piątek, 5 stycznia 2018

Nivea - Care & Hold - pianka i lakier regenerujące do włosów

Produkty do stylizacji włosów są mi w zasadzie obce. Moje włosy nie są wymagające - są proste i w zasadzie poza tym, że denerwują mnie, że się puszą, kiedy jest wilgotno, to w zasadzie nie sprawiają mi żadnych problemów. Kiedy dotarła do mnie paczuszka z produktami do stylizacji włosów Nivea z serii Care&Hold, wiedziałam, że przekażę je do testów mamie. Tak też się stało i od jakiegoś czasu moja mama poznaje się z lakierem oraz pianką.


Oba produkty mają ładne i zgrabne kształty. Są utrzymane w takiej samej, niebieskiej kolorystyce z różowymi i białymi dodatkami. Opakowania są schludne, a szata graficzna miła dla oka. Moja mama rozpoczęła testowanie od pianki. Zacznijmy może od tego, że moja mama ma krótkie, aczkolwiek dość niesforne włosy, dlatego produkty do stylizacji włosów są przez mamę używane na porządku dziennym. Pianka ma ładny zapach - ciężko mi określić czym pachnie, ale woń nie jest nachalna, a bardzo przyjemna. Pianka jest puszysta, świetnie aplikuje się ją na włosy. Nie skleja ich, nie robi na włosach "skorupy". Pomaga ujarzmić włosy i uzyskać ładny skręt, jeżeli odpowiednio ją zaaplikujemy. Wpływa też na zwiększenie objętości włosów. Moc pianki określona jest na 4/6.


Kolejnym produktem jest lakier. Rewelacyjnie się go aplikuje. Spray świetnie rozpyla produkt fajną, delikatną mgiełką. Lakier nie skleja włosów, nie sprawia, że czujemy się, jak w hełmie. Efekt jest naturalny, ale bardzo dobry. Tu postanowiłam pomóc mamie w testach. Nie wykonywałam żadnej fryzury, którą chciałabym utrwalić, ale moje włosy po umyciu, wyschnieciu, i kontakcie z wilgotnym powietrzem bardzo się puszą, co nie wygląda zbyt estetycznie. Kiedy widzę, że moje włosy znacznie odstają, spryskuję je delikatnie lakierem i przygładzam. Efekt jest bardzo zadowalający, bo włosy diametralnie zostają ujarzmione, a efekt ten utrzymuje się praktycznie do końca dnia. Mamy jesień więc nasze włosy non stop narażone są na działanie wiatru, co sprawia, że fryzura nie wygląda tak zachęcająco, jak rano, gdy moja mama ją układa. Lakiery wydaje się być koniecznością. Pozwala utrzymać fryzurę w ryzach i nie pozwala jej się zepsuć. Dobrze sprawdza się w tej roli. Oba produkty spisały się u nas bardzo dobrze. Puszące się włosy już nie są moją zmorą!

Dziś taka mała dygresja. Ostatnio oglądając wiadomości czy programy typu "Interwencja" coraz częściej spotykam się z nagłaśnieniem sytuacji dotyczących błędów i zaniedbań lekarskich. Kiedy udajemy się do lekarza idziemy tam z myślą, że otrzymamy dostateczne wsparcie, ale często realia są jednak inne.  Warto wtedy pamiętać, że w razie czego można ubiegać się o odszkodowanie za błąd lekarski. Z pewnością pieniądze nie naprawią wyrządzonej szkody w 100%, ale warto korzystać z tego, bo takie są po prostu nasze prawa.

Znacie ten duet Nivea? Jak się u Was spisuje? Używacie w ogóle produktów tego typu?

