Cześć. Ostatnio troszkę zaniedbuję bloga, jednak jest to spowodowane remontem, sezonową pracą oraz szkołą. Właśnie wróciłam ze zjazdu, jestem troszkę zmęczona, ale nie powstrzyma mnie to przed napisaniem tego posta. Od listopada gromadzę lakiery oraz inne akcesoria do manicure hybrydowego. Bardzo lubię oglądać Wasze wpisy ze swatchami lakierów, ponieważ są mi one bardzo pomocne, gdy sama decyduję się na jakiś kolor. Dlatego dzisiejszy post będzie dotyczył właśnie swatchy lakierów hybrydowych Semilac, o które powiększyła się moja kolekcja od połowy stycznia. Gdyby ktoś był ciekawy pozostałych odcieni - zapraszam do styczniowego posta, w którym czeka na Was 20 kolorów, tymczasem zapraszam do obejrzenia poniższej dwunastki.
Moja kolekcja wzbogaciła się o niebieskości. Miałam jeszcze do niedawna tylko jedną niebieską hybrydę, teraz mam ich już więcej i są nimi 019 Blue Lagoon, 018 Cobalt oraz 114 Shooting Stars. Z tej trójki najbardziej lubię Cobalt i obecnie mam go nawet na paznokciach.
Kolejna trójeczka to 094 Pink Gold, 056 Pink Smile oraz 032 Biscuit. Na Biscuit polowałam od dawna i cieszę się, że już mam go w kolekcji. Z kolei nietrafionym zakupem okazał się Pink Smile, ponieważ jest łudząco podobny do 003 Sweet Pink, więc mam niemalże dwa identyczne kolory. Pink Gold jest ładnym brokatem i fajnie wygląda w tym trio.
Teraz pora na odcienie pomarańczu i czerwieni - mam piękny, iście letni i neonowy 033 Pink Doll, do tego 006 Classic Coral - brakowało mi takiego odcienia w zbiorach i kolejna czerwień 027 Intense Red.
W tej trójce znajduje się mój ulubiony lakier z całej kolekcji. Jest nim 008 Intensive Pink. Dużo bardziej zgaszony róż, to 012 Pink Cherry oraz pięknie mieniący się w słońcu 107 Steel Gray, czyli brokatowa szarość, a w zasadzie nazwałabym ten kolor grafitem.
Tak wyglądają moje Semilacowe nowości, które przybyły do mnie od stycznia. Oczywiście kolekcja rozrosła się ten w inne marki, ale o tym w innym poście. Powyżej brakuje jeszcze jednej nowości - 034 Mardi Gras, ale niestety na zdjęciach jego kolor wyglądał niemalże tak jak Intensive Pink, a jak pewnie większość z Was wie, wygląda inaczej, więc postanowiłam go Wam nie pokazywać, może innym razem.
Ile sztuk lakierów hybrydowych czy też zwykych ma Wasza kolekcja?
Kiedy robiłam te zdjęcia, na dworze był po prostu upał, co widać nawet na załączonych zdjęciach, bo słońce nie zawodziło. Ale nic nie może przecież wiecznie trwać, więc to co dobre, szybko się skończyło. Przez ostatnich kilka dni deszcz padał i padał, bez końca. Zrobiło się zimno i nie przypuszczałam, że jeszcze będę to robiła, ale odkręciłam grzejnikiżeby trochę ocieplić powietrze w pokoju. Rano było nieprzyjemnie zimno. U Was też taka beznadziejna pogoda?
018 Cobalt, 114 Shooting Stars, 094 Pink Gold, 006 Classic Coral i 107 Steel Gray - zdecydowanie najlepsze!
OdpowiedzUsuńJa nie mam żadnego lakieru hybrydowego:) Kolekcję zwykłych lakierów też ostatnio mocno przerzedziłam. I tak najczęściej używam 2-3 lakierów. Z twojej kolekcji najbardziej mi się podoba Classic Coral, cudowny.
OdpowiedzUsuńJa mam póki co 24 Semilaczki, ale szykuję się do zakupu kilku nowych kolorów w najbliższym czasie ;) Z przedstawionych w tym poście w oko wpadł mi Pink Cherry i Blue Lagoon. Koniecznie jakiś niebieski muszę dodać do swojej kolekcji ;)
OdpowiedzUsuńPrześliczne kolory! Najbardziej podobają mi się odcienie - 56,32,33,12
OdpowiedzUsuńNie posiadam niestety hybrydowych lakierów a jeśli chodzi o standardowe to mam kilka - około 10:) (tyle zostało po porządkach) Pozdrawiam
ładne te kolorki, te nudziaki mi się podobają
OdpowiedzUsuńPiękne kolory ;) mam ponad 30 szt lakierów hybrydowych Semilac i Neonail. Na własny użytek. Mam ochotę kupić nowe kolory, jednak wiem że ich nie zużyje
OdpowiedzUsuńJa mam 33 Semilac i ogólnie ok 60 sztuk :)
UsuńŁadne kolory :)
OdpowiedzUsuńMoja kolekcja liczy 44 kolorki :)
OdpowiedzUsuńw cobalta muszę się zaopatrzyć :)
OdpowiedzUsuńśliczne kolory, szczególnie te w różach
OdpowiedzUsuńAle śliczne kolorki :)
OdpowiedzUsuńNiebieskości przypadły mi do gustu ;-)
OdpowiedzUsuńMam bardzo pokaźną kolekcję tradycyjnych lakierów do paznokci :)
OdpowiedzUsuńpiękne kolorki pokazałaś :)
019, 114 i 107 kolorki w moim guście :)
OdpowiedzUsuńMoja kolekcja liczy coś ponad 50 zwykłych :)
Wszystkie kolory są piekne! A zwłaszcza niebieskości ❤️
OdpowiedzUsuńNo powiem Ci, że kilka kolorów bym z chęcią wykorzystała u siebie. Ten niebieski blue lagoon, te pastelowe różowe no boskie. :)
OdpowiedzUsuńŚliczne kolorki :)
OdpowiedzUsuńKurde wszystkie są megaa, każdy na inny dzień i pogodę ;)
OdpowiedzUsuńPiękne, szczególnie 114 i 094. Ja ostatnio nie inwestuję w nowe hybrydy . w tym roku nie kupiłam żadnego lakieru. remont to poważna sprawa. jakoś to przetrwasz.
OdpowiedzUsuńZ remontem na pewno - bardziej się boję, ze tego semestru na studiach już nie koniecznie :p
Usuńszukam właśnie jakichś niebieskości i wpadła mi w oko Blue Lagoon :-)
OdpowiedzUsuńPink Doll muszę mieć na lato :D a co do niebieskości to chciałam Cobalt ale ostatecznie zdecydowałam się na jaśniejszy - Swan Lake :D
OdpowiedzUsuńJa zaczynam przygodę z hybrydami, więc z chęcią zaglądam na takie posty :)
OdpowiedzUsuńCieszymy się, że Pani kolekcja powiększyła się o tyle naszych lakierów :) dziękujemy za zaufanie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Online Ekspert marki Semilac
Mój portfel cieszy się mniej :D
UsuńJeszcze 107 nie mam w swojej kolekcji, a fajnie wygląda :-D
OdpowiedzUsuń