Ostatnio przygotowałam taki post na Święta i przedstawiłam tam swoje propozycje na świąteczny czy zimowy manicure hybrydowy. Niebawem kolejna okazja do świętowania - czyli Walentynki! Tym razem również pokusiłam się o wykonanie kilku wzorów zdobień na Święto Zakochanych. Tu było trochę trudniej. Kiedy myślimy o Świętach Bożego Narodzenia - w głowie pojawia się milion inspiracji. Śnieg, prezenty, Mikołaj, lampeczki, bałwanki, choinki czy całe pejzaże. Kiedy myślę o Walentynkach - w głowie mi tylko czerwień i serca. Mimo to udało mi się stworzyć kilka propozycji. Może ktoś z Was pokusi się o ich wykonanie? Do poniższych propozycji użyłam kolorów marki Evonails.
A tak przedstawiają się moje propozycje. Jak widać przeważa kolor czerwony, jest też i biel, bo pięknie kontrastuje z czerwienią czy romantyczny róż. W Walentynki nie może zabraknąć błysku, więc użyłam również glittera.
#1 MIŁOSNE NEGATIVE SPACE - nigdy jeszcze nie robiłam negative space na swoich paznokciach. Zdobienie te w skrócie, to manicure z prześwitami, tj. w pewnych miejscach pozostawiamy naturalną płytkę paznokcia. Postanowiłam, że po raz pierwszy zmierzę się z tym zdobieniem na wzorniku, by zobaczyć, czy po prostu mi się uda. Nie taki diabeł straszny jak go malują!
#2 ZAKOCHANIEC - to chyba jedno z prostszych zdobień, aczkolwiek bardzo efektownych. Całe zdobienie wykonałam za pomocą patyczka bambusowego (używałam go do namalowania serca i od tego elementu w tym zdobieniu zaczęłam) i pędzelka, którym malowałam czarne elementy. To zdobienie po prostu nie może się nie udać.
#3 MIŁOŚĆ NA BOGATO - wymyślanie nazw do zdobień sprawia mi więcej frajdy, niż samo malowanie - proszę to wziąć z przymrużeniem oka. Ta nazwa wpadła mi do głowy, bo symbolem miłości jest oczywiście serce, a bogactwo przejawia się tutaj w brokatowych, złotych liniach. Kolorem bazowym jest piękny, delikatny róż.
#4 SERCOWY SHARM EFFECT - na sharm effect po raz pierwszy natknęłam się przeglądając tutoriale paznokciowe na youtube i jest to nic innego jak nieco rozmazane wzory robione na mokrej hybrydzie, tzn. przed utwardzeniem w lampie. Na żywo efekt ten prezentuje się zdecydowanie lepiej niż ten poniższy. Jest to zdobienie mało pracochłonne, nie musi być zbyt precyzyjne - zawsze wychodzi.
#5 MIŁOSNE OMBRE - bardzo dawno nie robiłam ombre. Kojarzy mi się ono jakoś z latem i wiosną, ale tym razem nadarzyła się ku temu okazja. Zrobiłam ombre poziome, zaczynając od ciemniejszego różowego koloru i przechodząc do jaśniejszego. Malując na nim serce postąpiłam odwrotnie.
#6 ŻYCIE TO MIŁOŚĆ - zdobienie powinno przypominać monitor funkcji życiowych, z tym, że z Walentynkowym akcentem. Zdobienie to fajnie będzie się malowało u osób, które mają szeroką płytkę paznokcia, ponieważ będzie tam pole do popisu. Na wąskich paznokciach może po prostu nie być na nie miejsca.
A teraz wszystkie zdobienia jeszcze raz razem! Do mnie najbardziej przemawia Zakochaniec i gdybym miała pewność, że uda mi się go zrobić u siebie lewą ręką, to pewnie bym się na niego pokusiła. Na pewno spróbuję, ale czy ostatecznie się uda, to się okaże.
Do tych stylizacji użyłam takich lakierów jak: Evonails 19 Stachorn Sumac, 21 Virginia Creeper, 23 Pink Arum Lily, 34 Midland Hawthorn, 96 Dark Side, 103 Marigold i 127 Rose Quartz. Żaden z tych kolorów nie sprawia trudności. Wszystkie jednakowo dobrze utwardzają się w lampie. Moje utwardzane są w lampie LED przed 30 sekund.
Robicie jakiś manicure walentynkowy? Czy raczej należycie do osób, które nie przepadają za tym Świętem?
Pierwsze moim zdaniem najlepsze :)
OdpowiedzUsuńSama muszę pomyśleć nad paznokciami, do walentynek nie daleko :D
Urocze;)
OdpowiedzUsuńjakie cudowne zdobienia!
OdpowiedzUsuńŚliczne :) w tym roku na walentynki postawiłam na klasyczną czerwień na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńMani walentynkowe lubię oglądać, sama jednak sceptycznie podchodzę do tego święta.
OdpowiedzUsuńBardzo piękne zdobienia, strasznie mi się podobają! Są naprawdę super ;D
OdpowiedzUsuńbardzo fajne zdobienia. nie mam takiego talentu do malowania paznokci ;P :(
OdpowiedzUsuńJa tak typowo walentynkowych pazurków sobie nie robię, chociaż na pewno pójdę w takie miłosne kolorki ;D
OdpowiedzUsuń"ZAKOCHANIEC" moim zdaniem pobił wszystko :)
OdpowiedzUsuńfajne inspiracje
OdpowiedzUsuńŚwietne pomysły!
OdpowiedzUsuńwow, cudowne! piękne motywy walentynkowe :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają.:)
OdpowiedzUsuńZakochaniec, przebija wszystko :-)
OdpowiedzUsuńŚwietne propozycje !
Zapraszam
2, 3, 4 i 6 to zdecydowanie moi faworyci. Wszystko w klimacie serduszkowym, ale każde zdobienie inne. A nazwy bardzo pomysłowe :)
OdpowiedzUsuńCiężko wybrać, które najładniejsze. Dwójka jest urocza, trójka słodka i śliczna, a do szóstki uśmiecha się moje serce biologa :D I akurat do tych trzech, które mi się najbardziej podobają, są też najlepsze nazwy :D
OdpowiedzUsuńWszystkie wyglądają po prostu cudnie
OdpowiedzUsuńCudne ☺
OdpowiedzUsuńPiękne i sama nie wiem, które zdobienie podoba mi się najbardziej :)
OdpowiedzUsuńWszystkie są bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńwow !
OdpowiedzUsuńŚwietna robota ;* zdolniacho :)
JustynaPolskaFashion&MakeupArtist
Świetnie Ci wyszły te zdobienia, najbardziej spodobał mi się nr 1 jak i 3 :D.
OdpowiedzUsuńŚwietne inspiracje :) Ja nad swoim walentynkowym mani ciągle rozmyślam, więc z przyjemnością przejrzałam Twoje propozycje
OdpowiedzUsuńMiłość na bogato i monitor funkcji życiowych najlepsze! :D
OdpowiedzUsuńżycie to miłość <3 piekne!!
OdpowiedzUsuńO jak słodko i uroczo :)
OdpowiedzUsuńZakochaniec skradł moje serducho ♥
OdpowiedzUsuńpodziwiam talent:)
OdpowiedzUsuńWszystkie zdobienia przepiękne i romantyczne :)
OdpowiedzUsuń1 jest świetna!
OdpowiedzUsuńPiękne zdobienia. Nie wiedziałabym, na które się zdecydować. :)
OdpowiedzUsuńśliczne tego ludka sama ostatnio robiłam :)
OdpowiedzUsuń