66 komentarzy

  1. już dawno nie sięgałam po kosmetyki Nivea, lakierów też praktycznie nie używam, od czasu do czasu pianki, generalnie teraz przeprowadzam akcję regeneracji włosów :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sama mam puszące się włosy i do tego bardzo cienkie. Ciężko mi je wygładzić jednocześnie nie obciążając ich. Ten lakier wydaje się być fajnym rozwiązaniem:)

    OdpowiedzUsuń
  3. W okresie licealnym pianki zużywałam hurtowo, teraz częściej sięgam po lakiery jednak tylko gdy pogoda jest niesprzyjająca mnie zależy na trwałości fryzury

    OdpowiedzUsuń
  4. Dawno nie miałam ich kosmeyków

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeszcze nie znam tych kosmetyków , sporo się o nich czyta 😁

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja nie używam pianek wcale,a lakier zostawiam jedynie na wielkie wyjście :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ooo właśnie, najważniejsze, że ta pianka na skleja włosów i nie robi skorupy, bo to jest najgorsze w niektorych piankach :/
    sama w takim razie skorzystam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Moje włosy i ja nie lubimy ani pianek, ani lakierów choćby nie wiem jak świetne one by były :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Za marką nie przepadam, ale widzę, że wprowadzają fajne nowości :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Poznałam te produkty i u mnie fajnie się spisują:)

    OdpowiedzUsuń
  11. ja takich produktow nie uzywam :) od miesiaca tez nie tykam prostownicy :D teraz tylko olejki na noc i rano spłukuję i jakos sie trzymaja :D nie ma zle :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Anonimowy19:46:00

    Kilka lat temu używałam pianki do włosów, która całkiem dobrze u mnie sprawdzała się. Natomiast lakier do włosów rzadko używam. Bardziej wolę puder do włosów.

    OdpowiedzUsuń
  13. Produktó tego typu raczej nie używam ;D JEśli już, to naprawdę rzadko ;D

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam ten zestaw, ale nie korzystam z produktów do stylizacji włosów.

    OdpowiedzUsuń
  15. Niestety nie dostałam tego zestawu od Nivea ;) ale kosmetyki mają świetny design i to chyba na tyle.. bo u mnie odzywka w sprayu się nie sprawdziła, więc te kosmetyki na pewno też by mi nie przypadły do gustu ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja na jakiś czas musiałam odstawić pianki i lakiery żeby dać włosom odpocząć :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Widzę, że kosmetyki warto mieć w zanadrzu :) Pianek używam rzadko, ale lakier musi być do wygładzania baby hair :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Oo zapowiadaja sie super jeszcze ich nie miallam ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam je, ale używa ich moja Mama :) Jest zadwolona :)

    OdpowiedzUsuń
  20. ale piękne zdjęcia <3
    cudowny jest ten duet, chociaż mi najbardziej pianka przypadła do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  21. Zdecydowanie te dwa produkty, to coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Znam i bardzo sobie cenię 💙

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja przy długich włosach wcale nie używam takich produktów, wszystkie oddaje mamie ☺

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja mam od pewnego czasu dużo baby hair i właśnie na nie stosuję lakier. Podoba mi się, że nie skleja tak włosów i wyglądają dobrze. Pianki z kolei używam jak kręcę sobie loczki :) Pięknie trzyma cały dzień a dodatkowo pięknie pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Wszyscy polecają i czas chyba zakupić ;]

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja w ogole nie używam anipianki ani lakieru do włosów ;) Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Nivea to jedyna firma, po ktora w tej kategorii bym siegnela. Lakiery i pianki i wszelkie inne kosmetyki do wlosow omijam. Nie moge stosowac. Ale jezeli juz zaszlaby potrzeba to raczej bym z nivea skorzystala. Do tej pory nic mnie nie uczulilo.

    OdpowiedzUsuń
  28. Rzadko stosuję produkty do stylizacji włosów, jednak ten duet wygląda dla mnie ciekawie. Czytałam o nim same pozytywy.

    OdpowiedzUsuń
  29. Mam ten zestaw i i polubilismy się bardzo, zapach jest super.

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie znam tych produktów, ale ostatnio dużo o nich czytałam :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Bardzo lubię firmę Nivea, ale akurat ta seria nie jest dla moich włosów.

    OdpowiedzUsuń
  32. Lakier w porządku :-) a pianki nie używam.

