sobota, 29 września 2018

Orphica Touch - krem i peeling do rąk

Bardzo często powtarzam, że nie jestem amatorem kremowania rąk. Są jednak takie chwile, kiedy nawet największy ignorant w tym zakresie, musi wprowadzić jakąś pielęgnację, by nie wstydzić się, chociażby, podawać rękę. Jesień i zima to dla mnie czas, w którym częściej niż zawsze sięgam po różnego rodzaju kosmetyki do rąk. Jakiś czas temu dotarł do mnie taki pielęgnacyjny duet marki Orphica z linii Touch i są to krem oraz peeling do rąk.


ORPHICA TOUCH - PEELING DO RĄK OIL & VITAMIN THERAPY 

Tę recenzję chciałabym zacząć od opisania peelingu do rąk. Wydaje mi się, że jest on pierwszym rokiem, jaki powinniśmy podjąć, chcąc zadbać o swoje dłonie. Mieści się on w tubie wykonanej z miękkiego tworzywa, dzięki czemu wydobywanie produktu jest łatwe i przyjemne od początku do końca. Zamknięcie na "klik", co przy kremach jest dla mnie świetnym rozwiązaniem. W środku całkiem gęsta, biała i kremowa konsystencja, w której zatopione są ziarna żurawiny. Zapach taki... delikatny, bardzo przyjemny, lekko słodki. Trafia w mój gust idealnie.


Przed wykonaniem zabiegu dokładnie umyłam swoje dłonie i naniosłam na nie peeling. Wykonywałam masaż dłoni przez ok. 2 minuty, by ziarna mogły zrobić swoją robotę. Trzeba podkreślić, że peeling ten nie należy do mocnych zdzieraków, ale dla mnie, alergika, któremu często wychodzą na rękach różne "niespodzianki" jest to odpowiedni "poziom mocy". Mocniejszy peeling mógłby mnie podrażnić, a tu nic takiego nie miało miejsca. Po masażu spłukałam ręce obficie wodą. Po tym zabiegu dłonie były gładkie i pozbawione tej suchości, bowiem kosmetyk ten ma również za zadanie nawilżyć naszą skórę. Martwy naskórek również odchodzi w zapomnienie. Skład peelingu podoba mi się. Znajdziemy tam m.in. lanolinę (zmiękcza i nawilża), masło shea (tworzy warstwę okluzyjną), olej ze słodkich migdałów (odpowiedzialny jest za zmiękczenie naskórka oraz wzmocnienie bariery lipidowej), masło awokado (źródło nienasyconych kwasów tłuszczowych, witamin i potasu), pantenol (o działaniu przeciwzapalnym i regenerującym), witamina E (o działaniu antyoksydacyjnym), alantoina (koi i łagodzi), hialuronian sodu (tworzy na powierzchni rąk film, który wiąże wodę w skórze) oraz gliceryna (sprawia, że skóra jest bardziej elastyczna oraz napięta, a dodatkowo wygładza zmarszczki) - jak widzicie, same dobra.


ORPHICA TOUCH - KREM DO RĄK INTENSIVE MOISTURE THERAPY

Dłonie wymagają kompleksowej pielęgnacji, ponieważ każdego dnia narażane są na działanie czynników zewnętrznych. Zbliża się jesień, więc tych czynników będzie znacznie więcej, tj. zdradliwie promienie słoneczne, pierwsze przymrozki czy wiatr nie wpływają pozytywnie na kondycję skóry dłoni. Do ich złego stanu przyczyniają się również bakterie czy szkodliwe substancje, które powodują pękanie skóry czy utratę elastyczności. Dobra ochrona w postaci odpowiedniego kremu do rąk wydaje się kluczem do sukcesu. Czy tym kluczem w tym wypadku jest krem Orphica Touch? I owszem! Ale zanim powiem dlaczego, chciałabym Wam napisać trochę podstaw. Opakowanie takie same, jak w przypadku peelingu, choć bardziej smukłe i dłuższe. Konsystencja biała, kremowa, dość rzadka, z którą dobrze się współpracuje, bo... Świetnie się rozprowadza i w dość szybkim tempie wchłania. Jest to również produkt wydajny, ponieważ już niewielka ilość wystarczy do pokrycia całych dłoni.


