Nie mam swoich ulubionych perfum czy wód toaletowych. Ciągle poszukuję i eksperymentuję. Tak naprawdę nie przywiązuję do tego za dużej wagi. Zapach ma mi się podobać i jeżeli tak jest nie patrzę na cenę czy jest niska - po prostu biorę. W drogie zapachy nie inwestuję, bo nie widzę w tym sensu. Zawsze bardzo podobał mi się zapach Perceive, ale nigdy nie skusiłam się by go kupić. Byłam konsultantką, ale kokosów nie zarabiałam, a woda toaletowa, która kosztowała 50-70 zł była wtedy dla mnie sporym wydatkiem. Ostatnio korzystając z okazji kupiłam Perceive w drogerii Iperfumy i zakupu nie żałuję.
Perfumy zapakowane są najpierw w kartonowe pudełeczko w kolorze błękitnym, a w zasadzie jest to ombre, bo przechodzi z ciemniejszego odcienia niebieskiego do jaśniejszego. Po wyjęciu z kartonika, naszym oczom ukazuje się piękna fiolka w kształcie kryształu, która wizualnie zawsze mnie zachęcała. Taki wygląd buteleczki pięknie prezentuje się gdziekolwiek jest postawiony.
Rozpylanie za pomocą atomizera, do którego nie mam najmniejszych zastrzeżeń. Rozpyla dobrze i szeroko, a nie strumieniem jak to czasem bywa. Buteleczka stoi stabilnie i można ją postawić na dwa sposoby, dzięki oryginalnym ścięciom. Z reguły nie lubię orientalnych zapachów, ale ten mnie do
siebie przyciągnął. Podoba mi się pewnie dlatego, że jest to mieszanka
orientu z kwiatami.
Nutami głowy są tu: frezja, gardenia, biały pieprz. Nutami serca są gruszka, goździk, śliwka damasceńska, natomiast nutami głębi są: orchidea waniliowa, piżmo oraz drzewo sandałowe. Woń jest bardzo zmysłowa, uwodzicielska, kusząca i idealnie nadaję się na tę porę roku. Na zimę także. Nie jest to zapach przesłodzony, ma w sobie "to coś". Jeżeli chodzi o trwałość, to na ubraniach potrafi utrzymać się nawet kilka dni. Na ciele trwałość jest znacznie gorsza, bo to tylko kilka godzin. Do perfum kupiłam także roletkę i za jej pomocą utrwalam zapach w ciągu dnia.
Dziś zaczynam zajęcia. Na sam początek nie mam za fajnych przedmiotów. Czasem żałuję decyzji pójścia na pedagogikę, ponieważ na uczelni wykładane jest tyle zbędnych przedmiotów, w miejsce których można by wprowadzić więcej zajęć praktycznych lub powiększyć ich zakres godzinowy na semestr. Tymczasem miałam 45 zajęć filozofii po 1,5 godziny, a metodyki jedynie 10 zajęć - jaka tu logika? Teraz widzę, że wcale nie będzie lepiej, bo zamiast filozofii mam współczesne koncepcje filozofii i etyki z tą samą kobietą. Szczerze wątpię, by zajęcia wyglądały inaczej niż poprzednie, a miło ich raczej nie wspominam. Czasem myślę, że mogłabym obrać inny kierunek. Mimo że kocham dzieci, to wiele zajęć, na które muszę uczęszczać wydają mi się stratą mojego czasu. Mogłam iść na coś związane z rachunkowością. Na takich studiach pewnie też jest coś zbędnego, ale z tego co się orientuję, większość rzeczy jest naprawdę przydatnych. Dodatkowo mogłabym się doszkalać korzystając z programów księgowych od http://finka.pl/. Brzmi to fajnie. Kto wie, może po magisterce rozpocznę coś nowego?
Znacie zapach Perceive? Lubicie Avonowe wonie?
Myślę, że Avon ma wielę naprawdę świetnych zapachów. Moimi naj naj najulubieńszym zapachem jest Incandessence, na drugim miejscu Little Black Dress i na trzecim właśnie Perceive, taka zapachowa trójca :D
OdpowiedzUsuńJa lubię jeszcze Sensuelle, wersji Black nie miałam, ale mam wersję White i tez mi się podoba, a Incandessence nigdy nie wąchałam ale o ile dobrze kojarzę to taka pomaranczowa kula?
Usuńja uwielbiam z Avon Incandessence
UsuńZnam i lubię ten zapach ale ostatnio przerzuciłam się na Avon Luck La Vie :) też jestem na mgr z pedagogiki i też uważam że niektóre przedmioty są naprawdę zbędne i dlatego mam zamiar iść jeszcze na jakiś inny kierunek związany z językiem obcym :))
OdpowiedzUsuńTeż lubię ten zapach :)
OdpowiedzUsuńja niestety mam uczulenie na ten zapach dosłownie, popsikałam się i mnie wysypało, ale zapach ładny...:(
OdpowiedzUsuńOuu, przykra sprawa :(
Usuńznam go , miałam wielokrotnie ten zapach i uwielbiam, piękny
OdpowiedzUsuńniestety na studiach często jest tak z zajęciami :) dlatego po studiach jest problem z wykonywaniem zawodu w praktyce:)
OdpowiedzUsuńPlanuję jeszcze iść na jakąś podyplomowkę, bo sama mgr nie daje mi żadnej przewagi wśród setek cv.
Usuńa wiesz, że to jest i mój ulubiony zapach od Avon, jako jedne z nielicznych ;) idealny
OdpowiedzUsuńPod względem perfum, mamy podobny gust z tego co zauważyłam, bo na Spotkaniu Blogerek też wybrałyśmy te same zapachy.