    OdpowiedzUsuń
  33. Nivea lubię ale nie znam tych produktów gdyz pianki czy lakieru uzywam od bardzo wielkiego dzwonu

    OdpowiedzUsuń
  34. Fajnie że lakier nie skleja włosów

    OdpowiedzUsuń
  35. Bardzo rzadko używam produktów do stylizacji, ale na temat tych słyszałam same pozytywy

    OdpowiedzUsuń
  36. lubię ten duet i to bardzo

    OdpowiedzUsuń
  37. Ja lakieru jeszcze nie miałam okazji sprawdzić, bo używa go moja mama, dla niej utrwalenie fryzury to podstawa ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. Ja planuję wypróbować ten zestaw, bo moje włosy jesienią i zimą bardzo szaleją i czymś trzeba je ujarzmić :D nie miałam jeszcze ani lakieru, ani pianki z Nivei z żadnej dotychczasowej serii, więc pora wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Niestety nie używam tego typu kosmetyków, bo moje włosy nie dość, że nie są na nie podatne, to dodatkowo strasznie się sklejają po użyciu pianki, a i bez tego ciężko je rozczesać :(

    OdpowiedzUsuń
  40. Pianki niestety nie stosuję, a lakier owszem. Do tej pory używałam lakieru innej marki, ale dzięki Tobie z chęcią wypróbuję ten od Nivea :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Mam ten zestawik i spisał mi się na prawdę genialnie, loki trzymały mi się jak nigdy wcześniej!

    OdpowiedzUsuń
  42. Za piankami nie przepadam, ale lakier zawsze jest w mojej toaletce. Przypomniało mi się, że muszę dokupić nowy, bo już mi się kończy! ;>

    OdpowiedzUsuń
  43. Ciekawe produkty ;)

    OdpowiedzUsuń
  44. Też nie używam takich produktów, ale może nimi mamę zainteresuję :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Używam i jestem bardzo zadowolona z efektów :)
    www.justine-r.com

    OdpowiedzUsuń
  46. Na codzień nie uzywam ani pianki ani lakieru ale będę miala je na uwadze bo mogą się kiedyś przydać :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Slyszalam ze ta pianka swietnie podkresla loki. Moja wlasnie sie konczy wiec chetnie ta wyprobuje na moich kręciołkach.

    OdpowiedzUsuń
  48. Nie jestem na czasie z tym.rodzajem kosmetyków. Raz na jakiś czas korzystam z lakieru, ale to w sumie 2x w roku. Pianki się u mnie nie sprawdzają, bardzo obciążają mi włosy.

    OdpowiedzUsuń
  49. Skorupa z pianki jest najgorsza XD

    OdpowiedzUsuń
  50. Lakier bardzo mnie ciekawi :D pianki nie używam, ale z przyjemnością dorzucę ją jako prezent dla mojej mamy :D

    OdpowiedzUsuń
  51. Rzadko kiedy używam takich rzeczy, ale ten duet przypadł mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  52. Mam ten lakier i bardzo go lubię. Przymierzam się do wypróbowania pianki ;D

    OdpowiedzUsuń
  53. Znam markę Nieba i bardzo lubię ich kosmetyki, ale z lakierów i pianek nie korzystam

    OdpowiedzUsuń
  54. Na co dzień używam lakieru do włosów do ujarzmienia sterczących baby hair. Ciekawa jestem pianki, zawsze uważałam, że tego typu produkty dodatkowo obciążają włosy.

    OdpowiedzUsuń
  55. Anonimowy11:09:00

    Bardzo lubię te produkty i ta linie Nivea :)

    OdpowiedzUsuń
  56. bardzo lubię te kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  57. Ja używałam kiedyś szamponu nivea i byłam bardzo zadowolona, przede wszystkim cudownie pachniał, ale przeszłam na bardziej zaawansowaną pielęgnację :)

    OdpowiedzUsuń
  58. JA bardzo lubię tą firmę i zawssze można na nią liczyć  ;)

    OdpowiedzUsuń
  59. Nie używam na codzień produktów stylizacji włosów

    OdpowiedzUsuń
  60. nie pamiętam kiedy ostatnio używałam pianki, jakoś nie służy moim włosom

    OdpowiedzUsuń

Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na gromadzenie danych osobowych zawartych w komentarzu takich jak np. nick, imię i nazwisko, adres e-mail. Dane te nie będą wykorzystywane przez Administratora Bloga. Więcej informacji znajdziesz w zakładce "Polityka prywatności".

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...