Podobnie, jak w przypadku peelingu i tu znajdziemy wiele cennych składników, tj. Gliceryna sprawia, że skóra jest bardziej elastyczna oraz napięta. Mocznik nawilża i wygładza skórę. Witamina E ma działanie antyoksydacyjne, ochronne i pomaga wygładzić zmarszczki na dłoniach. Pantenol posiada właściwości przeciwzapalne, przyspiesza procesy regeneracji naskórka oraz nadaje dłoniom uczucie gładkości. Hialuronian sodu tworzy na powierzchni rąk film, który wiąże wodę w skórze i zapewnia jej odpowiednie nawilżenie. Ekstrakt z zielonej herbaty opóźnia procesy starzenia się skóry, doskonale nawilża, łagodzi podrażnienia i stany zapalne. Dodatkowo zawiera cenne polifenole, bogate m.in. w witaminy z grupy B, A, C i K oraz wapń, żelazo, fosfor, potas i krzem. Mając krem, w którym ukrytych jest tyle wspaniałych składników nie trzeba długo czekać na efekty. Skóra dłoni przy systematycznym stosowaniu kremu (i przy wspomaganiu peelingiem) jest bardzo gładka, przyjemna w dotyku, gładka, pozbawiona wszelkich suchości. Skóra wydaje się bardziej elastyczna i odżywiona.


Duet marki Orphica bardzo dobrze się u mnie spisał. Zawarte w tych produktach składniki mają pozytywny wpływ na stan skóry dłoni, które dzięki nim są zadbane i wizualnie prezentują się naprawdę bardzo ładnie. Całość tego rytuału pielęgnacyjnego uprzyjemniają ładne zapachy oraz przyjemna dla oka szata graficzna. Firma Orphica dała mi się poznać z bardzo dobrej strony i chętnie poznam więcej produktów tej marki.

Znacie firmę Orphica? Peelingujecie i kremujecie swoje dłonie?

48 komentarzy

  1. Miałam serum pod oczy tej marki, ale mocno mnie rozczarowało.

    OdpowiedzUsuń
  2. Z chęcią poznałabym ten duet :) zarówno peeling jak i krem szczególnie jesienią i zimą pomógłby moim dłoniom.

    OdpowiedzUsuń
  3. Slyszalam nazwe tej firmy :) Uzywam kremow do rak i stsram sie nie zapominac☺

    OdpowiedzUsuń
  4. cudne zdjęcia, ja akurat w przeciwieństwie do Ciebie maniakalnie kilkanaście razy dziennie kremuję dłonie, bez tego zabiegu byłyby szorstkie takie mam wrażenie. nie miałam jeszcze kosmetyków marki Orphica

    OdpowiedzUsuń
  5. lubię tę markę, akurat tych kosmetyków jeszcze nie próbowałam

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja ciągle o kremie zapominam więc przyznaję się bez bicia to mój największy grzeszek.

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierwszy raz słyszę o nich ale chętnie zakupie w celu jesiennej pielęgnacji 😊😊😊

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam nic z tej firmy 🙂

    OdpowiedzUsuń
  9. Piekne zdjecia ❤
    Kremy wydaja sie byc dobrą pomocą dloniom ❤

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam rękawice nawilżające tej marki i były super :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nigdy nie pamiętałam o kremie do rąk, teraz mam taki z pompką i staram się używać regularnie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Krem bym z chęcią poznała :). Specjalnych peelingów nie używam, wykorzystuję te przy peelingowaniu ciała :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie znam ich, ale jestem bardzo ciekawa jak by się u mnie spisały.

    OdpowiedzUsuń
  14. Markę znam i lubię, miałam jej dwa produkty i spisały się na medal. Oba te produkty mnie kuszą

    OdpowiedzUsuń
  15. Firmy w ogole nie kojarze, ale zdjęcia świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja musze przyznać, że nigdy nie peelingowalam swoich dloni. Chyba musze zacząć.