UsuńMiałam ten zapach :) Bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńznam, ale jakoś nie przypadł mi do gustu zapach ;)
OdpowiedzUsuńTo byś się zdziwiła ile na rachunkowości jest "przydatnych" rzeczy hahahahahahahahahahahahahahahahha :D A programy czy wgl zajęcia na komputerze są tylko w teorii :D
OdpowiedzUsuńA co do perfum to miałam je raz i całkiem fajne :D
Poważnie? To żal! A to dziady :p haha ale na pewno nie masz tyle bezsensownych rzeczy co ja. Poza tym, na takiej wypasionej uczelni bym to zniosła, a wiesz jak u mnie na UWM WNS jest :p syf, kiła i mogiła:p hahaha
UsuńJa z Avonu uwielbiam zapach Sensuelle :)
OdpowiedzUsuńPerceive bardzo mi się podoba, choć jeszcze go nie miałam. Kilka moich koleżanek pachnie tym avon'owskim zapachem i chyba muszę go sobie kupić, by wypróbować na swojej skórze :) A co do zajęć na studiach to zawsze przeważa ilość tych niepotrzebnych, zbędnych, nie mających prawie nic wspólnego z kierunkiem, a garstka przedmiotów jest związana z tematem, która na pewno się przyda.. Ja zaczęłam II rok i dopiero teraz pojawia się więcej tematów związanych z samą kosmetologią ;)
OdpowiedzUsuńZnam ten zapach! Moja mama używa ich od dwóch lat , a ja czasami je podkradam :) i tak - te perfumy mają piękną buteleczke!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Inspirationforlife.byania.pl
ja obecnie lubuję się w perfumach Famme Icon :)
OdpowiedzUsuńKocham ten zapach :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam purblance haha czy jak to się pisze....:-) Buzka
OdpowiedzUsuńhttp://nataliazarzycka.blogspot.com/
Zapach mojego dzieciństwa tzn czasów nastoletnich :)
OdpowiedzUsuńlubiłam go...
Lubię ten zapach, Avon w ogóle ma fajne perfumy
OdpowiedzUsuńmyślę, że by mi się spodobał, patrzac po nutach ;D
OdpowiedzUsuńJa wolę bardziej słodkie zapachy jak Far Away albo Luck z Avon. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na rozdanie. :)
http://syll-kosmetycznie.blogspot.com/2015/10/rozdanie.html
Zapachu nie znam, ale prawdopodobnie spodobałby mi się :) Ostatnio z Avonu mialam Passion Dance.
OdpowiedzUsuńCo do studiów na finansach i rachunkowości mam propedautykę rolnictwa...Chociaż kobieta od tego przedmiotu uważa, że to podstawa do wszystkich innych
Śliczny flakonik, zapachu nie znam.
OdpowiedzUsuńMam perfumetke i szczerze przyznam ze zapach mnie urzekl: ) i planuje zakup całego flakonika: *
OdpowiedzUsuńJa z Avonowych zapachów uwielbiam linnie Little Black Dress :-)
OdpowiedzUsuńZnam ten zapach i podoba mi się, kojarzy mi się z moją byłą współlokatorką, uwielbiała go. :) W ogóle często podobają mi się Avonowe zapachy. Uwielbiam Pur Blanca, ładne jest też Celebre, Tresele, aczkolwiek nie wiem co z tego jest jeszcze w sprzedaży. :)
OdpowiedzUsuńSpotkałam się z tym zapachem jakiś czas temu, ale kompletnie nie mogę przypomnieć sobie teraz jak pachniał. :)
OdpowiedzUsuńJestem po pedagogice i jedyne co mam z niej to bezrobocie :P Od lutego załapałam się na staż w przedszkolu, ale co z tego jak za miesiąc mi się kończy i dalej urząd pracy welcome ;] Co do zbędnych przedmiotów, to w zupełności się zgadzam. A ta filozofia to była chyba dla mnie najgorsza, takie głupoty facet gadał, że aż szkoda zmarnowanego czasu na te wykłady. Zresztą większość przedmiotów było zupełnie zbędnych, moim zdaniem więcej nacisku powinno się kłaść na praktykę, a nie na teorię nie mającą odzwierciedlenia w rzeczywistości ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam go <3
OdpowiedzUsuńmoje debeściaki z avonu: Incandessence ( na codzien ) Premiere Luxe ( ciężka, bardziej wieczorowa ) oraz Scente Essence citrus ( letnia woda )
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Avonowskie zapachy, mam kilka ulubionych. Są to właśnie Perceive, Little Black Dress , Incandessence i Pur Blanca . To wszystko są starsze zapachy, nowszych nie znam, od czasu, gdy przestałam być konsultantką jakoś nie interesowałam się . Ale te zapachy oczarowały mnie i od lat nie nudzą się :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że obrany kierunek studiów jednak okaże się ok :)
Nie znam tego zapachu ;]
OdpowiedzUsuńNie miałam tego zapachu
OdpowiedzUsuńzapach również uwielbiam, jeden z moich ulubionych z AVon.
OdpowiedzUsuńa na pedagogice niestety tak jest... u mnie było to samo z filozofią i etyką.. po co to komu.. miałam tyle pierdół zamiast dac wiecej przedmiotów specjalnościowych.. skończyłam studia a i tak nie czuję się na tyle przygotowana by pracować w zawodzie... paradoks.
to byly pierwsze moje perfumy :)
OdpowiedzUsuńznam ten zapach i naprawdę bardzo go lubiłam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam perfumy :) ale nie jestem przekonana do perfumów z Avon
OdpowiedzUsuńMoje ulubione perfumy Avon Femme oraz Cherish
OdpowiedzUsuńhttp://betilifestyle.blogspot.com/
Niektóre zapachy Avon są naprawdę ładne ;)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię zapaszki z Avonu :))
OdpowiedzUsuń