piątek, 15 stycznia 2016

Yankee Candle - Berry Trifle

Cześć. Nadrabiam dalej woskowe zaległości na blogu i dziś chciałabym napisać Wam o jednym z moich zimowych ulubieńców, mianowicie o wosku Berry Trifle. Udało mi się napisać kilka recenzji na zapas, sama w tym czasie muszę zmierzyć się z kolejnym zjazdem na swojej uczelni. Mam do zaliczenia język angielski, więc trzymajcie kciuki. Wracając do głównego tematu, zapraszam do przeczytania recenzji.


Trochę zaskakuje mnie opis producenta, z którego wynika, że jest to zapach owoców jagodowych skąpanych w kremie waniliowym. Na etykietce widzimy jednak maliny - trochę to dziwne, jednak etykieta i tak jest jedną z ładniejszych jakie widziałam. Jest to jeden z moich niekwestionowanych ulubieńców.


Od dawna pałam miłością do wosków owocowych. Wanilię kocham bezwarunkowo od zawsze i to się już nie zmieni. Połączenie woni z woski Berry Trifle jest bardzo trafne. Wyczuwam tu słodkie owoce (nie jestem pewna do końca czy jagody) skąpane w kremie waniliowym. Polubiłam ten wosk od czasu, w którym powąchałam go po raz pierwszy. Po zapaleniu było już tylko lepiej. Jest to wosk o średniej intensywności, jednak długo utrzymuje się w powietrzu. Można go kupić na stronie Goodies.pl w cenie 8 zł.

Lubicie owocowe zapachy? Co sądzicie o Berry Trifle?


24 komentarze

  1. musi cudnie pachnieć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam ten zapach i bardzo lubię :) U mnie ostatnio króluje Cosy by the Fire też z YC :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie połączenie musi pięknie pachnieć :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie przypadł mi do gustu ten zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ostatnio przeszłam na Kringle Candle. Nie wiem czy tylko sobie wmawiam, ale odnoszę wrażenie, że zapach tych wosków dłużej utrzymuje się w pomieszczeniu po skończeniu palenia niż zapach YC. A ten zapach znam i uważam, że jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Maliny też należą do grupy owoców jagodowych, więc się zgadza opis :D
    Co do zapachu wosku to podoba mi się, chociaż jak się go długo pali to zaczyna męczyć :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak myślę o czymś jagodowym to mam na myśli jagody, a nie maliny xd a jak tak jest to napisałabym bezpieczniej, że to zapach owoców leśnych :p

      Usuń
  7. Widziałam go,ale muszę powąchać na "żywo" u mnie w galerii :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie przypadł mi ten zapach do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Tego jeszcze nie miałam, ale pewnie się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam ten zapach! Paliłam go już dwa razy i jestem w nim zakochana... Bezwarunkowo zakochana! <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Kocham zapachy owocowe, czekoladowe i kokosowe. Nigdy mi się nie nudzą!

    OdpowiedzUsuń
  12. Przypomniałaś mi, że miałam dziś zajrzeć do sklepu ze świecami, bo byłam blisko, ale było tak zimno, że chciałam już tylko wrócić i zapomniałam...

    Ciekawy może być ten zapach, choć ja akurat za owocowymi na ogół nie przepadam (ale są wyjątki).

    OdpowiedzUsuń
  13. Faktycznie dziwne, że opis nie zgadza się z rysunkiem na etykietce. ;) Powodzenia z angielskim :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubię zapach połączenia wiśni z czekoladą, jeżeli chodzi o świeczki :) Ale truskawkowe też cudne!

    OdpowiedzUsuń
  15. czytałam już o tym wosku i koniecznie muszę go wypróbować, zapach mi się spodoba :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie używam wosków ;]

    OdpowiedzUsuń
  17. Z pewnością po jego powąchaniu przyszedłby mi smaczek na coś dobrego ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. uwielbiam zapachy owoców :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Znam go, faktycznie ładny też go polubiłam.

    OdpowiedzUsuń

Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na gromadzenie danych osobowych zawartych w komentarzu takich jak np. nick, imię i nazwisko, adres e-mail. Dane te nie będą wykorzystywane przez Administratora Bloga. Więcej informacji znajdziesz w zakładce "Polityka prywatności".

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...