    OdpowiedzUsuń
  17. Co prawda peelingu nie miałam, ale krem do rąk spisywał się u mnie doskonale - a zapach mnie oczaarował

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie znam, dlatego bardzo mnie kuszą oba te produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  19. marka ma bardzo fajne produkty, często zaglądam do ich sklepu

    OdpowiedzUsuń
  20. oj ja swoje dłonie troszkę zaniedbałam, przydałby im się porządny peeling i silnie nawilżający krem

    OdpowiedzUsuń
  21. Znam tę markę, ale produktów nie miałam okazji testować:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Jeszcze nic nie mialam z tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja coraz czesciej chyba z wiekiem siegam po kremy do rak, wiec kolejny krem zawsze jest mile widziany :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Akurat wczoraj myślałam o tym, że przydałoby mi się coś na dłonie bo w zeszłym roku jak tylko zrobiło się zimno to moje ręce stały się koszmarnie suche... Chciałabym tego uniknac i dzięki Tobie już wiem jak 🙂

    OdpowiedzUsuń
  25. Z chęcią poznałabym ten duecik :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja właśnie stosuję odżywkę do paznokci tej marki i jestem bardzo zadowolona :) Dawno już żaden produkt nie zrobił tyle dobrego dla moich paznokci i skórek ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ten krem do rąk brzmi naprawdę fajnie!

    OdpowiedzUsuń
  28. Miałam te kosmetyki w ubiegłym roku. Choć nie lubię pielęgnacji dłoni i wciąż o niej zapominam, produkty Orphica stosowałam z dużą przyjemnością, są naprawdę bardzo skuteczne.

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja za to uwielbiam wszelkie produkty do pielęgnacji rąk, zarówno kremy, jak i peelingi :D Miałam próbkę tego kremu i kiedyś na pewno się na niego skuszę, bo świetnie się u mnie sprawdził! :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Zauważyłam u siebie taki czas, gdzie pielęgnacja ciała była dla mnie mega ważna, a pielęgnacja dłoni leżała. Dzięki za polecenie takich produktów, bo ja ciągle szukam ideałów dla siebie jesli chodzi o tę kategorię!

    OdpowiedzUsuń
  31. Wydaja sie byc to dosc przyjemne produkty ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Słyszałam o tym kremie dużo dobrego, myślę że się na niego skuszę :D

    OdpowiedzUsuń
  33. Markę Orphica poznałam dopiero niedawno i widzę, że ma bardzo ciekawy asortyment.

    OdpowiedzUsuń
  34. Krem mnie interesuje. Do peelingów zarnistych się już nie przekonam ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Krem do rąk to podstawa, zawsze mam jakiś w torebce. Tych nie znam

    OdpowiedzUsuń
  36. Znam i również jestem zadowolona z ich produktów. :)

    OdpowiedzUsuń
  37. I peeling, i krem bym chciała wypróbować. Zaraz na dobre rozpocznie się jesień i moje dłonie zaczną szaleć. Potrzebuję porządnego duetu, żeby zapobiec suchej i szorstkiej skórze :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Nie znam tych kosmetyków ale peeling i nawilżanie to u mnie podstawa jeśli chodzi o pielęgnację dłoni :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Mnie kupuje twój opis peelingu do rąk, a w szczególności to, że ma lekko słodki zapach. Dokładnie tego mi trzeba!

    OdpowiedzUsuń
  40. rzadko kremuje ręce przewaŻnie kiedy czuje że naprawde już musze, ciekawe te kosmetyki 😊

    OdpowiedzUsuń
  41. Po peeling bardzo chetnię sięgnę :-*

    OdpowiedzUsuń
  42. Nigdy nie słyszałam o takim połączeniu ;)

    OdpowiedzUsuń
  43. Ja leżę z pielęgnacją dłoni. Nigdy o tym nie pamiętam niestety... Ale peeling u Ciebie wydaje się być ciekawy.

    OdpowiedzUsuń
  44. Ja nie zawracam uwagi na dłonie ale zima muszę też Kremowac😃🙊 a moja córka szczególnie. I ciągle szukamy takiego naj kremu. Także z pewnością wypróbujemy ten. 👍

    OdpowiedzUsuń
  45. Przyznam się szczerze, że swoje dłonie ostatnio zaniedbałam a po taki peeling chętnie bym sięgnęła.

    OdpowiedzUsuń
  46. Korzystam obecnie z kremu na dzien i noc tej firmy. mają wspaniałą konsystencję i bardzo dobrze działają na moją cerę.

    OdpowiedzUsuń
  47. Często peelinguję sobie dłonie, bo uwielbiam jak są wtedy takie miękkie w dotyku :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Na peeling bym sie skusiła, krem do rąk mam już swojego ulubieńca.

    OdpowiedzUsuń

Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na gromadzenie danych osobowych zawartych w komentarzu takich jak np. nick, imię i nazwisko, adres e-mail. Dane te nie będą wykorzystywane przez Administratora Bloga. Więcej informacji znajdziesz w zakładce "Polityka prywatności".

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...