Cześć. Dawno nie pokazywałam Wam swoich nowości, a ostatnio uzbierało się ich sporo. Najwyższa pora je Wam zaprezentować. Post będzie bardziej do oglądania niż czytania, co trochę odciąży Was od ślęczenia nad opasłymi notkami.
1. Skromne Rossmannowe zakupy, na tak zwanej "szybkości", tj. żel antybakteryjny Carex, lakier Lovely Pastel Pepper, eyeliner Lovely matt.
2. Wykonałam szablon na bloga dla pewnej blogerki z Niemiec. Otrzymałam od niej za to przesyłkę z kosmetykami Balea. W ich skład wchodzą żel i dezodorant Cabana Dream oraz żel Tropical Sunshine - tegoroczne limitki.
A także żel waniliowo-jagodowy, dezodorant o zapachu kokosa i nektarynki oraz żel o zapachu granata z olejkiem.
3. Te nowości już znacie, więc nie trzeba ich przedstawiać. Powiem jedynie, że to zakupy zrobione korzystając z promocji -49%.
+ wiosenne mydełko Isana i lakier Lovely Butterfly colors w odcieniu żółtego neonu.
Teraz zakupy z iperfumy.pl.
Ceny w porównaniu z innymi drogeriami bardzo konkurencyjne.
4. Farby do włosów L'Oreal Casting Creme Gloss - dwie dla mnie i jedną kupiłam dla mamy.
5. Tacie skończyły się perfumy, więc jako dobra córka nie mogłam koło tego przejść obojętnie i kupiłam mu zapach Versace pour home, które są po prostu cudne! A jak długo się utrzymują! Sobie natomiast kupiłam zapach od Avon - Perceive. Znałam go wcześniej z roletek i mgiełem, teraz skusiłam się na fiolkę.
6. Zamówiłam w końcu osławionego Garniera - micela, kiedy wąchałam go na sklepowej półce - po prostu śmierdział, tym razem nie czuję żadnego zapachu - na szczęście. Kupiłam także kolejne opakowanie tuszu Eveline Cosmetics - Volume Celebriti i szczotkę Dtangler, z wzorem w zeberkę.
7. Kolejne lakiery, skusiłam się po raz drugi na biały 60 secons nr 703 Whote hot love by Rita Ora, oraz na dwa nowe lakiery z jej serii w kolorach 498 Rain rain go away oraz 408 Peachella.
8. Zrobiłam także zapas swojego ulubionego podkładu Rimmel Match Perfection w odcieniu Ivory oraz Rimmel Stay Matte również Ivowy - tu na wypróbowanie.
9. Na koniec mój ulubiony puder Rimmel Stay Matte w odcieniu transparentnym.
To byłoby na tyle. A wy zaszalałyście w tym miesiącu?