacji posiadacie? Zaliczacie się do chłodnej, neutralnej czy ciepłej?

Czytaj dalej